158
jęciem obsługującym, przede wszystkim problematykę prozy. Koncepcje stylu w'utworach narracyjny cii były zasadniczymi nośnikami pogląter na Trliterackość” i ,r czytelność” powieścL Problematyka stylu pojawia się w międzywojennych omówieniach prozy niezwykle często. Mozzut powiedzieć, że świadomość literacka dwrudziestolecia jest specjalnie wyczulona na językową (leksykalną) organizację narracji, ponieważ od oceny „stylu” dziel a zależała niejednokrotnie ocena wartości całego utworu W ten sposób oceniano właśnie twórczość Berenta, Schulza. Nałkowskiej 1 Kadena9 a nawet Iwaszkiewicza, którego Czerwonym tarczom Wyka odmawiał wartości obowiązującej” właśnie z powodu stylistycznego „estetyzmu” i „cyzełatorstwa” 10. Stylistyczna płaszczyzna narracń była dla międzywoJennych krytyków najważniejszym wykładnikiem typu komunikacji literackiej realizowanego w danym dziele: obejmowali zarówno sferę ko muniko walnaści, a więc relacje pragmatyczna m/patrywanp- sub spede potrzeb .współczesnego” czytelnika oraz siarę, wartości wpisaną w dany tekst.
Jak się zdaje, możliwe jest wyodrębnienie dwóch wariantów tej irę-dlematyki w świadomości literackiej. Drugiej y.ypaspnlłtfe]. Charsk-
teryzują one zarowno kolejne śazy ewniTW^Itnitnry literackiej a ;ak. d'% kompiementame skrzydła 3wractnTTrości stylistycznej. Faza pierwsza 'be^. rm^iy umieg więcej pierwszą iekatte rmawr an egn \śtmm We WMgpdaefc
M
"m wrr- m waaaa*osfe.-
39SC m M
mI Ań
Kawa. w
9BBn
bałwochwalstwa słowa (Tuwim), [_.] ekshibicjonizm nofaioBt postc-szący literaturą: powstają całe koncepcje powieściowe i poetyckie sprowadzające ssę da werbalizmu” (Kołaczkowski, P. Ł U, s. 906}. ..Skutki oddziaływania takiej techniki słownictwa — pisał Sta war — zdają aę zupełnie jasne Ale na dalszą metę ]__] prowadzić pa] mnsiałc do stępienia wrażliwości u odbiorców, przekroczenia granicy możliwości frazesu literackiego i zerwania związku słowa pisanego z żydem" n.
Z kolei, zadaniem .nowej literatury*’ miało być odbudowanie porozumienia między czytelnikami i pisarzami przez przezwyciężenie powszechnie panujących „degeneracji*’ stylistycznych. Po Młodej Polsce— pisał Skiwski — nastała epoka wiercenia w złożach słowa. Bezprzykładne, rozpustne obżarstwo słowne przy wciąż (już programowo i pogłębionym prymitywizmie intelektualnym. W tym. tkwi 'na szczęście- nie bez wyjątku.) dzisiejsza powieść polska”
W centrom zainteresowania krytyki znalazły się właśnie leksykalne wykładniki narracji. Zwalczana 7*rięc. .Jiryczno5Ćłr młodopolskich, mwieści. archaizmy dialektyzmy, nenlogrzmy. nsłrrmar przymiotników L ps-równań, styiizacje i wszeSae przejawy „bnibnady językowe?” iStswarr, „orgii nrymoTri^micipciij^iftgn baroku” Piasecki). ■iyrarr - słowami-jzrticznosei jgajteT Haczyńssi. HwiiskL Poimrowskii ś yrafe- rssyss-'r.m obejście od lvonwejnqi mowy potocznej ~ -rrrvr^ W~
rycd zsmirow yd styli| gowigśst anwesi okresu. i'-.yarn m