9317679853
Tajemnica IV
Ażył w Jerozolimie człowiek, imieniem Symeon Był to człowiek sprawiedliwy i pobożny, wyczekiwał pociechy Izraela, a Duch S więty spoczywał na nim. JemOdPuf h Święto objawił^ze-toe-SHrzy śmierci, az DDbacjjfcM? sjaszS^ń^ae^o. '5afnmc linieniem więc Duęł^i ^rzyszedl dMyuątym.A fdy Rodzice wnosili Dziesiątko Je* $, &ypo stąpić z Nim Według z wyczajjj RrawS^on wziął Je y/ objęcia, błogosławił ' • • Boga i mówił
„Teraz, o Władco, pozwól odejść Słudze Twemu. w pokoju, według Twojego stawa.
„Wszystko dla Ciebie, mój Boże, moja największa miłości, kiedy coś czynię, cierpię i myślę. Kochany Jezu, (...) w moim sercu pragnę uczynić mieszkanie dla Ciebie. (...) Wynagradzając moje prze szłe me wie mości, Tobie ofiaruję moje ubogie serce (...) i piagnę z Twoją pomocą
nigdy więc ej me grze szyć". r
Bo moje oczy ujrzały Twoje zbawienie, któreś przygotował wobec wszystkich narodów: światło na ośv,iecenie pogan i chwałę ludu Twego, Izraela".
A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego:"Oto Ten przeznaczony je st na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znał:, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszą miecz
pizeniknie, aby na j aw wyszły za mysły serc wie lu".
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
W JEROZOLIMIE JEZUS SPOTYKA NIKODEMA W Jerozolimie Jezus spotyka Nikodema Był wśród faryzeuszów pewiZACHEUSZ(1) Pewien bardzo bogaty człowiek imieniem Zacheusz był zwierzchnikiem celników i pobieskanuj0012 (270) IV. DROGA DO CZŁOWIECZEŃSTWA Droga do człowieczeństwa wiedzie przez uspołecznienieJan Paweł II ?r i Tajemnica Dar i Tajemnica IV pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich18653 Untitled Scanned 39 □ „Wizerunek Ketiinga" „Nieznajomy był to młody człowiek, przybrany wRÓŻANIEC DROGA KRZYŻOWA TAJEMNICA IV BOLESNADROGA KRZYŻOWA Jezu, na swojej drodze krzyżowej spotkałeRÓŻANIEC OFIAROWANIE PJ TAJEMNICA IV RADOSNA OFIAROWANIE JEZUSA W ŚWIĄTYNI Maryjo, naucz mnie oRÓŻANIEC WNIEBOWZIĘCIE NMP TAJEMNICA IV CHWALEBNA WNIEBOWZIĘCIE NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY MaryjoP1010437 Wszyscy patrzyli na niego w przerażeniu. Tymczasem ów człowiek zbliżał się do nas coraz barUMLr123 GLOSY w czarnej maseczce, z tajemniczym uśmiechem i palcem na ustach. Krótko mówiąc: byl RomanDZIEWCZYNA. 265 Był to człowiek na wskroś uczciwy—nie cbciał wyzyskiwać nikogo, choć arcydzieło156 O KLEJNOCIE dzierbieński starosta. Był rotmistrzem w Węgrzech i do Inflant, był to mąż taki, któwięcej podobnych podstron