- Wytwarzanie różnorodności dźwięków w jamie ustnej (a więc jakby zasobu morfemów) stało się możliwe wskutek obniźenia(w porównaniu np. z szympansami) krtani co było konsekwencją przyjęcia postawy pionowej
- Rozwój mięśni języka, oddzielenie jamy ustnej od nosowej, stworzyły warunki dla artykulacji wielu odrębnych dźwięków ( odróżnianych następnie słuchem)
- Podobnie mózg człowieka mówiącego ma rozwinięte części, których nie ma np. mózg szympansa. Ośrodek Broca (czołowy) odpowiedzialny za tworzenie wypowiedzi i ośrodek Vemickego (tylny), odpowiada za percepcję wypowiedzi, nie są rozwinięte u szympansa
1 Sytuacja komunikacyjna, która mogła być punktem wyjścia dla rozwoju mowy ludzkiej.
- Przede wszystkim istnienie wspólnoty społecznej wymagającej współpracy
- Wspólnota działała na obszarach, w których porozumiewanie odbywało się na odległość
1 Hipotetyczne antropogeniczne mechanizmy prowadzące do wykształcania się mowy.
- Przede wszystkim potrzeba ekspresji uczuć, bardziej rozwinięte u ludzi niż u zwierząt
- Potrzeba nawoływania do współpracy
- Potrzeby nazewnicze, konieczne zwłaszcza przy porozumiewaniu się na odległość, a także do mówienia o zjawiskach nieobecnych i przyszłych; nazwanie informacji oderwanej od sytuacji, zwłaszcza kiedy nazwy przestawały być onomatopeiczne i zaczęły mieć charakter arbitralny (niemotywowany)
- Rozrost słownictwa wymusił dwustopniowość znaku językowego, a więc składanie się z powtarzalnych diak rytów - najmniejszych odróźnialnych elementów fonicznych wytwarzanych przez narządy mowne człowieka
Ukształtowały się zatem podstawowe uniwersalne właściwości języka;
leksykon (słownik) złożony ze znaków nazywających klasy zjawisk, składanie sie ogromnej liczby znaków z ograniczonej liczby elementów fonicznych i zasady łączenia jednostek leksykalnych w zdania będące już komunikatami odnoszącymi się do nowych sytuacji.