Czołowy socjolog tego czasu Gordon Allport argumentował, że sama litera prawa nie zredukuje uprzedzeń grupowych ani nie wytworzy tolerancji l i zrozumienia. Sharan zebrał trzy podstawowe warunki skutecznego zwalczania uprzedzeń rasowych sformułowane przez Allporta:
- między ludźmi z różnych grup etnicznych mają zachodzić bezpośrednie kontakty przy zachowaniu równości pozycji w obrębie danego środowiska,
- oficjalne i otwarte uznanie współpracy międzyetnicznej.
Zainteresowanie modelem uczenia się we współpracy w ostatnich latach po części należy zawdzięczać dążeniu do organizowania środowiska klasy szkolnej i procesu dydaktycznego według przytoczonych kryteriów
Eksperymenty prowadzone w laboratoriach, zakładach pracy i w szkołach przynosiły jednolite wyniki: zespołowa struktura celu, kiedy to ludzie pracują wspólnie, aby osiągnąć grupowy cel, jest bardziej owocna od struktury rywalizacyjnej. Liczne badania w rozmaitych środowiskach wskazują, że w warunkach współpracy, w których jednostka jest nagradzana za sukces grupowy, zachodzą trzy prawidłowości:
2. Praca grupowa wytwarza mocne stosunki przyjaźni między członkami grupy.
3. W warunkach współpracy procesy komunikowania stają się ogromnie efektywne, co z kolei wpływa nader korzystnie na wytwarzanie pomysłów i wywieranie wzajemnego wpływu intelektualnego.
Oparte na tych prawidłowościach hipotezy, przeciwstawiające nauczanie we współpracy nauczaniu rywalizacyjnemu sprawdzano w ciągu ostatnich lat w warunkach eksperymentu naturalnego.
Uczenie się przez doświadczanie
Czwarty nurt tradycji intelektualnych, z których czerpią twórcy modelu uczenia się we współpracy, to teoria i badania uczenia się z przeżywanych doświadczeń: osoba ucząca się -dziecko lub dorosły - nie może być.biernym, zdominowanym przez nauczyciela uczniem. Najważniejsza z zasad głosi, Ze aczkolwiek doświadczanie ma sw5j udział w większości tego, czego uczeń się nauczył, to jeśli ma być naprawdę skuteczne, musi mu towarzyszyć systematyczna analiza i refleksja.
Dwadzieścia lat po tym, jak decyzja Sądu Najwyższego skończyła z praktyką oddzielnych szkół publicznych dla Białych i dla Czarnych, Kongres 94 kadencji wydał ustawę desegregacyjną „0 dostępie do oświaty wszystkich niepełnosprawnych dzieci" mającą równie historyczne znaczenie. Ustawa domagała się, aby gdzie tylko to możliwe umieszczać dzieci niepełnosprawne w swobodnym środowisku dydaktycznym. Zamiast, jak działo się przez większą część tego wieku, kierować takie dzieci (około 12% w każdym roczniku) do szkół lub klas specjalnych, należy włączać je do zwykłych klas. To oczywiście znaczy, Ze od tej pory nauczyciele w tych klasach będą mieli do czynienia z dziećmi wykazującymi zaburzenia i