zdroworozsądkowymi wyobrażeniami świata. Socjologia jest na gorszej pozycji, ponieważ musi brać pod uwagę opinie wyrażane w społeczeństwie, z którymi przyrodnicy nie muszą się liczyć. Znajomość innych społeczeństw i kultur poszerza horyzonty poznawcze, umożliwia porównawcze analizy, prowadzi do zerwania z wieloma przesądami i dogmatami danego społeczeństwa. Socjologowie najczęściej sądzą, że tego rodzaju refleksja nie wystarcza dla wyraźnego zdystansowania się od wiedzy potocznej. W ich opinii socjologia formuje się jako nauka poprzez specyficzne, rozbudowane techniki badawcze użyteczne dla analiz ilościowych i poprzez język niezrozumiały dla laika. Tą drogą socjologia osiąga istotnie status wiedzy profesjonalnej, ale ryzykuje niezrozumiałość w szerszym społeczeństwie, tym samym brak uczestnictwa w jego życiu.
Taki jest podstawowy dylemat socjologii współczesnej. Albo jest to dziedzina ściśle naukowa i precyzyjna, lecz jednocześnie rozwijana obok istniejących problemów społecznych, albo też jest to wiedza wrażliwa na takie problemy, lecz przypominająca raczej publicystykę społeczną niż sformalizowaną naukę.
2. SOCJOLOGIA WOBEC INNYCH NAUK SPOŁECZNYCH
Trudność samookreślenia się socjologii wobec innych nauk społecznych występuje w jeszcze większym stopniu. Rzeczywistość społeczną podzieliły między siebie takie dyscypliny, jak psychologia, antropologia kulturowa (wiedza o społecznościach prymitywnych), historiografia, ekonomia polityczna, prawo, politologia itp. Przedmiot badań każdej z tych dziedzin jest dostatecznie wyraźny, socjologia natomiast ma problem ze znalezieniem w łasnego obszaru badaw czego. Kłopot polega na tym, że rozmaite nauki społeczne zajmują się różnymi przejawami życia społecznego, a socjologowie czują się powołani do badania jego całokształtu. Stąd swoisty „imperializm socjologiczny", manifestujący się zwłaszcza u pierwszych przedstawicieli tej dyscypliny.
2