ZDROWY TRYB ŻYCIA MA BYĆ PRZYJEMNOŚCIĄ, A NIE PASMEM CIERPIENIA I WYRZECZEŃ. FORMĘ ORAZ DOBRE SAMOPOCZUCIE DA SIĘ OSIĄGNĄĆ, TRZEBA TYLKO PODEJŚĆ DO TEGO Z GŁOWĄ I BEZ RADYKALNYCH KROKÓW - ZAPEWNIA OLA ŻELAZO, TRENERKA, BLOGERKA, AUTORKA KSIĄŻKI „BĄDŹ FIT” I... MAMA DWÓCH CHŁOPCÓW.
FOTO: ARLETA MAGDA, MAT. PRASOWE
ROZMAWIAŁ: MICHAŁ ZAWADZKI
! Hi Dąbrowski, do zakochania
wystarczy jeden krok. Tylko czy „jeden jedyny i nic więcej” odnosi się także do zdrowego trybu życia? Można się w nim zakochać?
Ja się zakochałam w sporcie i aktywności już po tym „pierwszym kroku”, w porze roku, która sprzyja zakochiwaniu się - na wiosnę (śmiech). Kilka lat temu, gdy byłam na spacerze z dziećmi, ktoś mi zaproponował, żebym wypróbowała nową osiedlową siłownię. Nie miałam na to ochoty, ale z drugiej strony byłam nieco znużona siedzeniem całymi dniami z moimi chłopakami. Po prostu chciałam się oderwać od codziennych spraw. Poszłam i od razu spodobały mi się ciężary, ćwiczenia oraz ten fantastyczny stan miłego zmęczenia i odprężenia po wysiłku. Inna rzecz, że następnego dnia miałam straszne zakwasy, ale zakochałam się w wysiłku fizycznym od pierwszego wejrzenia.
Byłoby wspaniale, jednak wiem, że nie każdemu musi to od razu przypaść do gustu. Ale nawet jeśli pierwsza „randka” ze sportem i zdrowszym stylem życia nie będzie szczególnie udana, to warto dalej próbować - szukać takich ćwiczeń, które będą sprawiać przyjemność. Jeśli nie jogging - który jest przecież strasznie męczący - to może nordic walking albo rower lub rolki? Bądź joga czy pilates? Możliwości jest niezliczenie wiele i każdy znajdzie coś dla siebie.
Pamiętajmy też, że lepiej próbować małymi krokami dochodzić do zakochania w sporcie. Zacząć od marszu, a z czasem, kiedy już poprawi się kondycja, dokładać do tego trochę truchtu, robić interwały. Jeździć na spokojne spacery rowerowe, a z czasem podkręcać tempo i zwiększać dystans. Jeśli zacznie się od postanowienia, że będzie się bić rekordy i forsować ponad miarę, tylko zrazimy się niepowodzeniami. Moim zdaniem systematyczność i stopniowe zwiększanie wysiłku daje najlepsze rezultaty i to one mobilizują. Po każdym kolejnym wyjściu na bieganie czy ćwiczeniach w domu czujesz przecież, że uda stają się jędrniejsze, brzuch bardziej płaski, mięśnie mniej bolą, mniej się pocisz i czujesz się znacznie lepiej.
Oczywiście. Myślenie, że aktywność fizyczna to doraźny środek, żeby w tydzień schudnąć pięć kilogramów, jest błędem. To niemożliwe, a nieudane próby osiągnięcia takich efektów są frustrujące. Dlatego niech sport będzie stałym elementem życia, a przyniesie doskonałe, długotrwałe efekty: bez efektu jo-jo i przemęczenia. O aktywności trzeba myśleć w taki sposób, że to stały element każdego tygodnia - czas tylko dla siebie, bez telefonu, dzieci, domowych spraw. Przez 30 minut lub nawet godzinę świat się nie zawali, a dzieci doskonale
0
OLA ŻELAZO
Jest trenerką personalną, autorką błoga trenerka.info
1 kanału z filmami treningowymi na YouTube. W 2015 roku
w wydawnictwie Pascal wydała książkę „Bądź fit” z ćwiczeniami oraz przepisami w stylu fit dla każdego, na każdą porę roku.
0
Żeby czerpać satysfakcję ze sportu, trzeba zadbać o bezpieczeństwo:
• zawsze rób rozgrzewkę przed ćwiczeniami,
• w trakcie ćwiczeń popijaj niegazowaną wodę,
• w gorące dni osłoń głowę czapką,
• przy aktywności
na słońcu koniecznie noś okulary z filtrem UV
1 stosuj krem ochronny
o odpowiednim faktorze.