Kryzys walutowy jest rezultatem nagiej i ostrej powszedniej utraty zaufania dla stabilnośd kursu walutowego danej waluty. Jeżeli taka utrata zaufania wystąpi następują wkrótce takie zdarzenia jak:
1. Odpływ kapitału krótkoterminowego zainwestowanego wcześniej w tym kraju,
2. Ucieczka rezydentów od waluty krajowej,
3. Spekulacyjny atak na walutę danego kraju, przeprowadzany głównie przez nierezydentów.
W sytuacji gdy kraj stosował przed kryzysem jakąkolwiek odmianę kursu stałego jego dalsza obrona wiąże się ze znacznym spadkiem rezerw walutowych aż do ich całkowitego wyczerpania w rezultacie nieuchronna staje się głęboka dewaluacja kursu walutowego lub zmiana mechanizmu jego ustalania. Jeżeli jednak co jest rzadkością władze walutowe stosowały kurs zmienny dochodzi do deprecjacji waluty a próba jego obrony za pomocą rezerw walutowych może okazać się nieskuteczna.
Kryzysy walutowe budzą tyle emocji przede wszystkim przez swoje tragiczne skutki. Znaczny spadek waluty krajowej powoduje zaostrzenie polityki ekonomicznej państwa i wzrost stop procentowych a następnie rozprzestrzenienie się kryzysu na inne rynki: papierów wartościowych, nieruchomości a w końcu kryzys przenosi się na sferę realną gospodarki stając się początkiem długotrwałej i głębokiej recesji. A przez to do zmniejszenia produkcji, wzrostu bezrobocia, które jest największą plagą towarzyszącą gospodarce rynkowej, podkopującej podstawy społecznego zaufania dla systemu gospodarczego opartego na prywatnej przedsiębiorczości i do instytucji demokratycznego państwa. To właśnie wysokie bezrobocie doprowadziło do władzy Hitlera. Tragiczne skutki ewentualnego kryzysu odczujemy wszyscy w mniejszym lub większym stopniu.
Istnieją trzy grupy modeli wyjaśniających występowanie kryzysów walutowych. Pierwsza grupa tych modeli powstała na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych w związku z kryzysem w Argentynie i później Meksyku. Modele te zostały nazwane modelami pierwszej generacji albo modelami kanonicznymi. Wyjaśniały mechanizm powstawania kryzysu walutowego jako sprzeczność pomiędzy polityką stałego kursu walutowego z jednej strony i ekspansywną polityką makroekonomiczną z drugiej strony. W momencie gdy sprzeczność ta była zbyt zauważalna dla inwestorów lokujących kapitał
2