223427967

223427967



WIKTOR WOROSZYLSKI

na nie postawione wprost pytanie — to samo, które i nam się nasuwa, i na które po odbytej z profesorem Wiesiełowskim wędrówce w głąb ksiąg genealogicznych możemy spróbować przynajmniej w ogólnym zarysie odpowiedzieć.

Pytanie brzmi: co Aleksander Puszkin odziedziczył po swoich przodkach?

Co odziedziczył poza skromnymi dobrami materialnymi, poza stosunkowo nielicznymi dzesięcinami roli i uprawiającymi ją duszami chłopskimi, a także poza właściwym stanowi, do którego należał, prawem do edukacji, wykwintnych manier i służby państwowej?

I jeszcze — co poza takimi lub innymi cechami swojej natury fizycznej i charakteru (który to gatunek dziedzictwa najtrudniej zresztą ustalić i sklasyfikować)?

Otóż odpowiedź na postawione pytanie wolno chyba ująć tak: Aleksander Puszkin odziedziczył po swoich przodkach historię Rosji albo — co oznacza to samo — zsumowaną pamięć tego, co na ziemiach rosyjskich działo się przez setki lat, co wypływało jedno z drugiego, kłębiło się i pieniło, wzbierało i opadało, ginęło i trwało.

Odziedziczył wysiłek wyodrębnienia się, pojęcia wartościujące — takie jak dzielność bitewna i jak dyplomatyczna przebiegłość, instynkt przetrwania i instynkt całopalenia, różne sensy wierności i niewierności, pokory i pychy, i wraz z tym, w to obleczone — poczucie obecności w narodzie, w państwie, w jego blasku i mroku, odorze juchy i aromacie kadzidła, huku armat, biciu dzwonów i ryku zbuntowanego tłumu, a także — w tegoż tłumu ciężkim milczeniu.

Można powiedzieć — i będzie to słuszne — że każdy prawdziwy poeta każdego narodu bierze w spadku całą jego historię, choćby znajdą był i nie znał własnych rodziców.

Ale bierze w niejednakowy sposób; niekiedy w bólu wydziera to dziedzictwo, zdobywa je odnosząc przy tym rany krwawiące, albo odwrotnie — wchłania nie czując, z całym dobrodziejstwem istnienia, jako najoczywistszą oczywistość; i absurdalny byłby sąd, że którykolwiek sposób wejścia w posiadanie historii ojczystej jest bardziej chlubny od pozostałych.

Żaden nie jest bardziej chlubny — ale może niektóre są szczęśliwsze od innych? może przez swoje dojmujące zmaterializowanie w bliskim symbolu (jaki zaś symbol może być bliższy niż własne drzewo genealogiczne?) Puszkinowski sposób dziedziczenia historii narodowej jest tym, który umożliwia więcej niż jej świadomość, pamięć, umiłowanie — umożliwia niejako fizyczne bycie własnymi zgęszczonymi dziejami, fizyczne kontynuowanie wszystkich znaczeń, jakich pole zakreślali ludzie tego nazwiska?

Jeżeli jest tak, jak sądzimy, najważniejszym dziedzictwem, jakie

1146



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
166 2 166 Zbigniew Barciński zachowania, postawione wprost pytanie: czy zamierza przestrzegać obowią
Pytania i odpowiedzi Def. 1. Pytanie: to wyrażenie, które wskazuje na pewien brak w wiedzy (subiekty
P1080919 IRENEUSZ ZIEMIŃSKl nie subiektywnej wiary. Znaczy to, że oba wykluczające się doświadczenia
CCF20090625008 Postawione tu pytanie o stosunek imaginacji estetycznej do czasu ma sens dwojaki: Po
Obraz30 Jeśli nawierzchnia jest sucha, to samo hamowanie wydaje się być proste. Nie istnieje duże n
Wychowanie i wartości to pojęcia, które po 1989 r. zostały zepchnięte na dalszy plan w teorii i prak
Biofizyka, wykład H Genom człowieka - 6 Gpz (wtf?, czemu nie 3,3 Gb? czy 3,3 Gb to haploidalny zesta
1359687661024 Jak się komuś nie podoba moja dziewczyna to niech spierdala. A jak się spodoba t
Jeśli nie zamontujemy żadnego urządzenia nakierowującego przepływ to strumień będzie nam się odchyla
img010 2 KOMPLEKS ARIADNY Nie mogłabym być Ariadną: to. że cała oddaje się miłości, jest w porządku.
IMGP9376 ze żadne równie wartościowe nie zginęło. Ezekiel mówił to samo o swoich. Pytałem też Izajas
zrozumieli, że dla życia gospodarczego nie jest ważne tylko to, co stricte łączy się z biznesem, ale
CCI20100127053 1 Nancy K. Miller KOMPLEKS ARIADNY Nie mogłabym być Ariadną: to, że cała oddaje się
POGLĄDY LOGICZNE: Sokrates nie wzywał wprost do cnoty. lecz do zastanowienia się nad cnotą Sam. choć
~LWF0078 w rozdziale poprzednim fragmenty Vitwb Anskari (patrz s. 94) wskazują na to samo zjawisko.
skanowanie0010 2.2. Roztwory elektrolitów Elektrolity to substancje, które po rozpuszczeniu w wodzie

więcej podobnych podstron