wolną wolę, ponieważ jest rozumny, może swój rozum kierować ku różnym przedmiotom i w ten sposób dokonywać sądu. Jest to argument z zakresu kombinatoryki. To, że mamy x możliwości wyboru nie musi oznaczać, że ten wybór jest wolny. Z faktu ilościowego nie wynika zmiana jakościowa. Paradoksalnie skazaniec mógłby wybrać sobie rodzaj kary -krzesło, topór, szubienicę, cykutę - lecz przez sam fakt zwiększonej ilości nie zmienia się jakość jego decyzji, nie staje się ona przez to wolna.
Faktycznie Św. Tomasz zakłada a priori (wie to z objawienia), że człowiek posiada w olną wolę. Bóg nic przeciw staw ia się wolności człowieka (to też zakłada a priori), i tym samym pomiędzy tymi dwoma podmiotami istnieje harmonia. Człowiek zaś ze swej natury dążyć powinien do takiej harmonii.
CO NATO FILOZOFOWIE?
Nie sposób ukrywać, że z myślą św. Tomasza polemizowało wielu filozofów. W tej krytyce widoczne są dwie tendencje. Pierwsza z nich odrzuca z pola widzenia wolności woli wszystko, co tej wolności mogłoby się sprzeciwić - wartości, innych ludzi, nawet Boga. Rozważania na temat wolności prowadziły tych filozofów do ateizmu i nihilizmu. Druga koncepcja już a priori zakłada ateizm i pełny relatywizm, widoczny w wielu mutacjach postmodernistycznych.2
1. Ateiim egzystencjalny
Najbardziej charakterystyczny jest tutaj nurt egzystencjalizmu ateistycznego (Sartre, Nietzsche, Camus). Rozwinęli oni koncepcję wolności czystej, która z definicji nie tolerowała innych wolności - ani Boga, ani drugiego człowieka. Nie może być dwóch wolności, dlatego egzystencjaliści ateistyczni odrzucali wszystko, co wykraczało poza ich własne ja. „Jeśli jestem wolny - pisał J. P. Sartre - Bóg nie może istnieć”. „Gdyby Bóg istniał, jak bym mógł znieść że nim nie jestem” - powie o sobie Nietzsche. Po odrzuceniu Boga trzeba konsekwentnie zanegować spojrzenie drugiego człowieka, które jest zniewalające oraz wszelkie wartości, które chciano by nam narzucić. Dopiero kiedy wszystko uzna się za bezwartościowe, bezsensowne czyli absurdalne żyje się w pełni wolności. Człowiek jest wtedy miarą wszystkich rzeczy, może wymyślać i stwarzać wartości i je unicestwiać. Nihilistyczna wolność relatywizuje wszystko: istnienie, prawdę, dobro, sens.
Warto zauważyć, że takie doświadczenie nie jest niczym nowym w dziejach ludzkości. Pojęcie, że człowiek jest miarą wszystkich rzeczy ma bezpośrednie odwołanie do myśli Protagorasa, greckiego sofisty. Fryderyk Nietzsche, o czym nie wielu pamięta, z wykształcenia był filologiem klasyrznym, zafascynowanym starożytnością.
Następuje zmiana w kartezjańskim cogito na volo ergo sum. Rozum który odkiyłby prawdę byłby zniewoleniem dla wolności. Zostaje on więc odrzucony na rzecz popędów i woli mocy. Jednak ta ślepa siła kieruje się ku ruszczeniu. Propozycja zamieszczona w tytule pracy F. Nietzschego Poza dobrem i dem znaczy: poza realnym światem, poza otrzymaną, realną naturą ludzką, poza Bogiem fundamentem świata i człowieka. Jest to więc odrzucenie wszystkiego, co istnieje na rzecz irracjonalnego szaleństwa zwanego wolą mocy.
2. Postmodernizm
Ricliard Rorty sądzi, że poszukiwanie prawdy nie stanowi egzystencjalnej konieczności zapisanej w budowie świata i kondycji człowieka, ale jest kulturowym luksusem, budowaniem nowej kultury poprzez proponowanie nowych słów i znaczeń. Rorty stanowczo
J Nie warto używać jednej nazwy postmodernizm. gdyż nie jest to żadna szkołą filozoficzna. Dla swojego prywatnego rozróżnienia używam nazwy „mutacja postmodernistyczna”, którą charakteryzuje subiektywizm teorio-poznawczy, relatywizm moralny, antyfundamentalizm naukowy. Każde z tych określeń jest logicznie niespójne. stąd dodanie słowa mutacja wydaje się być na miejscu.
2