Zygmunt Bauman
Zaczął używać ponowoczesności, żeby zdystansować się do postmodernizmu. Bo postmodernizm kojarzy się z pewnym programem czy postawą. Jemu chodzi o pewien stan, diagnozę społeczeństwa. Dlatego on się dystansuje od postmodernizmu i posługuje się terminem ponowoczesności. Krytycy jednak łączyli te dwa terminy. Chciał podkreślić, że my wcale nie skończyliśmy z modernizmem i cały czas chcemy i mamy potrzebne ulepszania świata. On odniósł się do Gidensa, który był krytyczny do ponowoczeności, ale Bauman też ją krytykował dlatego, że podkreślał, że ciężko wyznaczyć ramy czas ponowoczeności. Określenie drugiej nowoczesności (Beek), worek, w który można włożyć dowolną treść -Bauman. Hiperrzeczywistość - najlepiej brzmi dla Baumana, ale tylko po francusku. Dlatego zaproponował swój termin - PŁYNNEJ NOWOCZESNOŚCI - zawiera element kontynuacji i zarazem jej braku. My jesteśmy wciąż nowocześni, ale tak naprawdę nigdy nie istniała nowoczesność. Nowoczesność miała obsesję na punkcie projektów, przyszłych celów, którym miał być pewien ład. Ład pojmowany, jako pewnego rodzaju zadanie, racjonalna struktura, która działa bez zarzutów. Sen o czystości - o świecie idealnego ładu. To prowadziło do tego, że ład miał być światem bez obcych. To marzenie o ładzie to np. okres drugiej wojny światowej. To był silnie zracjonalizowany system, który miał wyeliminować obcych, miała zostać czystość rasowa, która doprowadziła do koszmaru. Idea wymazywania różnic kulturowych - stajemy się jednolici. Przedrostek POST - było związane z brakiem ambicji do tworzenia ładu. Nowoczesność sama zaczęła być krytyczna do ambicji i uświadomiła sobie swoje ograniczenia. To sprawiło, że nowoczesność się upłynniła. „Bez ponowoczesności nie ma prawdziwej nowoczesności”. Nowoczesność stała się krytyczna, pojawił się w niej głos sprzeciwu. Upadek wizji wielkiego ładu - jesteśmy w pewnym stopniu pogodzeni, że ta wizja jest utopią.
W państwach demokratycznych pojawia się problem, że skoro mamy akceptować wszystkich, to akceptujemy też Hidera. Ale mamy tez takich, którzy dbają o różnice i są za etnocentryzmem. Bauman widzi problem dyskusji nad takimi sytuacjami.
„Płynność umiera w chwili wyboru” . Wszystko inne się destabilizował, a nasza tożsamość nie. Autonomia człowieka przekształciła się w tyranię możliwości. Jesteśmy tyranizowani przez to, że mamy tyle możliwości i chcielibyśmy ze wszystkiego skorzystać i dlatego też zdaniem Baumana być nowoczesnym to takim składającym się z wielu epizodów nie stanowiących całości. Współczesna wolność przysparza człowiekowi jeszcze więcej kłopotów. Proceduiy, które by nas mogły przed tym uchronić upadają. Obecna forma wolności oparta na elastyczności konsumenckiej sprawiła, że zdegenerowały się nasze relacji i w większej i mniejszej skali. Przyczyny niesprawiedliwości społecznej - deformacja miłości - istnieje tylko wtedy, kiedy jest potrzebna. To tragiczna sytuacja i ludzkie związki się wiecznie rozpadają i istnieją tylko wtedy, kiedy są potrzebne. Założenie „do czasu”. Marginalizacja następuje w sposób miękki, dzieląc ludzi na tych, którzy mogą być konsumentami i tych, którzy nie mogą.
Ascmizacja - wyrzucanie na margines, pozbywanie się „śmieci”. Jesteśmy oceniani, jako dobrzy konsumenci po tym ile wyrzucamy, a nie tyle ile kupujemy. Bo im więcej wyrzucamy tym więcej możemy kupić. Asemizacja obejmuje także obszary miejskie np. obszaiy biedoty,