Rola halucynogenów w kulturze i religii.
Halucynogeny posiadają ogromne znaczenie symboliczne w wielu systemach religijnych świata. Symbolizowały eliksir życia, lub ziele nieśmiertelności. Kojarzono je z Księżycem i zającem lub królikiem.
Halucynogeny są dla szamanów nauczycielskimi duchami (np. muchomor na Syberii - axis mundi). pomagają w praktykach i udzielają rad (przenosi w krainę archetypów)
Przegląd hahicynogenów:
1) grzyby: muchomory, psylocyby (psyiocibe mexicana. semileanceta dostępna w naszych rejonach, na wielu wilgotnych łąkach, bez recepty ;]) sporysz (buławinka czerwona - pasożyt na zbożach)
2) konopie indyjskie (po ich linach można się wspiąć do nieba - jakby ktoś nie wiedział;])
3) opium i pochodne maku (dobre na sen., wieczny ;])
4) meskalina - kaktus pejothi
5) i różne takie jak: wilcza jagoda, bieluń itd. powoje bluszcze pnącza z amazońskich dżungli (z nich się robi ayahuascę)
Badania Rolanda Fischera: psylocybina (obecna w grzybach z gatunku Psyiocibe) poprawia widzenie, powoduje ożywienie, przyspieszeiue biegu myśli i wzrost siły - znaczenie dla myśliwych
Eliade twierdził że korzystanie z halucynogenów charakteryzuje zdegenerowane społeczności szamańskie, dalekie od prawdziwego szamanizmu, czemu wierzyć raczej nie należy, wielu badaczy potępiło tą koncepcje Eliadego. Osądźcie sami:
Eliade i podobni jemu badacze zjawiska szamanizmu, stronili od sprawdzania na sobie mocy „magicznych substancji” o których pisali. Być może stąd wyraźna niechęć do stwierdzania czegokolwiek o ich wpływie na stan transu. Eliade w rozmowie ze swoim uczniem powiedział nawet: „nic o tych roślinach nie wiem” i „jestem za stary by zaczynać coś nowego", nie należy się mu dziwić, gdyż miał wtedy 78 lat.
Tezę o obecności halucynogenów w kulturach szamanistycznych popierali min. tacy badacze jak: Harner, Furst. Wasson, McKenna, Szyjewski;]. - homo narcoticus
Środki zmieniające świadomość na Syberii: wódka, morska woda, muchomor czerwony (amonita muscaria), huba drzewna, ciepła krew renifera (to nie żart) i krew świni, różne wywary z ziół.
Spór o „autentyczność” stanów transowych. zakończony przez Snydera (1973r.) - odkrył w mózgu receptory opiatowe, produkujące endorfiny i encefalinę (DMT - dimetylotryptamina). Czyli metody naturalne jak i substancje powodują to samo. Człowiekowi receptory opiatowe potrzebne są jako autonomiczny system kontroli bólu (aktywizowany w ekstremalnych warunkach - ból stres, deprywacja itd.; a także w czasie medytacji, śmierci klinicznej). Opiaty działają na serotoninę. która przenosi impulsy bioelektryczne przez synapsy. W wyniku unichamiają się nieoczekiwane połączenia w mózgu, sięgające pamięci nieświadomej czy starych „zwierzęcych” części mózgu (podwzgórze, hipokamp) - podstawa do halucynacji. Serotonina podobna jest w strukturze chemicznej do pochodnej kwasu lizerginowego - LSD (można zamówić na salvia.com.pl -smacznego;]