Muamarr Kadafie zdobył władzę w 1969 roku w wyniku wojskowego zamachu obalającego monarchię Przez dwie dekady po zdobyciu władzy realizował on agresywną politykę zagraniczną, co nie przynosiło korzyści społeczeństwu libijskiemu, a wręcz przeciwnie doprowadziło do pogorszenia sytuacji ekonomicznej. Przywódca przetrwał kilka zamachów na swoje życie, jego polityka zagraniczna spowodowała wprowadzenie licznych sankcji ekonomicznych ze strony ONZ, USA. Libia określana była mianem kraju zbójeckiego, który dopuszcza do łamania praw człowieka, wspiera terroryzm i dąży do rozbudowania arsenału broni nuklearnej. USA starały się nakłaniać kraje zachodnie by również wprowadzały sankcje ekonomiczne wobec Libii, jednak nie zawsze kraje były tym zainteresowane. Obawiano się, że w okresie zimnej wojny skłoni to Kadafiego do współpracy z ZSRR, poza tym chodziło również o interesy ekonomiczne. Jednak sytuacja zmieniła się diametralnie po wybuchu bomby na pokładzie samolotu linii Pam Am w 1988 roku. Zginęło wówczas 270 osób, w większości obywateli amerykańskich
W latach 90. polityka Kadafiego stała się bardziej przyjazna dla zachodu, próbował wydostać kraj z izolacji międzynarodowej, poza fatalną sytuacja ekonomiczną społeczeństwa, przyczyną zmian był upadek ZSRR, który był sprzymierzeńcem Libii. By do tego doprowadzić wydano m.in. agentów specjalnych odpowiedzialnych za podłożenie bomby na Pan Am. Przywódca libijski borykał się także z problemami wewnętrznymi: rosnącym niezadowoleniem społeczeństwa, opozycją polityczną oraz rozwijającym się radykalizmem islamskim. Można więc dojść do wniosku, że nie tylko wysiłki oraz stanowcza postawa Ameryki i jej sprzymierzeńców, ale także zmiana w postrzeganiu świata i polityki przez samego Kaddafiego, miały wpływ na poprawę w relacjach Libii z Zachodem. USA i Europa zniosły sankcje ekonomiczne wobec Libii oraz wznowiły z nią relacje dyplomatyczne (z USA).