monarchia tyrania arystokracja oligarchia demokracja - ochlokracja
Rola prawa w demokracji ateńskiej. (Vemant, Baszkiewicz)
Zanim przeprowadzono reformy w polis demokratycznej (reformy Solona w 594 roku) wszelakie spory, czy to o zabójstwo, kradzieże i inne niecne występki, rozwiązywane były w interesie prywatnym poprzez poszczególne osoby, rody. Jeden płacił drugiemu okup (odszkodowanie) i bywało po sprawie. Coraz częściej lud domagał się jednak równości praw; żądanie spisania prawa, aby nadać mu cechy obiektywizmu i pewnej niezmienności. Skoro rządzący zmieniali się tak często, zaistniała potrzeba, aby coś było niezmienne. Tą rolę spełniać miało właśnie prawo (dike - droga, ścieżka), niestety jakże często modyfikowane. Dlatego w czasach demokracji greckiej mówiono o suwerenności prawa, a nie suwerenności ludu. Jednocześnie lud kontrolował rządzących w znacznej mierze: „demokracja traktuje swych rządców jak niewolników”. Mimo wszystko znalazła się elita: utalentowany przywódca mógł osiągnąć niemałe wpływy: z imienia była demokracja, w istocie zaś rządy pierwszego obywatela (Tukidydes).
Dopiero po wejściu w życie prawa pozytywnego obowiązki rozstrzygania sporów pomiędzy obywatelami stały się monopolem państwa, pojawił się nowy rodzaj stosunków: obywatel - państwo; trudno powiedzieć, czy istniały wcześniej, szczególnie na tą skalę. Odtąd jeżeli ktoś wyrządził komuś krzywdę, stawał się wrogiem wszystkich obywateli, nie tylko ofiary, której sprawił ból. Ma to tym większe znaczenie, ponieważ w czasach starożytnych nie było rozróżnienia na to, co społeczne i na to, co państwowe: wszystko stawało się wspólnotowe.
Jak to mądrze wyraził Baszkiewicz: obywatel różni się od barbarzyńcy, ponieważ zamiast słuchać głupiego i bezwzględnego tyrana, słucha wyłącznie praw. W tym tkwi istota państwa prawa (rządów prawa w państwie). Wiąże się z tym także zasada wolności i równości (isegoria) praw - sedno demokracji. Prawa już wówczas dzielono na:
Physis - natura, przyroda (stąd prawa naturalne człowieka, tożsame dla gatunku ludzkiego); ponoć łączą ludzi
Nomos - norma, stworzona przez człowieka, będąca jego wytworem (dzieli ludzi, może dlatego, że te prawa dyktowała ludzka nieufność).
Z innej strony porządek prawny w państwie może dążyć do kształtu, w którym objawia się Tetyda, matka wszelkiej sprawiedliwości. Jej córka, Dike, zawiera się w sferze wytworów ludzkich, a jednocześnie ma pilnować, aby te wytwory przybliżały się do ideału, do Tetydy.
O Sokratesie (Jaeger)
Czasy, w których żył Sokrates, charakteryzowały się tym, że Ateny były wówczas u szczytu potęgi, szczególnie po wygranych bitwach z Persami. W atmosferze tych wojen Sokrates się wychował. Jednakże krytykował demokratyczny ustrój swojego państwa: żądał od jego kierowników fachowości, znajomości dziedzin i faktów, a przede wszystkim moralności. Sokrates kierował się w życiu potrzebą wyższej moralności, a nie potrzebami bieżącej polityki. Sam był w stanie poświęcić się dla sprawy w którą wierzył, tj. osiągnięcie dobra, zarówno duchowego, jak i państwowego telos.
Sokrates nigdy nie uczestniczył w życiu publicznym. Uczynił to tylko raz, kiedy spośród wielkiego boule (zdromadzenia publicznego) wybrano go na przewodniczącego. Działo się to w dniu, kiedy tłum postanowił skazać na śmierć wodzów, którym burza po zwycięskiej bitwie na morzu pod Arguizami burza nie pozwoliła uratować unoszących się na falach rozbitków. Sokrates, jako jedyny z prytanów, sprzeciwił się poddaniu pod głosowanie wniosku, gdyż był on bezprawny. Sam często krytykował zasady ateńskiej demokracji-szczególnie sposób wybierania na urzędy poprzez losowanie. Postrzegany był także jako sofista.
Metoda, działalność. Sokrates miał charakterystyczny sposób intelektualnego bytowania z innymi ludźmi, który można sprowadzić do dwóch metod, elementów:
- zachęty (proptreptikos)
- badania (elenchos)
2