98
inicjatywy podjęto m.in. w 1000 r. uchwałę o chrystianizacji wyspy. Do* piero jednak wewnętrzne 'waśnie i walki o władzę doprowadziły w XIII w. do utraty samodzielności i trwałego uzależnienia od korony norweskiej.
Tak w krótkim zarysie przedstawiał się bieg wydarzeń, które doprowadziły do powstania pierwszych państw w Skandynawii. Na czym polegał jednak przewrót ustrojowy, jakie siły społeczne umożliwiły władcom utwierdzenie zwierzchnictwa nad krajem? Eelacje współczesne więcej mówią o polityce zewnętrznej młodych państw niż o ich organizacji wewnętrznej. Odkrycia archeologiczne nie zawsze oświetla ją te procesy w sposób jednoznaczny. \Zachowała jednak żywą pamięć dawnych konfliktów tradycja islandzka, niektóre archaiczne układy wyzierają z późniejszych zwodów prawnych i podziałów administracyjnych poszczególnych krajów. Wprawdzie krytyczna refleksja historyka dzisiejszego kwestionuje wiaro-godność wielu przekazów dowodząc, że dawni dziejopisowie przenosili układy i niechęci sobie współczesne w przeszłość odległą o kilka stuleci. Wątpiąc w wiarogodność wielu szczegółów nie ma jednak podstaw, by odrzucać całą zachowaną tradycję._J
Snorre Sturluson, opisując czyny Haralda Pięknowłosego w Norwegii, podkreśla dwa momenty w działalności królewskiej: narzucenie systemu danin ogółowi wolnych chłopów, niezależnie od ich pozycji majątkowej, i konfiskata dóbr opuszczonych zapewne przez przeciwników nowego porządku1. Wykonanie rozporządzeń mieli zapewniać jarlowie, namiestnicy okręgów, którzy sprawowali również w imieniu monarchy władzę sądowniczą na podległym terenie. Skuteczność funkcjonowania systemu zapewniało odstąpienie im 1/3 dochodów z danin i opłat karnych. Jarlom podlegali oddzielnie opłacani zarządcy mniejszych jednostek osadniczych. Siłę zbrojną, oprócz doborowej przybocznej drużyny królewskiej, stanowiły określone ilości wojów, dostarczane przez jarlów i poszczególne okręgi.
W przekazanej przez Snorrego tradycji wiele punktów pozostaje niejasnych. Do nich należy m.in. sprawa genezy podziałów administracyjnych młodych państw2. Archaiczny charakter, jak pisaliśmy, zdaje się mieć podział wschodniego Uppland na okręgi zobowiązane do ledung — dostarczania określonej wielkości statku wraz z załogą. Na pozostałych ziemiach Swewrów obowiązywały jednostki zwane Jiund, czyli „setka”, jako że każda z nich dostarczać miała 100-120 wojowników. W innych stronach Skandynawii zapewne pierwsi władcy wczesnofeudalni wprowadzili w IX wr. podział na prowincje, zwane land, odpowiadające dawnym terytoriom plemiennym, a w ich ramach na okręgi, zwane herred. Zasady te obowiązywały, rzecz interesująca, zarówno w Danii, jak na ziemiach zajętych przez znaczną część Gotów i w południowej Norwegii; dowodziłoby to atrakcyjności duńskiego modelu organizacyjnego dla sąsiednich wład-
ców. Każdy z tych okręgów miał własny wiec i miejsce kultu, zobowiązany był też do wystawiania jednakowej liczby wojów. Xa dość niezależnym zachodnim wybrzeżu Korwegii utrzymał się natomiast podział na jednostki zwane fylke, o podobnych jak herredy funkcjach.
Schemat organizacyjny, przekazany przez historyka islandzkiego, tłumaczy dość dobrze skąpo relacje dotyczące ustroju państw skandynawskich w IX-XI w. Odpowiada on też w zarysach zasadom systemu władczego, wprowadzanego w innych wczesnofeudalnych państwach ówczesnej Europy3. Czas, miejsce, gdzie nowe rozwiązania zostały po raz pierwszy zastosowane, zakres ich realizacji w codziennej praktyce pozostaną oczywiście dyskusyjne. Ezeczywisty układ sił społeczno-politycznych, nieraz o szerszym niż lokalny zasięgu, zbyt często komplikował przebieg tych procesów. Istota przełomu nie ulega jednak wątpliwości. Grapa ludzi skupiona wokół monarchy, wspierająca go w sprawowaniu rządów, zaczęła żyć z danin świadczonych na rzecz władzy państwowej przez ogół wolnych członków społeczeństwa. Świadczenia te nie były zresztą czymś zupełnie obcym, wiele ciężarów na rzecz władzy publicznej ponoszono też przecież w dobie plemiennej. Obecnie jednak stały się one trwałym elementem życia codziennego, wzrosły ich rozmiary, wczesnofeudalna elita zyskała poparcie dla polityki uzależniania ludności w swoich własnych posiadłościach ziemskich.
Przemianom tym towarzyszyło jeszcze jedno zajwisko, znamienne we wczesnym średniowieczu dla całej Europy Północno-wschodniej. Wraz z ogólnym postępem rosła potrzeba nowych form organizacji życia gospodarczego. Pojawiły się stałe ośrodki wymiany handlowej i produkcji rzemieślniczej. Miejsca te cieszyły się specjalnymi prawami, tutaj umieszczano siedziby administracji państwowej i kościelnej. Powstawały pierwsze osiedla typu miejskiego.
Wszystkie te procesy miały daleko idące następstwa. Pogłębiało się rozwarstwienie, którego początki śledziliśmy już w zaraniu średniowiecza, występowały coraz znaczniejsze różnice między sposobem życia mieszkańców dworów królewskich i możnowładczych oraz chłopskich gospodarstw. Tworzyły się nadto środowiska wczesnomiejskie, różne od pozostałych znacznym skupieniem ludności, nowym sposobem wykorzystania przestrzeni i warunkami życia. Przełom wczesnofeudalny niósł w ten sposób głębokie rozwarstwienie kulturowe. Towarzyszyły jednak temu zarazem procesy integracyjne, popierane i realizowane przede wszystkim przez młode państwa. Powstawały nowe jakości strukturalne, tworzyły się pierwsze zarysy narodowej kultury duńskiej, norweskiej, szwedzkiej, islandzkiej. Tym złożonym zjawiskom wypadnie też obecnie poświęcić uwagę.
Dyskusję nad tą kwestią referuje dobrze Gureyic 1967, s. 93 n.
lfl Hafstrom 1949; tenże, [w:] I JSormawni 1969, s. 57 n.; Harbitz, Oppe-gard, Sclieen 1951. Por. też Hyenstrand 1974, s. 119 n.
Dotyczy to m.in. wczesnofeudalnych państw Europy Środkowej i Wschodniej, Łowmiański 1963-1973, t. 4. Podobieństwa te wysuwano bezpodstawnie jako jeden z argumentów, przemawiających za normańskim pochodzeniem organizacji państwowych u Słowian, m. in. w Polsce.