5139625674

50

kładzie i równocześnie chwyta się żelaznego łańcucha, przy pomocy którego wciąga łódkę do groty I nagle — z pod najjaśniejszego, słonecznego nieba włoskiego wjeżdża się pod ciemne sklepienie, jasno niebieski odcień wody udziela się przedmiotom, będącym w grocie, i wnet spód łódki, wiosła i nawet ręce zanurzane w wodzie przyjmują tę samą barwę.

Trwa to niedługo; łódka wkrótce opuszcza grotę i wyjeżdża na światło dzienne.

Kilka godzin później statek mknie po zielonych falach napowrót do Neapolu, pozostawiając za sobą Capri ze swoją „Grotta azurra“.

Wnet ukazują się światła Neapolu, statek staje, a ja po tylu pięknych wrażeniach dopiero poznaję, żem za prędko osądziła Neapol i aby ułagodzić mój przedwczesny sąd, powtarzam z zachwytem „Vedi Napoli e poi muori“.

Anna Ludmererówna

ucz. VI. kl. gimn.

XV.

AKWARYUM NEAPOLITAŃSKIE.

Podczas naszej podróży nie traciłyśmy nigdy sposobności, by coś ciekawego zobaczyć, czegoś nowego się nauczyć. Między innymi zwiedziłyśmy w Neapolu jedno z najbogatszych akwaryów świata.

Akwaryum to powstało w tym czasie, kiedy cały świat uczonych został wstrząśnięty śmiałemi teoryami Darwina, a szczególnie dziełem „O powstawaniu gatunków". Wyłoniła się więc konieczność dostarczenia badaczom sposobności pracy nad faktami, potwierdzającymi, względnie obalającymi y tę teoryę.

I tak w roku 1870. założył jeden z uczonych niemieckich wielką stacyę zoologiczną, której niestety tylko część mogłyśmy oglądać t. j. akwaryum.