~LWF0005 (2)

~LWF0005 (2)



12

których nagłe erupcje miały w późniejszych stuleciach przynieść wiele nieszczęść mieszkańcom.

W strefie tej niewielkie tylko połacie ziemi były pokryte dobrymi glebami, zdatnymi do gospodarki rolnej. Dostrzegali to już współcześni, dawał wyraz tej opinii Adam Bremeński. W swym znanym opisie Jutlandii stwierdził wręcz, że „ziemia tam nieurodzajna, poza miejscami bliskimi rzekom wszystkie inne zdają się być pustynią. Jest to ziemia słonych wód i szerokich pustkowi. Wprawdzie również całe [Niemcy są straszne z powodu głębokich lasów, lecz Jutlandia jest jeszcze groźniejsza, gdyż trzeba jej wystrzegać się na ziemi z powodu braku pożywienia, na morzu zaś z powodu napadów pirackich. Z trudem można znaleźć w niewielu miejscach uprawną ziemię, z trudem miejsca dogodne do zamieszkania. Gdzie jednak zatoki wpadają do morza, tam są wielkie miasta” (IY, 1). Ten pesymistyczny obraz miał swe uzasadnienie w fakcie, że prawie cała zachodnia część półwyspu pokryta była jałowymi wrzosowiskami, które dopiero w czasach najnowszych zostały zagospodarowane. Warto jednak wspomnieć, że ziemie te nie zawsze były pustkowiem. W świetle rozpoznania archeologicznego ich wyjałowienie zostało spowodowane przez człowieka w epoce brązu i żelaza eksploatacją rolniczą. [Nastąpiło wówczas odlesienie terenu narażonego na silne zachodnie wiatry morskie i w ślad za tym zachwianie całej równowagi biocenotycznej.

Żyźniejsze były brunatne gleby na podłożu glin moreny dennej na wyspach duńskich — Fionii, Zelandii, Lolland i in. oraz w sąsiedniej Skanii, choć oczywiście daleko im było do urodzajnych gleb lessowych Europy Środkowej. Dalej na północ przeważały już ziemie bielicowo--darniowe. Okolice jezior Yener, Yetter i przede wszystkim Melar wyróżniały się jednak jako enklawy, zdatniejsze do gospodarki rolnej w miejscach, gdzie zalegały gliny morenowe lub osady aluwialne. Zbliżone warunki istniały też na pobliskich wyspach bałtyckich — Olandii i Got-landii.

[Norwegię natomiast kanonik bremeński określił po prostu jako ziemię, która „z powodu niedostępnych gór, jak też niepomiernego zimna jest najbardziej jałowa ze wszystkich krain, stosowna tylko do hodowli zwierząt” (IV, 31). Wiemy jednak, że we wczesnym średniowieczu byłyr wykorzystywane dość urodzajne glebyr wokół Oslofjordu oraz na południowo--zachodnim krańcu półwyspu i na północy wokół Trondheimfjordu. Dlatego też bardziej odpowiadała rzeczywistości relacja miejscowego wielmoży Ottara, który dwieście lat wcześniej tak opisał swój kraj Alfredowi Wielkiemu, królowi Anglii: „Wszystko, co nadaje się albo na pastwisko, albo uprawę roli, leży nad morzem; a do tego jest tam w wielu miejscach bardzo kamienisto. 2sra wschodzie zaś ciągną się dzikie góry, ponad i wzdłuż zamieszkanego terenu” (Alfred 16). Również ubogie okazały się wyspy atlantyckie, wśród nich Islandia, o której Adam zanotował lapidarnie, choć może znów trochę przesadnie: „Brak tam zbóż, bardzo mało drewna” (IV, 36).

Te niedogodności rekompensowane były w pewnej mierze innymi dobrami — możliwością szerokiego wykorzystania środowiska wodnego i leśnego, w strefie wyżynnej rozległymi halami, zdatnymi na pastwiska. Na uwagę zasługuje przy tym jeszcze jeden moment. Najpóźniej we wczesnym średniowieczu nauczono się eksploatować miejscowe złoża miedzi, występujące w Górach Skandynawskich i niektórych zakątkach doliny rzeki Dal w środkowej Szwecji1. Istniały też możliwości wydobywania tam srebra i ołowiu. Szczególnie jednak cemie okazały się rudy żelazne występujące wszędzie w swej jeziornej, bagiennej i darniowej postaci. Miała z nich zasłynąć zwłaszcza środkowa Szwecja, gdzie głębiej pod ziemią zalegał również wysokowartościowy liematyt. Góry norweskie były bogate w złoża wygodnego w obróbce minerału — słonińca. Występowanie tych surowców Stwarzało korzystne warunki rozwoju miejscowej metalurgii i produkcji wielu przedmiotów codziennego użytku.

LUDZIE

Mieszkańcy Skandynawii, interesujący nas w tym zarysie, należeli do wielkiej grupy ludów germańskich i stanowili ich najdalej na północ wysunięte odgałęzienie. W początku wczesnego średniowiecza różnice językowe z pokrewnymi etnicznie społecznościami, które przenikały w różne strony Europy, nie byty tak wyraźne, jak kilka wieków później; wynikało to z genetycznych powiązań, jak też świeżego udziału niektórych ugrupowań skandynawskich w wielkiej wędrówce ludów. Większość badaczy uważa też, że południowa Skandynawia wraz z przyległą częścią Niżu Środkowoeuropejskiego to obszar, gdzie zaczęła się wyodrębniać niegdyś pragermańska wspólnota etniczna.

Ziemie te zostały zasiedlone na stałe stosunkowo późno2. Aż do prawie 10000 lat p.n.e. większą część tego obszaru pokrywała gruba pokrywa lądolodu, kształtując wygląd zewnętrzny nizinnych połaci kraju. Później, w miarę ustępowania lodowca, przenikały tu myśliwsko-zbierackie plemiona Niżu Europejskiego, zdobywając w tundrowym krajobrazie skromne środki do życia. Klimat ulegał jednak stopniowo ociepleniu, granica lasów przesuwała się coraz dalej na północ, ulegała zmianom linia brzegowa Bałtyku, który przekształcił się nawet na pewien czas w słodkowodne

1

   O początkach eksploatacji miejscowych surowców mineralnych w Skandynawii m.in. Oldeberg 1942-1943; tenże 1966; O. Arrhenius 1959; Skjolsvold 1961.

2

   Ze starszych zarysów pradziejów Skandynawii nie stracił wartości Sketelig, Falk 1937, z nowszych zob. Brondsted 1961-1963; Stenberger 1964; Tlagen 1967, tamże dalsza literatura, jak też o zależności form gospodarki pradziejowej od warunków ekologicznych tego regionu Clark 1957.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
~LWF0090 (2) 166 Inaczej ułożyły się stosunki w półtora stulecia później, kiedy w celu obrony połudn
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
skanuj0067 nie, nie wie natomiast, czy one z nim miały, później zaczął na td zwracać uwagę, kiedy by
2012 12 18 35 16 W lalach późniejszych została opracowana wspólnie przez D. Martyn i W Okołow jc73.
Na rysunku 5.1. pokazano wykresy ścieżek równowagi statycznej elementów zginanych klas 12., 3. i 4.,
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
ScanImage077 159 158 Ryc. 67. Plan grodziska w Tiuri (T. Schwindt, 1986). , bną genezę miały później
12 MOSKWA s kiego, ustalonego od trzech stuleci. Zmieniła jednak niezmiernie nietylko zewnętrzną jeg
Dubois Miley Praca socjalna jako zawód użyteczny rozdz 1 (12) ;o. których je dziedzinaini życia

więcej podobnych podstron