A Tu—2. Pierwszy od lewej słoi porucznik marynarki pilot Zdzisław Olszewski, 1957 rok
/ via M. Konarski
A Ju-2. At far left is Lt. Zdzisław Olszewski; 1957
/ via M. Konarski
▼ Tu—2 Lotnictwa Polskiego,
1956 / via M. Konarski
▼ Tu-2 of the Polish Air Force,
1956 / via M. Konarski
scu pilota siedział uczeń, zaś nawigatora — instruktor. Samolot ten występował w dokumentach pod oznaczeniem UTu-2. Samolotów tego typu używano do lotów rozpoznawczych nad Bałtykiem, holowania rękawa dla ćwiczeń artylerii okrętowej, bombardowania. Bombardowanie wykonywano z lotu poziomego, m.in. na wrak ORP Gryf leżący w Zatoce Puckiej. Stosowano je również do szkolenia załóg w lotach nocnych.
29 marca 1955 roku pilotowany przez por. mar. Adama Michałka Tu-2S z numerem „1“ podczas wykonywania lotu z Malborka do Gdyni wpadł w gęstą zamieć śnieżną. W trakcie przymusowego lądowania w rejonie Izbicy koło Łeby samolot został uszkodzony. Okazało się, że wylądował na zamarzniętym bagnie. Gdy przystąpiono do ściągania maszyny przyszło ocieplenie. Samolot musiano rozebrać na części, którymi później uzupełniano pozostałe „Tutki“. W końcu 1955 roku, w związku z powołaniem do życia 15. Samodzielnej Eskadry Lotnictwa Rozpoznawczego MW wyposażonej w odrzutowce Ił—28, oba posiadane samoloty przekazano do 19. Eskadry Holowniczej, bazującej w Słupsku, gdzie dostosowano je do holowania rękawów strzeleckich. W 1964 roku do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie przekazano Tu-2S ze słupskiej eskadry, który w lotnictwie morskim latał z numerem „8“.
Jeden Tu-2 przerobiony został w Instytucie Technicznym Wojsk Lotniczych na wersję eksperymentalna do treningu skoczków spadochronowych. W miejscu stanowiska tylnego Strzelca zainstalowano fotel, wyrzucany za pomocą naboju prochowego. Zaprezentowano go podczas Święta Lotnictwa w 1956 roku W 1964 roku został przekazany do Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie.
♦