• osobowość altruistyczna - osobowość, która charakteryzuje tend. do udzielania pomocy innym można ją .wyrobić* u dzieci (zachęty do pomagania, modelowanie, nagrody z umiarem) ale: wysokie wyniki na skali altruizmu w testach osobowości nie gwarantują jeszcze, że będziemy zawsze pomagać! (korel. między zach. altr. w odmiennych sytuacjach = 0,23)
• płeć:
uwarunk. kulturowe (rycerskość, heroizm. $: opieka, wych.. tworzenie trwałych zw.) faceci częściej pomagają w sytuacjach ekstremalnych, kobitki - długotrwałe pomaganie
• samopoczucie:
.czujesz sie dobrze, czynisz dobrze" - dlaczego?
widzimy wtedy radosne strony życia (=> tend. do spostrzegania pozyt. cech u innych) pomagając innym przedłużamy u siebie dobry nastrój (przypływ pozyt. uczuć) dobry nastrój => większa koncentracja na sobie => dążenia, by zachowywać się zgodnie z własnymi wartościami, ideałami
.czujesz sie żle, czynisz dobrze":
poczucie winy zwiększa gotowość do pomocy innym (zbadano, że ludzie idący do
kościoła częściej pomagają bezpośrednio przed spowiedzią ©)
hipoteza redukcji negatywnego stanu emocjonalnego (Cialdini) -> ludzie angażują
się w pomoc dla innych, aby pozbyć się uczucia smutku i przygnębienia
(teoria wymiany społ. -> przez pomoc innym pomagamy sobie)
wady tej hipotezy - bierze ona pod uwagę tylko natychmiastowe zyski z pomagania
„pomaganiu towarzyszy altruistyczna aura mająca zdolność rozwiewania wszelkich
smutków" /Aronson/
smutek prowadzi do zwiększenia pomagania tylko wtedy, gdy nie dostaliśmy wcześniej jakiejś innej nagrody poprawiającej nastrój
SYTUACYJNE DETERMINANTY PROSPOL ZACHOWANIA:
• miejsce zamieszkania:
ile osób pomaga krwawiącemu mężczyźnie:
na wsiI w małym miasteczku: 50% (ludzie wyrastają tu w przekonaniu, że warto pomagać, atmosfera przyjaźni, ufności, altruizmu)
w dużym mieście: tylko 15% (anonimowość, nieufność wobec obcych, zainteresowanie wyłącznie swoimi sprawami) hipot. przeładowania urbanistycznego - ludzie broniąc się przed nadmiarem stymulacji, jakich dostarcza miejskie życie, zamykają się w sobie i unikają kontaktów z innymi ludźmi większy wpływ ma specyfika miasta niż cechy osobowościowe (a więc lepiej zranić się na wsi w obecności mieszczucha niż wTokyo przy wieśniaku ©)
• liczba świadków:
efekt widza - im więcej jest świadków nagiego wypadku, tym mniejsza szansa, że którykolwiek z nich podejmie interwencję
# badanie -> Darley. Łatane (1968):
Badani byli świadkami ataku padaczki - mierzono czas udzielenia pomocy choremu przez badanych (którzy byli przekonani, że są jedynymi świadkami wypadku/ że jest jeszcze inny świadek/ że jest ich jeszcze czterech) => im tych świadków było w ich przekonaniu więcej, tym mniejsza była ich gotowość do interwencji
Schemat procesów prowadzących do podjęcia interwencji przez przygodnego świadka:
interwencja