Cechą charakterystyczną gospodarki światowej końca XX -wieku jest narastanie dysproporcji w rozwoju gospodarczym, a także cywilizacyjnym między grupą państw rozwiniętych o gospodarce rynkowej a bardzo liczną grupąpaństw, które nie mogą się wyrwać z zaklętego kręgu ubóstwa.
Najłatwiej owe dysproporcje prześledzić można na podstawie porównania uniwersalnego wskaźnika bogactwa i rozwoju państwa, jakim jest PKB na 1 mieszkańca (PKB per capita) w dolarach USA. Zestawienia te ukazująprzepaść między najbogatszymi - najlepiej rozwiniętymi {Szwajcaria - [średni PKB w dolarach 32 680], Finlandia - [26 040], Japonia - [25 430] ) a najuboższymi (Mozambik - [średni PKB 80, Tanzania - [110], Etiopia - [120] ). Wśród tych ostatnich dominująparistwa afrykańskie {na południe od Sahary). Wiele z tych państw w okresie swej niepodległości, czyli w okresie ćwierćwiecza 1965 -1990, zanotowało wręcz cofanie się w rozwoju gospodarczym (wzrost ujemny). Inne - poza Chinami, które w tym zestawieniu muszą być traktowane na osobnych prawach - znajdują się w stanie zastoju gospodarczego. Ich przyrosty PKB są minimalne z powodu wysokiego przyrostu naturalnego. Wszystko wskazuje na to, że z biegiem czasu będą one coraz bardziej traciły dystans do najbogatszych. Dotyczy to nie tylko skali wzrostu procentowego, ale i bezwzględnego (1% przyrostu rocznego PKB per capita dla Finlandii oznacza 260 dolarów, dla Tanzanii - zaledwie 1,1 dolara!).
2 Światowe obroty handlu zagarnianego Najwięksi eksporterzy w 1990 roku;
1) USA -447 mlddol - wartość eksportu (121%)-udział w całości eksportu światowego
2) Niemcy - 429 mld (11,6%)
3) Japonia - 340 mld (9,2%)
Nąjwięksi importerzy w 1990 roku:
Obroty zagraniczne Stanów Zjednoczonych w dobie „reaganomiki” cechowały się ujemnym bilansem (ponad 120 mld doi), a wysokie saldo dodatnie miały Niemcy i Japonia. Do pierwszej dwudziestki największych potentatów handlu światowego weszły „azjatyckie tygrysy" (Hongkong, Tajwan, Singapur, Kcrea Południowa). Potwierdzany został nikły udział Europy Wschodniej w międzynarodowym podziale pracy i całkowity brak w nim krajów rozwijających się Afryki
3. Główne mocarstwa ekonomiczne świata 1990 roku.
Wielkość PKB pozwala na wyodrębnienie dziesiątki najsilniejszych ekonomicznie państw: USA - 4 961 434 mld $, Japonia - 2 829 825 $, ZSSR - 2 557 996 $, RFN - 1 415 916 $, Francja - 940 485 $, Włochy - 826 138 $, WIk. Brytania - 646 255 $, Kanada - 474 079 4 Chiny - 439 231 $, Brazylia - 348 210 $.
Zdaniem ekonomistów St. Zjedn. będą tę przewagę utrzymywać, a może i powiększać. Wskazują oni na ponowne pogłębianie się luki technologicznej między USA a resztą świata. Chodzi tu zresztą o tzw. ltikę technologiczną wyższego rzędu, która jest nośnikiem współczesnej rewolucji naukowo-technicznej. Decydująotym:
S Wieki potencjał naukowo-badawczy i koncentracja badań w dziedzinach nauk podstawowych, atomistyki, kosmosu i zbrojeń
'ć Nasycenie gospodarki komputerami
S Wielkie nakłady na badania i rozwój, które owocują osunięciami naukowo-badawczymi 'ć Zasoby surowcowe, wielkie terytorium, wydajne rolnictwo S Rozwinięty, nowoczesny przemysł S Rozwinięte usługi
S Wysoki odsetek młodzieży kształconej na poziomie studiów wyższych S Tworzenie nowych miejsc pracy dla licznych roczników wkraczających w wiek produkcyjny.
Świat końca XX wieku przynosi wiele dylematów i zagrożeń dalszego cywilizacyjnego rozwoju Należą do nich:
S Nierównomierny rozwój krajów rozwiniętych i zacofanych, który stwarza pogłębiającą się dysproporcję między „bogatąpółnocą” i „biednym południem",
S Zagrożenie konfliktami wojennymi,
S Skala i tempo zbrojeń oraz nagromadzane zasoby broni masowego rażenia i broni konwencjonalnej. Do najbardziej niebezpiecznych należy dzisiaj możliwość produkcji brani jądrowej przez państwa mniejsze ale mające ambicje imperialne (Irak, Korea Południową Pakistan),
'ć Skala i tempo rewolucji naukowo-technicznej, której ujemne strony nie zostały jeszcze rozpoznane lub ujawnią się w następnych pokoleniach,
'ć Występowanie nowych, nie znanych dotychczas chorób o charakterze epidemicznym S Ogromne postępy budownictwa i koncentracja ludności w wielkich miastach (megapolis) powoduje uzależnienie mieszkańców od dostaw energii elektrycznej, gazu itp., a więc zwiększa podatność na awarie,
'ć Niebezpieczeństwa związane z dalszą rozbudową energetyki jądrowej i psychologiczny opór społeczeństw przed jej rozwijaniem po katastrofie w Czarnobylu {1986) może postawić pod znakiem zapytania możliwości dalszego wzrostu gospodarczego z powodu deficytu energii.