niezmienności, naturalnie nie możemy wchodzić w ten gąszcz problemów, które wiążą się z tymi podziałami. Warto jednak odnotować, że wiek XVII i przy tych ujęciach koncepcji praw natury historycznych zostaje wyodrębniony jako typ szczególny oraz po drugie te XVII-wieczne koncepcje praw miały, trzymając się terminologii Szyszkowskiej, charakter ontologiczny. Za historykami filozofii powtórzyć również wypada, że XVII stulecie wniosło wiele elementów do dyskusji o prawie naturalnym. Po 1 -sze nastąpiła sekularyzacja rozumienia prawa naturalnego. Hugo Grocjusz (1582 - 1645) twierdził, że sam Bóg nie może prawf naturalnych zmienić tak jak nie zmienia praw matematyki. Jeśli 2*2 zawsze = 4 to samo obowiązuje również w dziedzinie praw natury. W związku z tym jak nie ma chrześcijańskiej medycyny, tak samo nie może istnieć, twierdzi Grocjusz, chrześcijańska nauka o moralności. [181 Po 2 -gie XVII - wieczni myśliciele na uwadze mieli przede wszystkim jednostkę. W przeciwieństwie do swoich poprzedników reprezentowali innymi słowy nominalizm socjologiczny. Z tego względu specjalnej wagi nabierały po I-szc koncepcje stanu natury, stanu w którym najpełniej i w najczystszej postaci ujawnić się miały właściwości natury człowieka oraz po II-gie koncepcje umowy społecznej., które zmierzały do wyjaśnienia jak powstaje grupa społeczna. Skoro tym co istnieje, jak mówi teza nominalizmu to wyłącznie jednostka. Po III -cie kolejnym novum, które wprowadziło wielkie XVII stulecie było przypisanie większego znaczenia temu, do czego jednostka ma prawo niż e wiązało się to ze wzrastajaca rola nowych warstw społecznych, dla których posiadanie, własność prywatna stanowiła podstawę do wysuwania szeregu roszczeń. Uogólniając to wszystko Wilhelm Dilthey, nie tylko wybitny znawca epistemologii nauk humanistycznych, ale także wybitny historyk filozofii w w. XVII dostrzegło, jak to nazwał, ukształtowanie się naturalnego systemu kultury. Zwalczając bowiem tr adycję feudalna, za prawdziwe uznano to, co rozum poznaje naturalnymi silami i wprowadza w życie. Chodziłoby zatem o naturalną religię, naturalna moralność, naturalne prawo. Jeśli tez do niedawna rozdzielano prawo boskie, które jest ze swej istoty konieczne oraz zawsze umowne prawo ludzkie, to teraz w XVII wieku wprowadzono rozumienie prawa pochodzenia ludzkiego, które wszakże jest konieczne. W tym prawie ludzkim rozróżnić zatem trzeba prawo stanowione, tj. lustoiycznie zmienne oraz prawo natury, które jest konieczne, bo natura ludzka jest taka sama. Tak właśnie rozumiane prawo naturalne stało się pizedmiotem rozważali filozoficznych, które zgodnie z obowiązującymi w XVII w. zasadami dedukcji miały doprowadzać do twierdzeń o najwyższe stopnie pewności. Ta stosunkowo szeroka jak na nasze potrzeby charakterystyka właściwości XVII-wiecznych debat nad prawem naturalnym ważna jest dla nas jako podstawa i tlo dla analizy poglądów Samuela Pufendorfa (1632 - 1694) ur. W Karlmarkstadt, wykładowca