transportowej, telekomunikacyjnej; wydatki na restrukturyzację przemysłu, utrzymywanie dróg publicznych; wydatki na rozwój kapitału ludzkiego, np. na oświatę, naukę, ochronę zdrowia, sport, wypoczynek, kulturę; wydatki na podstawowe funkcje państwa, np na tworzenie i egzekwowanie prawa, obronę narodową, bezpieczeństwo publiczne); wydatki o charakterze czysto socjalnym (m.in.: wydatki na opiekę socjalną i pomoc społeczną, wydatki państwowych funduszy ubezpieczeń społecznych, np. wydatki na emerytury, renty); wydatki na dotacje nie mające charakteru socjalnego (np. dla nierentownych przedsiębiorstw), koszty obsługi długu publicznego (odsetki od zaciągniętego przez państwo długu). Z punktu widzenia tego podziału strukturę wydatków publicznych należy uznać za korzystną dla sprawności gospodarki, gdy dominują wydatki prorozwojowe, czyli wydatki sprzyjające wysokiemu tempu wzrostu gospodarczego. Struktura wydatków publicznych jest z kolei niekorzystna dla gospodarki, gdy dominują w niej wydatki o charakterze czysto socjalnym i koszty obsługi długu publicznego (taka sytuacja występuje w Polsce, także po 1989).
Według innego podziału (czysto makroekonomicznego) wydatki publiczne dzieli się na wydatki na zakup dóbr i usług oraz wydatki transferowe państwa. Dokonując wydatków na zakup dóbr i usług, państwo bezpośrednio kreuje wielkość popytu globalnego w gospodarce i bezpośrednio realizuje niektóre potrzeby gospodarstw domowych. Wydatki transferowe to takie, z którymi nie wiąże się zakup dóbr i usług przez państwo (m.in. różnego rodzaju zasiłki, np.: rodzinny, przedemerytalny, dla bezrobotnych; dotacje dla nierentownych przedsiębiorstw; emerytury, renty; koszty obsługi długu publicznego). Dokonując tych wydatków, państwo nie kreuje bezpośrednio wielkości popytu globalnego w gospodarce. Struktura wydatków publicznych pokazuje, jakie zadania (potrzeby) realizuje dana administracja państwowa (m.in. rząd), a zatem odzwierciedla jej filozofię gospodarczą
Istotnym wskaźnikiem makroekonomiczna jest relacja (wyrażana w procentach) wydatków publicznych do PKB w cenach rynkowych. Pokazuje ona, jaką część wytworzonej w gospodarce produkcji (inaczej: uzyskanych w gospodarce dochodów czynników produkcji, tj. sumy płac, zysków, procentów itp.) jest przejmowana i rozdysponowywana przez budżet państwa — relacja ta, to stopa redystrybucji wytworzonego produktu przez budżet państwa Im wyższa ta relacja, tym większy stopień interwencjonizmu państwa w gospodarkę oraz wyższe stopy różnych podatków (większy tzw. fiskalizm).
W Polsce 2002 wydatki publiczne wyniosły 343,0 mld zł, co stanowiło 44,5% PKB w cenach rynkowych. Dochodami budżetowymi (głównie wpływy z podatków) sfinansowano wydatki publiczne w wysokości 297,0 mld zł; deficyt sektora finansów publicznych wyniósł 46,0 mld zł i był sfinansowany głównie emisją papierów wartościowych. W 2002 wydatki budżetu administracji rządowej stanowiły 24,2% łącznych wydatków publicznych; 22,4% wydatków publicznych stanowiły wydatki budżetów lokalnych (gmin, powiatów, samorządowych województw), a aż 44,0% — budżetów funduszy celowych (w tym 8,0% Narodowego Funduszu Zdrowia, głównie jednak ZUS i Kas Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego), 9,4% — wydatki jednostek gospodarki pozabudżetowej Dla porównania relacja wydatków publicznych do PKB w cenach rynkowych wynosi (2002): w Niemczech 48,6%, we Francji 53,9%, we Włoszech 47,5%, w Wielkiej Brytanii 40,7%, w Szwecji 58,2%, w Danii 55,3%, w Irlandii 33,7%, w Hiszpanii 39,6%, w Słowenii 43,8%, w Rosji 26,6%, w Japonii 40,2%, w USA 34,2%.