Może słowa te nie są rozumiane przez ludzi żyjących z dnia na dzień, codziennie pędzących za pieniądzem i szukających radości i szczęścia w życiu doczesnym. Jednak mimo to trzeba się zastanowić nad odpowiedzią na pytanie „Kto ma prawo odebrać życie drugiemu człowiekowi ?” Przecież nikt z nas nie dał temu człowiekowi życie więc nie może go też odbierać.
Lekarz składając przysięgę Hipokratesa obiecuje ratować życie ludzkie bez względu na okoliczności w jakich znajduje się pacjent. Zobowiązuje się także do leczenia ludzi w sposób który może umożliwić im wyzdrowienie.
Biskupi polscy wyrażają głęboki niepokój faktem zalegalizowania eutanazji w Holandii. Twierdzą iż jest to znak dekadencji naszej cywilizacji. Eutanazja jest niezgodna z wolą Boga i przeciwna godności człowieka. Kościół za Jezusem Chrystusem zawsze mówi o wielkości i nienaruszalności życia, które jest z Boga, jest Jego własnością i tylko Bóg nim dysponuje. Piymas Polski Józef Glemp zapowiedział walkę o prawo do życia ludzi starszych. Takie jest właśnie spojrzenie na problem eutanazji ze strony najwyższych dostojników kościelnych. Moim zdaniem jest to pogląd słuszny, lecz nie jest w nim zawarte spojrzenie na eutanazję człowieka nieuleczalnie chorego, któiy żyje z dnia na dzień praktycznie tylko w oczekiwaniu na upragnioną śmierć. Człowieka który dosyć ma już przeogromnego bólu, ciągłego zażywania leków których działanie i tak nic nie daje. Taki człowiek chętnie przyjąłby pomoc ze strony innych ludzi aby ci pomogli mu w zakończeniu bólu i rozpaczy poprzez uśmiercający zastrzyk. Trzeba więc spojrzeć na ten problem oczyma jakby dwóch ludzi, oczyma człowieka który stoi z boku i którego problem ten nie dotyczy bezpośrednio jak i oczyma pacjenta, który nie może wytrzymać już bólu związanego z nieuleczalną chorobą.
Problem eutanazji dotyczy coraz większej liczby ludzi. Rozwój medycyny i profilaktyki zdrowotnej wydłużył przeciętne trwanie życia. Praktycznie trudno spotkać dziś rodzinę, która jeszcze nie zetknęła się z bólem stanowiącym osnowę, powód rozważań o eutanazji.