"Większe są jednak i liczniejsze dzieła Bolesława, aniżeli my to możemy opisać lub prostym opowiedzieć słowem. Albowiem jakiż arytmetyk mógłby żelazne jego szyki dość pewna określić cyfrą, a cóż dopiero przytoczyć opisy zwycięstw i tmrnfów w takiej mnogości! Z Poznania bowiem 1300 pancernych rycerzy i 4000 żołnierzy z tarczami, z Gniezna 1500 pancernych i 5000 tarczowników, z Włocławka grodu 800 pancamych i 2000 tarczowników, z Giecza 300 pancernych i 2000 pancerników i tarczowników. Ci wszyscy niezwykle waleczni i wprawni w rzemiośle wojennym występowali do boju za czasów Bolesława Wielkiego (...). Taka była okazałość rycerska króla Bolesława, a nie mniejsza była jego cnota posłuszeństwa duchowego (...). Boga czcił z najwyższą miłością. Kościół święty wywyższał i przyozdabiał go królewskimi darami. Miał też pewną wybitną cechę sprawiedliwości i przystępności (...). Za czasów Bolesława wszyscy rycerze i wszystkie damy dworskie zamiast sukien lnianych lub wełnianych nosiły płaszcze z delikatnych tkanin, a skór, nawet kosztownych, choćby byty nowe, nie noszone na jego dworze bez podszycia kosztowną tkaniną i bez złotogłowiu. Złoto bowiem za jego czasów tak było w powszechnym posiadaniu u wszystkich, jak dziś srebro, srebro zaś było tanie jak słoma (...). Za jego bowiem czasów nie tylko komesowie, lecz nawet ogół rycerstwa nosił łańcuchy złota niezmiernej wagi, tak opływali wszyscy w nadmiar pieniędzy". Gall Anonim