kapitelu akantowego. Liście mają jeszcze surowe ukształtowanie i brak tutaj delikatniejszego opracowania ząbkowanych liści, albo też w niektórych potężnych budowlach zostało ono specjalnie pominięte. Średniowieczny rzeźbiarz wykonywał wprawdzie swą pracę według zachowanych przepisów starożytnych (ryc. 25), często jednak nie opracowywał dokładniej dużego liścia, lecz traktując go jako formę sumaryczną umieszczał jego detale w formie samodzielnego czynnika na jego dolnej płaszczyźnie. W ten sposób powstawały dwa liście, leżące jeden na drugim, a mianowicie górny posiadający gładki kontur oraz dolny liść ząbkowany (ryc. 26, 27). W trakcie dalszej ewolucji, proces łączenia i nakładania się liści rozwijał się żywiołowo, prowadząc do nowych, bogatych zestawień — szczególnie we Włoszech północnych, jak np. w Ferrarze, oraz w Niemczech północnych, np. w Kónigslutter i w innych miejscowościach. Zdarzył się nawet wypadek czterokrotnego nałożenia liści.
-Wszystkie przytoczone wyżej przykłady reprezentowały dzieła z dzie-dżiny ; 6 a i rzeźby. Trudniejsze problemy nasuwają się w związku z archi tó . 'bowiem nie jest ona sztuką, naśladującą naturę. Ale i tutaj można... y jedno porównanie, które oceniane pod kątem dalszego rozwoju' jcśu -a porównaniem najistotniejszym. Chodzi mianowicie o stosunek ściany do podpory.
W świątyni greckiej, a szczególnie w jej najdoskonalszej formie — pe* rypterze, elementami istotnymi i determinującymi jej wygląd zewnętrzny są: dach, ściany i kolumny dźwigające. Pozbawiając kolumny ich funkcji wspierającej i włączając je w obręb ściany, z reguły jako dekoracyjne półkolumny — wyrywamy je tym samym z organicznego związku, do którego były przeznaczone. W ten sposób już w starożytności powstał pseudoperypter. Tutaj za sumaryczne zamknięcie przestrzeni uznać można samą ścianę, która obejmuje teraz w formie elementów dekoracyjnych również kolumny, niegdyś przecież samodzielnie kształtujące bogatszą syl-
161