wrażenia. Dopiero w drugim okresie zaczął odgrywać rolę czynnik społeczny i intelektualny. Dla uniknięcia wieloznaczności ustalono w obrębie każdego plemienia konwencjonalne znaczenie poszczególnych wyrazów, powstałych droga spontanicznych reakcji, a nadto wprowadzono nazwy dla pojęć abstrakcyjnych, istniejących tylko w naszej świadomości. Stanowisko Epikura było jednak odosobnione. W starożytności zwyciężyła teoria konwencjonalna.
W drugim okresie rozwoju językoznawstwa greckiego , w III i II w. p. n. e , zagadnieniami języka interesowali się głównie filologowie z Aleksandrii, którzy zetknęli się z nimi przy wydawaniu tekstów klasyków greckich, oraz filozofowie szkoły stoickiej na Rados, w Atenach i Pergamon, którzy badali język w ramach swej szeroko pojętej logiki. Wytworzyły się dwa obozy i zarazem dwie koncepcje języka
1. Analogistów ( proporcjonalność)- do którego należeli filologowie aleksandryjscy , byli oni zdania ,że w języku panuje prawidłowa regularność, wynikająca z zupełnej zgodności miedzy kategoriami logicznymi i gramatycznymi. Analogisci pojmowali język jako system stosunków proporcjonalnych, co stanowi zarodek nowoczesnej koncepcji systemu języka. Twierdzili też że pewnym kategoriom pojęciowym odpowiadają zawsze te same końcówki wyrazów. Ze względu na istnienie wyjątków określili oni klasy wyrazów, w których dane końcówki są wykładnikami danych kategorii. Idąc tą droga , doszli oni do ustalenia typów odmian imion i czasowników oraz do określenia wyrazów, które wedle każdego do tych typów się odmieniają. Tak zmodyfikowana teza analogistów zyskała powszechne uznanie.
2. Anomaliścif nierówność) do którego należeli stoicy. Uważali oni że w języku włada dowolność, a kategorie gramatyczne w wielu wypadkach odbiegają od logicznych, zasłużyli się głównie krytyką zbyt uproszczonej koncepcji systemu znaków proporcjonalnych języka wysuwanej przez anagologistów. Wskazywali oni istnienie różnych wyjątków jako zaprzeczenie twierdzenia że pewnym kategoriom pojęciowym odpowiadają zawsze te same końcówki wyrazów.
W XVI w. europejska szkoła językowa wchłonęła tradycje zarówno szkoły łacińskiej, jak greckiej i hebrajskiej, i na tej podstawie w XVII w. powstała Gramatyka ogólna wydana w Paryżu w 1660 r. Oparta na materiale języka francuskiego, łaciny, greki i hebrajskiego. Gramatyka zestawia podobieństwa zachodzące między tymi językami, stosując od ich analizy schematy logiczne.
Mimo wszystkich jej wad Gramatykę ogólną należy uważać za jeden z przejawów tych zainteresowań, które doprowadziły z czasem do powstania językoznawstwa porównawczego. Sięgają one starożytności. Kwintylian, rektor rzymski z I w. p.n. e, porównuje ze sobą pewne właściwości języka łacińskiego i greckiego. Gramatycy żydowscy X i XI w. stwierdzili pokrewieństwo języków hebrajskiego, arabskiego i aramejskiego, stanowiących jądro rodziny semickiej. W XVI w. ustaliła się koncepcja rodzin języków romańskich, germańskich, celtyckich, słowiańskich. I tak skład rodziny słowiańskiej przedstawił zgodnie z prawdą Łukasz Górnicki w Dworzaninie polskim z r. 1566. W XVII w. wysunięto hipotezę co do pokrewieństwa języków uralo- ałtajskich. W XVIII w. zainteresowania językoznawcze objęły cały świat, co w wysokim stopniu było zasługą G.W. Leibniza zachęcającego do badania żywych jeżyków. Wr. 1786 William Jones rozpoznał pokrewieństwo sanskrytu, greki i łaciny, przypuszczając równocześnie przynależność do tej grupy języka gockiego, języków celtyckich i staroperskiego. Tak zarysowała się koncepcja rodziny indoeuropejskiej. Wiatach 1800- 1805 L. Hervas wydał w Madrycie katalog języków i narodów, w którym porównuje w wyrazy 300 języków. Pierwszy ustalił on pokrewieństwo języków wielkiej rodziny malajo- polinezyjskiej. Na początku XIX w. rozpoznano również istnienie rodziny bantu w Afryce, chińsko- tybetańskiej w Azji Wschodniej i drawidyjskiej