Landndmabók opisuje sposób, przy pomocy którego dokonywano zajęcia ziemi. Tak więc jeden ze znanych kolonizatorów w tym celu „badał w lecie cały okręg i wziął w posiadanie cały Eyjafiord... i zrobił wielki ogień u ujścia każdej rzeki. W ten sposób «łielgadi» dla siebie cały okręg“ 1. O występującym w opowiadaniu paleniu ognia będziemy mówić w dalszym ciągu bieżącego rozdziału. W każdym razie jest jasne, że interesujący nas zwrot znaczy tu „zabezpieczyć całość“.
Wydaje się natomiast, że pod terminem vebdnd mogła ukrywać się jakaś treść religijna. Z przytoczonego wyżej przepisu Frostathingslagen wynika, że przy pomocy gałązek leszczyny (o tych ostatnich mówi Saga o Egilu) wydzielano miejsce przeznaczone dla przewodniczących na wiecu. Osoby te były więc w ten sposób przeciwstawione wszystkim uczestnikom na zgromadzeniu ludowrym. Wiadomo równocześnie, że gałązki leszczyny miały, w myśl wderzeń ludów germańskich kontynentu europejskiego, jakieś magiczne znaczenie. Być więc może, że przewodniczący na thingu możni dla podkreślenia swego autorytetu, a nie jest wykluczone, że również dla podkreślenia autorytetu dokonywanej przez siebie interpretacji „woli bo-gów“, miejsce swego działania otaczali gałązkami, z którymi łączyły się jakieś religijno-magiczne skojarzenia.
Do czynności, które w przedchrześcijańskiej Skandynawii miały charakter sakralny i wykonywane były właśnie na thingu, należało składanie przysięgi. Przysięgi w ówczesnym życiu publicznoprawnym miały bardzo duże znaczenie. Wynikało ono z osobistego charakteru związków pomiędzy możnymi i ich klientelą, co szczególnie wyraźnie występuje w Islandii. Również i w Szwecji można stwierdzić zasięg wpływów poszczególnych możnych, przekraczający terytorialny podział kraju. Mówią o tym kamienie runiczne z pierwszej połowy XI w. Wskazują one, że członkowie drużyn możnych rekrutowali się niekiedy z rozległych terenów2. Oczywiste jest znaczenie przysięgi w postępowaniu dowodowym, występujące we wszystkich prawach skandynawskich, obowiązujące we wszystkich sprawach karnych i cywilnych.
O roli przysięgi w życiu Skandynawii na przełomie pierwszego i drugiego tysiąclecia n. e. — również poza sferą prawa —• świadczy występowanie motywów związanych z nią (zwłaszcza jej złamaniem) w wielu pieśniach Eddy.
Roty przysiąg, co słusznie uwypuklił w swoim czasie W. H. Yogt3, wskazują na ich pierwotnie magiczny charakter: polegał on na warunkowym wezwaniu do działania, skierowanego przeciwko osobie składającego przysięgę różnego rodzaju sił, które nie musiały nawet pozostawać w żadnym, pośrednim nawet, stosunku do bóstw. Przykładem może być tutaj pieśń Eddy, Vęlundarkvida, gdzie bohater składa przysięgę na burtę statku i tarczę4. Później, choć trudno określić, kiedy to zjawisko nastąpiło, w rotach przysiąg zaczęły pojawiać się przedmioty związane z bóstwem lub symbolizujące je (phalliczne białe kamienie, wspomniane w poprzednim rozdziale), a w7 dalszym rozwoju
105
Landndmabólc, cap. 265: „Helgi kannadi um sumarit herad alt ok nam allan Eyjafjęrd milli Sigluness ok Reinisness ok gerdi eld mikinn vid hevern vatsós ok helgadi sćr alt herad“. Pozostałe materiały przeanalizowane zostaną niżej, s. 126.
Patrz C. G. Audrse, Kyrka och fralse i Srerige under ćildre medeltid, „Studia Historica Upsaliensia", IV B., Uppsala 1960, s. 67 i nast.
40 W. H. Vogt, op. cit. s. 46 i nast.
Vęlwidarkvida, zwrotka 33: at skips bordi | ok at
skialdar ręnd“.