isrię dwadzieścia razy i zaws-ze otrzymywałem dobre ubranie, a (teraz dano mi jakiś worek, odpowiedni dla .pastucha, a nie dla wojownika." Mówiąc to odrzucił nie podobające mu się odzienie.
Jak można wnosić z podanych nieco wyżej szczegółów zawartych w przekazie Ermolda, na początku IX w. ko-nungowie duńscy korzystali od czasu do czasu z poparcia cesarza. Sukcesy Franków w walce z ich północnymi sąsiadami nie mogły być ani długotrwałe, ani pewne. Mocarstwu stworzonemu przez Karola Wielkiego nieuchronnie zagrażało związane z rozwojem feudalizmu rozbicie na dzielnice, a zaburzenia wewnętrzne osłabiały władzę cesarską. Walka między Ludwikiem i jego synami stwarzała Normanom sprzyjające warunki do napadów na jeszcze tak niedawno potężnego sąsiada.
W latach 833 i 834 udało im -się splądrować jeden z głównych ośrodków handlowych zachodniej Europy: Dorestad. Wikingowie dawno marzyli o zawładnięciu bogactwami tego .kwitnącego fryzyjskiego ośrodka handlu i żeglugi; chcieli zagarnąć wybijane tu frankońskie monety oraz towary napływające z Anglii, Niemiec, Cesarstwa Franków i Europy północnej. Miasto przetrwało jednak duńskie podboje i istniało jeszcze trzy dziesięciolecia. Starte zostało z powierzchni ziemi w 864 r. na skutek klęski żywiołowej: potężne sztormy, którym towarzyszyły ogromne powodzie, zatopiły wielkie połacie Fryzji i Holandii; gdy wody opadły, okazało isię, że obszary te pokryte są grubymi warstwami piasku. Ujście Renu przesunęło się. Nad ruinami Dorestad i mniejszych osad wznosiły się piaszczyste wydmy... »
Tymczasem Duńczycy dokonywali swych pojedynczych napadów. Najechali wyspę Wahlheren u ujścia Szeldy, wielokroć atakowali wybrzeża Anglii. W 841 r., płynąc w górę Sekwany, dotarli pod Paryż. W 842 r. obrabowali ważny ośrodek handlu z Anglią — Quentovic. W 843 r. zdobyli i spalili inny ośrodek handlowy — Nantes. Równocześnie Normanowie usadowili się na wysepce Noirmutier u ujścia Loary, skąd kontrolowali frankoński handel winem i solą. Tak więc — po raz pierwszy — opanowali na stałe skrawek terytorium frankońskiego. Kronikarz po-
Sceny z płaskorzeźby na głazie (Gotlandia); u góry: bitwa, w środku: pogrzeb poległego wojownika, na dole: wjazd pol^c-
łego wojownika do Walhalli