3) we wniosku należy uprawdopodobnić że uchybienie terminu nastąpiło bez winy podmiotu który nie dochował terminu.
Nie potrzeba przedstawiać niezbitych dowodów ;wystarczy uprawdopodobnienie owego braku winy czyii przedstawienie wiarygodnej przyczyny dla której termin nie został dochowany. W orzecznictwie sądowym przyjmuje się, że o owym braku winy można mówić wyłącznie wtedy kiedy strona pomimo dochowania należytej staranności w zakresie prowadzenia własnych spraw nie mogła terminu dotrzymać. Ale w każdym przypadku trzeba ów brak winy trzeba rozpatrywać w kontekście danej sprawy .indywidualnie.
4) razem z wnioskiem o przywrócenie terminu trzeba dochować czynności dla której termin był wyznaczony
Ów 7-dniowy termin od dnia ustania przyczyny uchybienia do złożenia wniosku o przywrócenie terminu jest terminem PREKLUZ YJNYM .Tego terminu już przywrócić w żaden sposób nie można .
Warto zwrócić uwagę na konstrukcję art.59 która nasuwa w praktyce sporo kłopotów interpretacyjnych a zwłaszcza par.2 tego artykułu .Zgodnie z par.l(art. 59) o przywróceniu terminu postanawia właściwy w sprawie organ administracji publicznej, a od postanowienia o odmowie przywrócenia terminu służy zażalenie.
Wynika z tego:
1) Przywrócenie terminu następuje w drodze postanowienia jeżeli postanowienie jest pozytywne żaden środek prawny od niego nie służy .jeżeli postanowienie jest negatywne można złożyć zażalenie do organu wyższego stopnia. Ale par.2 wprowadza pewien wyjątek dość istotny dla przywrócenia terminu do wniesienia 2 najważniejszych środków prawnych składanych w postępowaniu Mianowicie :
"'odwołania i
* zażalenia
Bowiem o nowym przywróceniu terminu rozstrzyga organ właściwy do rozpatrzenia owego odwołania czy zażalenia a więc co do zasady organ wyższego stopnia nad organem który orzekał w I instancji.
2) Postanowienie wydane przez ten organ jest postanowieniem ostatecznym co oznacza, że nawet jeżeli jest ono negatywne nie służy od niego zażalenie.Jest więc tutaj wyjątek od instancyjności podmiotowej, 2-instancyjności mającej zastosowanie praktycznie w stosunku do wszystkich decyzji i najważniejszych postanowień .Gdy chodzi o odmowę przywrócenia terminu do wszystkich podań terminem do wniesienia odwołania i zażalenia terminów(np. termin do uzupełnienia braków formalnych w podaniu ,do złożenia wyjaśnień, do przesłuchania) .Odmowę przywrócenia terminu można kwestionować w drodze zażalenia. A w odniesieniu do najważniejszych uchybień terminu zażaleń składać nie można. Ostrość tego rozwiązania łagodzi nieco prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ponieważ tego rodzaju postanowienie jako kończące postępowanie w sprawie podlega zaskarżaniu do wojewódzkiego sądu administracyjnego, (art.3 $2p.3 p.p.s.a.)
Możemy mieć do czynienia z dosyć paradoksalną sytuacją ,w której w wyniku nie złożenia w terminie odwołania od decyzji; decyzja uzyskuje przymiot ostateczności i podlega wykonaniu w tym również w trybie egzekucji administracyjnej(czyli w trybie przymusowym). Jeżeli organ przywróci uchybiony termin to ów przymiot ostateczności upadnie ale żeby w tzw. międzyczasie nie doszło do przymusowego wykonania decyzji art.60 przewiduje, że organ właściwy w sprawie przywrócenia terminu może wstrzymać wykonanie zaskarżonej decyzji lub postanowienia.