Galicja była odcięta górami od Austrii, co skutkowało słabą komunikacją z pozostałymi regionami. Stolicą był Lwów (rozważano poza nim również Jarosław i Przemyśl).
Galicja stosunkowo słabo się rozwijała. Władze austriackie postanowiły ją zaludnić (miał się przenieść nawet lmln ludzi). W praktyce powstawały osady wiejskie. Rzemieślnicy austriaccy w miastach zostali wchłonięci przez polską kulturę (a w zamyśle mieli ją zdominować kulturą niemiecką). Był to jeden z powodów, dla których zaprzestano kolonizacji.
Rozwija się głównie przemysł spożywczy, w latach 40. nowoczesna bankowość oraz sieć kolejowa. Planowano połączyć koleją Galicję z resztą Austrii, co miałoby też ogromne znaczenie w przypadku wojny z Rosją. Budowano również drogi bite.
Galicja była krajem rolniczym, jednak unowocześniano przemysł. Liczne browary.
1846 - Rabacja galicyjska pod wodzą Jakuba Szeli (chłopa). Palono dwory i wyżynano szlachtę.
1848 - wprowadzenie uwłaszczenia
Przyznanie ziemi chłopom wcale nie poprawiło ich losu. Nie umieli oni zarządzać ziemią, często sprzedawali swoje plony za półdarmo Żydom.
Na dworach zaczyna brakować siły roboczej - na polach pańskich nie chcieli już pracować chłopi (chociaż wielu przymierało z głodu).
Kościół z początku hamował emigrację chłopów, jednak z czasem zaczął ją akceptować.
Powstają pierwsze nowoczesne banki, jednak ich rozwój następuje dopiero w dobie autonomii.
W okresie przedautonomicznym Galicja żyła spokojnie i leniwie, prawdziwy rozwój nastąpił dopiero w dobie autonomii.
Istotą autonomii było utworzenie wewnętrznych organów (sejm, rząd), które mogły podejmować własne decyzje. Wszystko było jednak ograniczone prawem austriackim. Ponadto ustawy sejmu galicyjskiego musiał zatwierdzić cesarz. Innymi słowy: istniała autonomia, była ona jednak bardzo silnie ograniczona. Struktury samorządowe Galicji były podległe cesarzowi. Istniała władza samorządowa i państwowa, a nad całością był cesarz.
Na początku radni mogli wykonywać prace finansowane z budżetu rady, co powodowało liczne przypadki korupcji (radny wziął pieniądze i nic nie zrobił). W różnych miastach rady działały mniej lub bardziej skutecznie. Niektóre miasta pogrążyły się w marazmie, inne rozkwitły dzięki ambicjom i determinacji radnych.
System podatkowy w Galicji był bardzo rozbudowany. Jednak do pewnego poziomu dochodów nie płaciło się podatków, co sprzyjało powstaniu szarej strefy. To utrudnia określenie wielkości produkcji w Galicji - oficjalne dane mają często niewiele wspólnego z rzeczywistością.
Na początku doby autonomicznej budżet Galicji wynosił l,5mln koron, pod koniec ponad 75mln. Ceny żywności spadły, a ceny produktów przemysłowych pozostały na podobny poziomie, przy jednoczesnym niemal trzykrotnym wzroście zarobków.
Duża część wydatków z budżetu Galicji szła na rozwój szkolnictwa i opieki zdrowotnej. Rozwija się również sieć połączeń kolejowych. Starano się wykorzystać maksymalnie lokalne zasoby (np. wody mineralne).