WÓLSI 228
przywołują analogię zc zmitologizowanej historii rzymskiej, w której doszło do trwałego sojuszu Rzymian i Etrusków Romulu-sa z Sabinami Tytusa Tacjusza. Rzymianie i Etruskowie - jak Asowie - byli nosicielami dwóch indoeuropejskich funkcji spo-łeczno-religijnych, mianowicie funkcji władczej i funkcji militarnej, Sabinowie natomiast - jak Wanowie - funkcji (reprodukcyjnej (Wanowie patronowali płodności, Sabinowie dysponowali kobietami i ziemią). W obu wypadkach przymierze prowadziło do ukształtowania się jednolitych społeczności trójfunkcyjnych, modelowych dla Indoeuropejczyków.
K. Mogk, Die Gigantomachie in der Ydluspd, Helsinki 1924; J. de Wieś, Yoluspd, s. 21 and 22, „Arkiv for nordisk filologi” 1962, 77;J.P. Schjodt, Relalio nen mellem aser og vaner og deus ideologiske implika-tioner, (w pr. zb.:) Nordisk Hedendom. Et syrnposium, Odensc 1991; U. Dronkc, The War oflhe Aesir and Yanir in Ydluspa, (w pr. /.b.:) Idee, Geslalt, Geschichte. Feslschrift Klaus von See, Odense 1998.
WÓLSI (vqlsi)t symbol płodności lub symbol jakiegoś bóstwa płodności znany z pochodzącej najpewniej z XIII w. tzw. Opowieści o zoólsim (zamieszczonej w Sadze o Olafie Świętym z Księgi z Tlatey) - fallus źrebca zasuszony oraz odpowiednio zakonserwowany lnem (lin) i cebulą lub czosnkiem (laukr, por. rolę tej rośliny w akcie stworzenia ziemi; zob. kosmogonia).
Kuli symbolu miał charakter rodzinny (z uwzględnieniem niewolników), a uroczystość organizowaną ku jego c zci celebrowano przy stole zastawionym jadłem. Wólsi przechodził wówczas z rąk do rąk uczestników ceremonii, co zapewne miało dać im siłę przez fetysz reprezentowaną. Każdy z domowników zobowiązany był do wygłoszenia stosownej strofy obscenicznego wiersza-modlitwy, którą kończyła kwestia gospodyni: aukinn er tu, vąlsi, ohk upfi oftekinn, lini gceddr en laukum studdr fdggi mąrnir pelta blceti („zwiększ się, wólsi, i wyprostuj lnem wzmocniony i czosnkiem wsparty. Niechaj mórnir przyjmie tę ofiarę”).
Słowa vqlsi i mąrnir nie są jasne i toczy się wokół nich ożywiona dyskusja. Prawdopodobnie jednak są to synonimy: pierwsze słowo należy chyba rozumieć jako „fallus” (por. stisl. zjąlr - „laska, kij' w znaczeniu przenośnym i poi. wal - „członek męski”), drugie zaś przekłada się jako „miecz”, nieto-nimicznie- „fallus” (zob. patroni Islandii). Kult falliczny jest stosunkowo dobrze potwierdzony dla dawnych Skandynawów: Saga o Kor maku wspomina o ofierze (blót) zwanej tjąsnublól, gdzie tjasna (l.mn. tjąsnur) pochodzi z *tjar$na - „fallus”; z innego źródła wiadomo, że ojciec Haralda TwaYdego, Sigurd zwany Świnią (zob. Syr), uczynił „ogrodzenie wokół końskiego fallusa", ij. kamiennego posągu fallicznego (obiekty takie przetrwały do dziś w różnych częściach Skandynawii); por. też np. złożoną nazwę miejscową Harestad z Hórundarstaf (Hqrun-darstafr), gdzie korund znaczy „fallus”, a druga część, stafr- „drąg, kij, laska”, przenośnie ma chyba taki sam sens.
Do dziś w Islandii kultywuje się i wysoko ceni sztukę układania szczególnych wierszy zwanych kldmińsur (kldm - „słowo obsceniczne”; vhur- „strofy”, l.p. visa), opisujących podstawowe funkcje seksualne organizmu ludzkiego, przy czym opis taki autorzy -na wzór dawnych skaldów - eufemistycznie szyfrują kenningami (swego rodzaju per y frazami).
Koń odgrywał wielką rolę w indoeuropejskich kultach związanych z płodnością. W najsławniejszej indoaryjskiej ceremonii kultowej zwanej „ofiarą z konia” (aminie-dhd), główna małżonka króla symulowała stosunek ze zwłokami ofiarnego ogiera, a w iryjskim (ulsterskim) rytuale królewskim, jak świadczy pochodząca z XII w. Topographia Ilibernica Geralda z Kambrii (tj. Walii), kandydat na władcę odbywał stosunek seksualny z białą klaczą, a następnie spożywał rosół przygotowany na jej mięsie; por. też rzymską ofiarę eąuus october („koń październikowy”) oraz konia jako święte zwierzę fallicznego -4 Freya. Zob. też zwierzęta.
G. Sieinsland, K. Vogt, Aukinn er tu Uolse ok vpp vm tekinn. En religionshistorisk armlyse av YąlsapaW i Flateyjarbók, „Ar< hiv for nordisk filologi" 1981. 96.
WÓLSUNG (Vqlsungr), jeden z wielkich bohaterów Sagi o Wolsungach, prawnuk Od i na, syn Rerira, władca Hunów (ij. w rzeczywistości Franków nazwanych anachronicznym etnikonem), małżonek walkyrii —» Hljód, ojciec jednej córki, -» Signy1, i dziesięciu synów, z których najstarszy był -> Sigmund1.
Dla swojej rodziny wzniósł nowy dwór, budując go wokół pnia dębu Barnstokk. Jako wojownik i wódz zdobył sławę tak wielką, że został eponimem rodu (zob. Wólsun-gowie). Córkę wydal za -ż Siggeira i padł ofiarą jego ponurej —> zemsty. Skorzystał t przesłanego przez zięcia zaproszenia i w towarzystwie synów oraz przybocznej drużyny złożył mu przyjacielską wizytę. Niemal w ostatniej chwili Signy ostrzegła ojca przed podstępnym zamysłem męża, ale stary wojownik nie chciał uciekać i narażać przez to na szwank swoją dobrą sławę. Stawił zdrajcy twardy opór i zginął w boju.
WÓLSUNGOWIE (Vqlsungar), ród frankońskich władców-bohaterów zgodnie z heroiczną zasadą anachronicznie zwanych 1 łunami. Wywodzili się od —>()dina, ale ich eponimem był —> Wólsung, prawnuk boga, wnuk -> Sigiego i syn —» Rerira. Do Wólsungów należeli najwięksi bohaterowie północno-germańskich pieśni i sag: —» Sigmund1, Sinfjótli, Helgi2 i -» Sigurd. Staroed-daiczny prozatorski tekst pt. O śmierci Sin-jjotlego powiada, że „Sigmund i jego synowie przewyższali o wiele wszystkich innych mężów siłą i postawą, i umysłem, i wszelkiego rodzaju zdolnościami i umiejętnościami. Sigurd wszakże był pośród nich najpierwszy”.
Nazwa Yąlsungar pozostaje w związku ze stwniem. wolj.\ stang. wuif i goc. wnlfs - „wilk”. Wólsungów identyfikowano ze Skjóldungami (zob. Skjold1) i —> Ylfinga-mi, choć żadna z tych dynastii nie była w rzeczywistości frankońskim rodem królewskim (utożsamienie z Ylfingami ma u zasad n i en i e fi 1 o 1 ogiczn e).
WÓLUND (Vqhmdry być może z vel- „podstęp"; zob. Regin), tytułowy bohater staro-eddaicznej Pieśni o Wolundzie, jednej z najstarszych pieśni w Eddzie poetyckiej. Był synem króla —» Finnów, księciem ciemnych —> alfów, genialnym kowalem-złotnikiem. Wraz z braćmi, —> Slagfinnem i —> Egi-lem2, zamieszkał w Ulfdalirze (Ulfdalir - „Wilcze Doliny”) na ziemiach króla —> \i-duda. Poślubił —> walkyrię —> Alwitr, ale • ich związek miał „biały” charakter. Po dziewięciu latach żona odeszła, on zaś pozostał samotnie w domu i czekał na ukochaną żywiąc nadzieję, że kiedyś powróci. Na wzór otrzymanego od Alwitr złotego pierścienia wykonał siedemset jego kopii i nanizał je na sznur wiszący w świetlicy.
0 tych arcydziełach dowiedział się Nidud, z drużyną zbrojnych napadł na kowala, przyw łaszczył sobie jego miecz i pierścienie, a spętanemu nieszczęśnikowi zarzucił kradzież złota. Nie dał wiary wyjaśnieniom niewinnego jeńca i pod przymusem zabrał go do swojej siedziby. Idąc za radą małżonki (imię nieznane) kazał Wolundowi podciąć ścięgna pod kolanami i kalekę osadził na bezludnej wyspie Sawarstód albo Sawarstad (Scevarstqó, Sawarstad). Tu więzień kuł dla pana rozmaite kosztowności
1 myślał o —> zemście. Kiedyś udało mu się podstępem zwabić na wyspę dwóch nieletnich synów Niduda. Zamordował chłopców odcinając im głowy, ciała zaś swoich ofiar pochował w kuźni. Pokryte srebrem czaszki podarował królowi jako naczynia do picia, przetworzone w drogocenne kamienie oczy ofiarował królowej, córce zaś królewskiej, —> Bódwild, obdarzonej już przez ojca pierścieniem Alwitr, posłał sprzączki zrobione z zębów braci. Wkrótce jednak zapinka jednej ze sprzączek pękła i królewna udała się do mistrza, by prosić o naprawienie klejnotu. Wólund podstępnie uwiódł dziewczynę, odzyskał pierścień żony i, posługując się —> magią, odleciał z wyspy (czasem uważa się, że latanie umożliwiał cudowny pierścień Alwitr). Unosząc: się wysoko w powietrzu wymógł na prześladowcy uroczystą przysięgę, że nie wyrządzi krzywdy córce i mającemu narodzić się dziecku, a następnie podał