Pieśni na kształt psalmów Dawida
„Pieśń I na psalm Dawidów XIX”
- wg numeracji w Biblii Wujka jest to psalm X VIIL
- Podtytuł łaciński (którego nie napisałem) bizmi: „Niebiosa opowiadają chwałę Boga"
- Pan stwórcą wszystkiego, panuje nad światem, „mądrość nieskończona”, wszechobecny. Gdy Bóg nas karze za przewinienia to stajemy się mocniejsi, „kara wychodzi na dobre”. Najważniejsze są przykazania, wiara w Boga. Ludzie zobowiązują się do wypełniania nakazów. Czekamy na chwałę i nagrodę wieczną za pilne przestrzegam e przykazań. Prośba o oczyszczę nie z grzechów, by „pycha” do serca nie „wchodziła”. Bóg jest zbawieniem, nadzieją i wspomożeniem.
„Pieśń II na psalm Dawidów LII”
- wg numeracji u Wujka jest to psalm LI
- autor mówi o „dobroci Pańskiej”, która nigdy nie ustanie pilnować „ludzi pobożnych”. Ludzie źli, tkwiący w nieprawości chlubią się ze swoich przewinień, knują przeciw prawym. Są zdradliwi, Pan Bóg takich ludzi wyrzuci z „pośrodka ludu swego”, zetrze ich na proch i wtedy ludzie tłamszeni poczują się bezpieczni. Nie można zapominać o Bogu, tkwiący w Panu, ufający w miłosierdzie Boże zniosą wszeltóe dolegliwości. Będą „kwitli” „nielękliwi” - bo mają nadzieję „z nieba obrony'’.
„Pieśń IIII psalmu CXXX Paraphrasis”
- u Wujka jest to psalm CXXLX
- Poetycka parafraza Psalmu 130 jest podmiotowym i osobistym monologiem skierowanym do Boga, w któiym podmiot liryczny ujawnia się już w pierwszej z pięciu siedmiowersowych strof, prosząc o wysłuchanie i wsparcie. Pisarz stosuje wykrzyknienia, w których wołając z "wnętrzności serca" do Stwórcy, koncentruje się na grzesznej naturze. Szarzyński ma świadomość, że sam nie poradzi sobie z troskami, dlatego zwraca się z prośbą o pomoc do Boga, który jest jego jedyną nadzieją. Zdania wykrzyknikowe oraz epitety ("srogich" grzechach, "Boże" niezmierzony, "rzewliwego" głosu, "płaczliwe" prośby, "lutościwe" ucho) świadczą o silnych emocjach zagubionego, grzesznego oraz uniżonego bohatera litycznego.
- W drugiej strofie poeta zadaje pytanie retoryczne, któremu nadaje zabarwienie uczuciowe, dzięki zastosowaniu partykuły pytającej "li". Jest przekonany, że na sądzie boskim, uważanym przez Szarzyńskiego za jedyny prawdziwy sąd, każdemu zostaną udowodnione grzechy. Przekonuje, że w życiu nie można oprzeć się tylko na sobie, ponieważ nie można być pewnym nawet swojej cnoty, ulubionej w epoce renesansu-virtus.
- W trzeciej strofie podmiot liiyczny mówi, że grzechy są rozpatrywane przez łaskawego sędziego, posługującego się litościwym prawem, wyrażając tym samym swoją ufność w miłosierdzie Boga. YV sercu skruszonego zakwitają oczekiwanie, nadzieja i pewność, że Najwyższy udzieli przebaczenia i pomoże w potrzebie.
- Na początku kolejnej strofy pisarz mówi, że po promiennym słońcu zawsze przychodzi noc przyodziana mgłą. Oprócz metafory, która uzmysławia, że pomimo ciemności, w jakich człowiek może się znaleźć, należy śmiele ufać Bogu, bo jest on światłem i stałością, stosuje pronominację, nazywając Izraelczyków narodem wybranym. W ostatniej strofie podmiot porównuje miłosierdzie to niepizebranego skarbu. Bóg sam leczy rany, jakie natuize ludzkiej zadał grzech, a jego zbawcza łaska obejmuje tych, któizy jej najbardziej potrzebują. "Ja" liryczne jest pewne, że Ojciec nie zapomni o swoim ludzie, któiy powinien odrzucić zwątpienie i strach oraz doprowadzi go do zbawienia.
- Charakterystyczną cechą poezji Sępa Szarzyńskiego jest kunsztowna i celowa przestawność szyku oraz stosowanie innych figur poetyckich: pytań retoiycznych, peryfraz, przerzumi, które wzmacniają niepokój oraz kładą akcent na sprawy ważne i kluczowe dla treści wiersza. Deformacje języka powodują, że mamy do czynienia z nieregulamością, ale także podkreślają dynamizm oraz stan niepokoju bohatera.
- Psalmu CXXX Paraphrasis ukazuje Boga będącego ponad wszystkim, jako litościwego, dobrego, dbającego o swój lud Zbawcę, lecz warunkiem otrzymania łaski jest zaufanie Mu oraz bezwzględna wiara, że wszystko co dzieje się na świecie ma jakiś cel i sens. Podmiot liryczny skupia się marności, grzeszności i przede wszystkim na braku samodzielności człowieka, który czuję się zagubiony i rozdarty wewnętrznie w świecie, a jego dramaturgię podkreśla eliptyczna budowa zdań oraz bogate obrazowanie. Chętne uciekanie się do przekładni, wybór stmktury stroficznej, świadczą, że Sęp Szarzyński nie chciał poprzestać na gotowych wzorach, lecz szukał dla myśli nowego wyrazu. Ostatecznie wyraz ten znaleźć potrafił.