uważam, że właśnie w ten sposób mogę w znaczący sposób podwyższyć swoją wiedzę z matematyki oraz informatyki. Uczęszczają na wykłady i ćwiczenia podczas zjazdów, uzyskiwałam tylko ogólne informacje z różnych dziedzin matematyki oraz zastosowań komputera. Chcąc poznać tajniki matematyki oraz możliwości komputera min. internetu, musiałam sama zagłębić się w przeróżnych materiałach źródłowych oraz wielokrotnie ćwiczyć praktycznie. I właśnie w ten sposób, przełamując jednostronność schematyzm oraz dzięki własnej aktywności osiągnęłam poziom wiedzy, który umożliwi mi realizację marzenia oraz funkcjonowanie w pracy i życiu codziennym.
Odpowiadając na pytanie, dlaczego zdobyta wiedza na studiach zostanie przeze mnie wykorzystana w życiu codziennym, a więc również w pracy nauczyciela, pozwolę sobie przytoczyć fragment książki W. Okonia „Zarys dydaktyki ogólnej” cyt. „ Nauczyciel, przede wszystkim powinien to być człowiek, który zdobył rozległą wiedzę o przyrodzie, społeczeństwie kulturze, a zarazem wyrobił sobie własny do tej wiedzy stosunek. Pamiętając o średniowiecznej maksymie, iż „nie ma nic trudniejszego niż nauczyć innych tego, czego się samemu dobrze nie rozumie”, musimy przyjąć, iż wiedza nauczyciela musi wielokrotnie przewyższać te wiadomości, które ma wpajać swoim uczniom. Co więcej, wiedza ta ma być przepojona mądrością, własnym stosunkiem do rzeczy, ma przyjąć postać naukowych przekonań, a więc stać się wytyczną codziennego postępowania, składnikiem naukowego światopoglądu nauczyciela”.
Sądzę, że wyżej wymieniony cytat w pełni udowadnia, że moje studia są ważnym elementem kształcenia wielostronnego w odniesieniu do życia codziennego. Taki proces przebiegu kształcenia również utrwala we mnie konsekwencję i wytrwałość w pokonywaniu przeszkód, stałość i prawość charakteru oraz sprawiedliwość w postępowaniu względem innych. Nauczyciel, bowiem chcąc dawać innym - musi sam wiele posiadać, chcąc kształcić innych - sam musi być gruntownie wykształcony.
2