w zwyczajowym systemie zabezpieczeń. To krewni i powinowaccy przede wszystkim zobowiązani byli do udzielenia pomocy w razie niezdolności do pracy, kalectwa; sieroctwa, klęsk żywiołowych Oni uczestniczyli najaktywniej w takich wydarzeniach, jak clirzest, wesele czy pogrzeb. Krewni stali na straży porządku życia wewnątrzrodzinnego. Ing~erawali w razie nieposłuszeństwa dzieci wobec rodziców, ale i chronili dziecko przed nadmierną surowością rodziców.
Tak więc w tym typie społeczności wiejskiej - zasiedziałej, rolniczej, silnie wewnętrznie powiązanej a w znacznym stopniu "zamkniętej" wobec innych środowisk pojedyncza rodzina nie miała pełnej samodzielności gospodarczej i społecznej, nie mogła sama swobodnie rozstrzygać swych wewnętrznych problemów. Była ona "otwarta" na ingerencję i kontrolę przede wszystkim zespołu krewniaczego, a w pewnym zakresie - całej społeczności lokalnej
Kościół - ksiądz - parafia
Należy wskazać na związek między ideologią religijną, a wzorami życia rodzinnego i wioskowego, na rolę księdza: jako lokalnego autorytetu oraz znaczenie parafii jako przestrzeni społecznej mieszkańców wsi.
Przez ideologię rozumieć tu będziemy "...systemy poglądów wyrastających z warunków życia określonej grupy społecznej i stanowiących podstawę myślową działania; do ideologii należą więc postulaty dotyczące celów, [...] zalecenia dotyczące środków zmierzających do uzyskania tych celów, idee objaśniające życie społeczne i uzasadniające określone działania, wreszcie, hasła i symbole służące scementowaniu więzi łączącej grupę" Pojęcie "ideologia religijna" dotyczy tu nie jej czystej postaci doktrynalnej, lecz jej wariantu środowiskowego - chłopskiego W toku długich stuleci religia katolicka czy prawosławna przystosowywała się bowiem do realiów życia chłopskiego dając w efekcie dużą adekwatność norm propagowanych do rzeczywistych zachowań.
"Przyjęta raz religia dąży do urobienia środowiska społecznego według tego wzoru, który z sobą przyniosła. Że jednak to środowisko nie jest bierną materią, ale zbiorowością żywą i tym samym czynną, dążącą nieprzeparcie do wyrażenia się możliwie pełnego w każdej dziedzinie, wyciska ona swoje piętno własne na religii. Wprowadza do niej obce jej -pierwiastki wierzeniowe i obrzędowe, łączy jej praktykę r z wartościami społecznymi nic nie mającymi z nią wspólnego. Przekształca ją na swój użytek, na swój obraz i podobieństwo". (S. Czarnowski)
W tradycyjnych społecznościach wiejskich wiele norm ładu społecznego formułowano jako nakazy moralno-religijne, co zwiększało siłę ich oddziaływania - np. nakazy dotyczące zachowania się ludzi w rodzinie, rodzin pomiędzy sobą, w zespole krewnych i powinowatych, w stosunku do "kumów" czy wreszcie - do osób dalszych a także obcych.
Kościół propagował pewne fundamentalne zasady życia, ukształtowane w toku długiego okresu pańszczyźnianej zależności: nakazywał pokorę, poddanie się "woli bożej", szacunek dla starszeństwa i władzy, gloryfikował cierpienie, a ciężkiej pracy fizycznej nadawał szczególny walor moralny. I rzeczywiście z biernością i pokorą przyjmowali rodzice śmierć dziecka, kalectwo czy ciężką chorobę. "Bóg dał, Bóg wziął" - mawiano.
Pozycja starszego lub wyżej ulokowanego w miejscowej hierarchii społecznej obwarowana była również sankcjami o charakterze religijnym, stąd sprzeciw wobec lokalnych autorytetów groził niepokornemu "karą bożą". Bezpłodność kobiety, skazująca ją na dezaprobatę społeczną, była też nierzadko uważana za "karę bożą", a wiejska plotka usiłowała zgłębić domyślnie szczegóły jej życia dla ustalenia tej przyczyny. Pomyślność w gospodarzeniu była wyrazem łaskawości bożej, długotrwałe niepowodzenia - pozwalały sądzić, iż jest to "gniew boży".
Powinnością na pograniczu religijnym było szanowanie ludzi "darów bożych" i produktów pracy ludzkiej. Charakter moralnego nakazu miał obowiązek pomocy zarówno dziedzicowi, jak i sąsiadowi przy żniwach: "żeby się chleb nie zmamił", "żeby dary boże i praca ludzka nie była daremna".
Pożycie małżeńskie, etyka seksualna, stosunki między "pokoleniami w rodzinie jak i -ogólnie - cele rodziny jako instytucji były wyraźnie formułowane w kategoriach norm religijno-moralnych. Żona winna jest mężowi posłuszeństwo, a mąż żonie - opiekę. Każde z małżonków ma swoiste powołanie życiowe, mają oni wypełniać zadania odmienne, a zarazem