plik


ÿþEgzekwowanie przestrzegania zasad konstytucji: warunki przestrzegania zasad prawa TBumaczenie za zgod Cato Journal. Copyright © Cato Institute. All rights reserved. Stefan Voigt1 (tBum. Ewa Balik) Warszawa, pazdziernik 2007 r. Stefan Voigt1 Nigdy nie przyszBo mi do gBowy, |eby uwa|a cechy dwóch tak ró|nych od siebie nacji, jak Angloamerykanie i Hispanoamerykanie za identyczne. Czy| zastosowanie angielskiego systemu politycznego, cywilnego czy wolno[ci religijnej do Hiszpanii nie byBoby zbyt trudne? Jeszcze trudniej w Wenezueli byBoby stosowa przepisy prawa obowizujcego w Stanach Zjednoczonych.  Simón Bolívar Wystpienie w Kongresie w Angosturze w 1819 r. Przez dBugi czas dowody empiryczne na to, |e wolno[ jednostki sprzyja rozwojowi gospodarczemu byBy raczej wtpliwe (Przeworski i Limongi, 1993). Wikszo[ dowodów na to twierdzenie uzyskano wykorzystujc demokracj jako narzdzie mierzce wolno[ci jednostki. W czasach pózniejszych badania te dokBadnie wykazaBy wystpowanie istotnej zale|no[ci pomidzy wolno[ci gospodarcz a wzrostem gospodarczym. Wyniki badaD przeprowadzonych przez Jamesa Gwartneya, Roberta Lawsona i Waltera Blocka (1996) byBy publikowane na szerok skal. Polityczne konsekwencje tych odkry wydaj si oczywiste: aby pobudzi wzrost gospodarczy, rzd danego paDstwa musi obieca obywatelom wicej swobód indywidualnych. Zagadnienia wiarygodno[ci zwizane z takimi obietnicami zostaBy omówione przez Barry ego Weingasta (1993). Ekonomi[ci konstytucyjni wskazaliby na konieczno[ zakotwiczenia mechanizmów zabezpieczajcych wolno[ jednostki w konstytucji, która uwa|ana jest za najbardziej podstawowy akt spoBeczny. Jednak|e problem wiarygodno[ci jest równie| istotny na poziomie konstytucyjnym. Wiele spoBeczeDstw uchwaliBo konstytucje, które formalnie przystaj do koncepcji konstytucjonalizmu i reguB prawnych, przez co powinny zapewni ochron wolno[ci jednostki. Jednak w ró|nych krajach w ró|nym stopniu egzekwuje si postanowienia konstytucji. W tym opracowaniu zostan omówione czynniki wpBywajce na stopieD przestrzegania zasad konstytucyjnych. Istnieje bowiem hipoteza, |e konstytucja skBada si na cz[ wikszej struktury i dlatego nie nale|y jej traktowa jako podstawowej instytucji spoBecznej. Autor postara si zidentyfikowa 1 S. Voigt, Making Constitutions Work: Conditions for Maintaining the Rule of Law,  Cato Journal , vol. 18, nr 2 (Autumn 1998). TBumaczenie za zgod Cato Journal. Copyright © Cato Institute. All rights reserved. Stefan Voigt jest czBonkiem ZespoBu gospodarki instytucjonalnej w Instytucie im. Maxa Planck a ds. badaD nad systemami gospodarczymi w Jenie w Niemczech. Za cenne uwagi i sBowa krytyki autor pragnie zBo|y podzikowania nastpujcym osobom: Ivan Adamovich, Thrainn Eggertsson, Phil Keefer, Daniel Kiwit, Uwe Mummert, Axel Schulz oraz Michael Wohlgemuth. niektóre z tych przed- lub pozakonstytucyjnych czynników umo|liwiajcych spoBeczeDstwom skutecznie egzekwowa postanowienia konstytucyjne. Szczególny nacisk poBo|ony bdzie na oba kontynenty Ameryki, poniewa| wiele z konstytucji w paDstwach Ameryki AaciDskiej korzystaBo z konstytucji Stanów Zjednoczonych Ameryki PóBnocnej jako modelu (patrz np. James 1923, Vanossi 1976, Safford 1987 i Rosenn 1991). Jednak po dzi[ dzieD wiele z nich nie jest stabilnymi paDstwami prawa, ani stabilnymi demokracjami, a ich dochód na jednego mieszkaDca pozostaje na poziomie daleko w tyle za Stanami Zjednoczonymi. Powinno to dziwi tych, którzy twierdz, i| formalne instytucje spoBeczne, w tym konstytucja,stanowi najwa|niejsze zródBo rozwoju i stabilno[ci. Dlatego zró|nicowane wyniki osigane w tym wzgldzie przez ró|ne paDstwa Ameryki AaciDskiej, mimo formalnego podobieDstwa ich konstytucji, mog stanowi ciekawe zadanie testowe dla ustalenia przedkonstytucyjnych czynników istotnych dla stopnia egzekwowalno[ci. Struktura tego artykuBu jest nastpujca: w pierwszej cz[ci autor dokonuje ogólnego przegldu niektórych podej[ instytucjonalnych d|cych do wyja[nienia przyczyny niskiego dochodu na mieszkaDca w spoBeczeDstwach latynoamerykaDskich i bardziej ogólnie w krajach mniej rozwinitych. W drugiej cz[ci przedstawione zostanie odautorskie rozumienie pojcia rzdów prawa oraz konstytucjonalizmu, a nastpnie rozwinita zostanie gBówn teza artykuBu. Sprowadza si ona do postulatu, i| egzekwowalno[ konstytucji opartych na rzdach prawa zale|y od istnienia wystarczajco du|ej liczby grup o niejednorodnych interesach oraz dysponujcych wiarygodnym potencjaBem do stwarzania zagro|enia. Grupy interesów mog jednak stanowi tak|e zagro|enie dla rzdów prawa, co stanowi pewien paradoks. W zakoDczeniu artykuBu zostan przedstawione otwarte pytania oraz nakre[lone perspektywy. Wyja[nienie niskiego dochodu na mieszkaDca w wikszo[ci krajów Ameryki AaciDskiej Na przestrzeni ostatnich lat rozwinBo si szereg podej[ instytucjonalnych d|cych do wyja[nienia sBabszych wyników gospodarczych w wielu mniej rozwinitych krajach. Podej[cia bardziej tradycyjne skupiaj si zwykle na takich aspektach jak stabilizacja makroekonomiczna, powstawanie kapitaBu, czy wzgldna wielko[ poszczególnych sektorów w gospodarce. Kwestie te nie bd omawiane w tym artykule, bowiem uwaga autora skupiaj si raczej na tych podej[ciach, które w sposób jednoznaczny bior pod uwag instytucje. Instytucje bd tu rozumiane jako zasady i normy podlegajce mechanizmom egzekwowalno[ci. Powtarzajc za Elinor Ostrom (1986: 5), zasady te odnosz si do powszechnie znanych zaleceD stosowanych przez uczestników w celu uporzdkowania powtarzajcych si, wspóBzale|nych zwizków. Zalecenia podpowiadaj, które czynno[ci (lub stany) s wymagane, zabronione lub dozwolone. Zasady s wynikiem ukrytych lub jawnych wysiBków jednostek majcych na celu uzyskanie porzdku i przewidywalno[ci w okre[lonych sytuacjach. Mo|na dokona dalszego podziaBu instytucji pod wzgldem stosowanych przez nie mechanizmów egzekwowalno[ci. Instytucje posiadajce wsparcie represyjnego monopolu paDstwa zwane s instytucjami zewntrznymi, natomiast instytucje polegajce na wBasnych mechanizmach egzekwowalno[ci lub wewntrznej egzekwowalno[ci w spoBeczeDstwie, zwane s instytucjami wewntrznymi. Instytucje wewntrzne mog, cho nie musz, tworzy si samorzutnie. Wiele metod skupiajcych si na instytucjach koncentruje si na instytucjach zewntrznych. Po dokonaniu weryfikacji niektórych spo[ród bardziej konwencjonalnych wyja[nieD dotyczcych ró|nic pomidzy poziomem dochodu na mieszkaDca, nawet w krajach ssiadujcych ze sob, Mancur Olson (1996, s. 19) dochodzi do nastpujcego wniosku:  Jedyne wiarygodne wyja[nianie jest takie, |e znaczne ró|nice w poziomie zamo|no[ci poszczególnych narodów s gBównie wynikiem ró|nic w jako[ci ich instytucji oraz polityki gospodarczej.  Nasuwa si zatem wniosek, |e najlepszym zaleceniem regulacyjnym byBoby ogólnie umocnienie prawa wBasno[ci oraz wolno[ci gospodarczej. Wiele podej[, jak na przykBad centralizm prawny, zakBada, |e instytucje zewntrzne mog by dowolnie tworzone i modyfikowane, a ka|de spoBeczeDstwo jest zasadniczo zdolne do tworzenia  odpowiednich instytucji. Z perspektywy ekonomicznej s to te instytucje, które w najwikszym stopniu sprzyjaj wzrostowi gospodarczemu. Oczywi[cie, gBównym celem tego artykuBu jest zbadanie mo|liwo[ci i ograniczeD w ramach [wiadomego tworzenia tych instytucji zewntrznych, które okre[lono jako sprzyjajce wzrostowi gospodarczemu. Nale|y postawi nastpujce zasadnicze pytanie: w jakich warunkach, bd one skutecznie chronione? Zanim przedstawimy wBasn hipotez, omówimy niektóre metody skupiajce si na instytucjach zewntrznych próbujce wyja[ni niski stopieD egzekwowalno[ci zasad konstytucyjnych, a w efekcie, niski poziom dochodów. Wielu ekonomistów konstytucyjnych stara si tBumaczy zjawisko uBomnego rozwoju spoBecznego nieadekwatno[ci postanowieD konstytucyjnych. Dla przykBadu, Cass Sunstein (1991, 1993) postuluje, |e postanowienia konstytucyjne danego spoBeczeDstwa powinny by ukierunkowane na ochron przed sBabo[ciami jego wBasnych zwyczajów czy kultury politycznej. WedBug przyjtej przez nas terminologii, zwyczaje spoBeczne i kultura polityczna zaliczane s do instytucji wewntrznych. Zatem, postulat Sunsteina oznaczaBby, i| najniebezpieczniejszym instytucjom wewntrznym danego spoBeczeDstwa nale|y przeciwdziaBa poprzez tworzenie ich odpowiedników w postaci instytucji zewntrznych. WedBug tej (domniemanej) hipotezy, odpowiednio zaprojektowana konstytucja umo|liwia spoBeczeDstwu koordynacj dziaBaD na caBkowicie innych pBaszczyznach w przeciwieDstwie do sytuacji braku konstytucji. Tak|e Dennis Mueller (1996, s. 35) wymienia struktur konstytucji paDstw latynoamerykaDskich jako prawdopodobne wyja[nienie ich problemów: Wszystkie kraje latynoamerykaDskie zdecydowaBy si na przyjcie struktur politycznych Bczcych siln wBadz prezydenck, wzorujc si na modelu Stanów Zjednoczonych, oraz organy ustawodawcze wybierane na mocy przepisów sprzyjajcych systemom wielopartyjnym. W wyniku tego, co mo|na dzi[ zaobserwowa w Stanach Zjednoczonych, ani prezydent, ani organy ustawodawcze nie mog prowadzi skutecznej polityki. Mueller twierdzi zatem, |e przyczyn braku stabilno[ci politycznej w krajach Ameryki AaciDskiej, który prowadzi do nieskuteczno[ci ich konstytucji, jest zwizek pomidzy organami ustawodawczymi i wykonawczymi, a w szczególno[ci, sposób w jaki s wybierane. Niedawno amerykaDscy historycy ekonomii, Stanley Engerman i Kenneth Sokoloff (1997), wysunli hipotez, i| dotychczasowe badania nie doceniaj wpBywu takich czynników, jak klimat, rodzaj gleby, czy gsto[ zaludnienia, a zbyt du| wag przywizuj do zagadnienia rozwoju instytucji w oderwaniu od tych czynników. Dowodz oni, |e w odniesieniu do czasów wczesnokolonialnych wpByw wyposa|enia w czynniki produkcji (ang. factor endowments) jest nie do podwa|enia przy wszelkiej próbie wyja[nienia stopnia nierównomierno[ci podziaBu bogactwa, dochodów, kapitaBu ludzkiego, wBadzy politycznej oraz rodzaju instytucji chronicych elity. Bardzo nierównomierny rozkBad majtku jest przyczyn ni|szego wzrostu gospodarczego. W ich opinii, Nowy Zwiat mo|na podzieli na trzy typy kolonii. Pierwszy z nich posiada klimat sprzyjajcy produkcji cukru i uprawie zbó|, w którym istotna jest ekonomia skali, dlatego wystpowaBo tam tak du|e zapotrzebowanie na niewolników. Za przykBad mog posBu|y Barbados, Brazylia, Kuba i Jamajka. Drugi typ kolonii charakteryzuje si wystpowaniem ludno[ci rdzennej, która zdoBaBa w du|ej liczbie przetrwa kontakt z Europejczykami oraz uprzywilejowanej elity (encomenderos) bdcej w posiadaniu du|ej ilo[ci ziemi i lokalnej siBy roboczej. Na tych terenach, podobnie jak w koloniach pierwszego rodzaju, równie| wystpiB bardzo nierównomierny rozkBad majtku, lecz z innych powodów. PrzykBadem jest Meksyk i Peru. Trzeci typ kolonii charakteryzuje si brakiem ludno[ci rdzennej, wic ekonomia skali jest tu pomijana. Efektem tego jest wystpowanie maBych gospodarstw oraz wzgldnie równomierny rozkBad majtku. Za przykBad mog posBu|y tereny le|ce na póBnocy nale|ce dzi[ do Stanów Zjednoczonych oraz Kanada i Argentyna. Innymi sBowy, zewntrzne korzystne czynniki, w tym klimat i rodzaje gleby w du|ym stopniu wpBynBy na losy ró|nych krajów, dlatego te| mo|liwo[ [wiadomego tworzenia oraz wprowadzania instytucji byBa tam znacznie ograniczona. Lecz to jeszcze nie koniec wywodu. Engerman i Sokoloff postuluj dalej, |e pocztkowy wpByw wyposa|enia w czynniki produkcji spotgowany zostaB stworzeniem instytucji w poszczególnych krajach macierzystych. WedBug nich najistotniejszymi zmiennymi s: a) polityka dotyczca ziemi, b) polityka w zakresie imigracji oraz c) przepisy regulujce umowy handlowe pomidzy koloniami. Innymi sBowy, istniaBa przestrzeD co do wyboru instytucji. Brytyjczycy na przykBad byli przychylni imigracji, podczas gdy Hiszpanie starali si j [ci[le kontrolowa. Tu wkraczamy w rozwa|ania dotyczce ekonomii politycznej: ci spo[ród osadników, których korona hiszpaDska obdarowaBa ziemi, bardziej zainteresowani byli niewolnikami ni| nowymi osadnikami, poniewa| niewolników mo|na byBo wykorzysta do powikszenia rozmiarów gospodarstwa rolnego realizujc tym samym polityk skali. Ponadto, wcze[nie dokonane wybory dotyczce instytucji mogBy ogranicza mo|liwo[ci wyboru innych instytucji w okresie pózniejszym, czyli istotna mogBa by zale|no[ od [cie|ki instytucjonalnej. Engerman i Sokoloff wskazuj tym samym na potencjalnie istotne ograniczenie w wyborze instytucji, czyli zewntrznie narzuconego wyposa|enia w czynniki produkcji. Jednocze[nie podkre[laj oni wag tych wczesnych decyzji dotyczcych instytucji. O ile ich podej[cie opiera si na istotno[ci instytucji oraz ograniczonej wolno[ci ich ustanawiania i wprowadzania w |ycie w dowolnym czasie, o tyle jest ono caBkowicie zgodne z gBoszon tu teori. Jednak autor tego artykuBu nie zgadza si z prezentowan charakterystyk sposobów, w jakie ograniczenia dotyczce wyboru nabieraj swej istotno[ci. Zgodnie z tym rozumowaniem element kulturowy nie stanowi istotnej zmiennej w przeciwieDstwie do opinii autora tego artykuBu. Aby w peBni doceni wzgldne zalety tych sprzecznych wzgldem siebie podej[, nale|y przeprowadzi wicej badaD empirycznych. Wikszo[ z tych podej[ po[rednio zakBada, i| rzdy konstytucyjne mog by skutecznie egzekwowane. W odró|nieniu, autor tego artykuBu skBonny jest twierdzi, |e nawet zewntrzne instytucje danego spoBeczeDstwa, w tym sama konstytucja, formalnie sprzyjaj politycznej stabilno[ci i wzrostowi gospodarczemu, ale zjawiska te mog nie wystpi, poniewa| brakuje niezbdnych uwarunkowaD przedkonstytucyjnych. W efekcie dane spoBeczeDstwo mo|e nie by w stanie wyegzekwowa formalnie narzuconych sobie zasad. W celu u[ci[lenia tej hipotezy, pewne gBówne koncepcje zostan wyraznie przedstawione na pocztku nastpnej cz[ci artykuBu. Teoria niezbdnych warunków wprowadzania w |ycie skutecznych konstytucji O rzdach prawa i konstytucjonalizmie Jak ju| wcze[niej zostaBo wspomniane, istniej istotne przesBanki, aby domniemywa, |e wolno[ jednostki, rozumiana w sensie praw negatywnych chronicych obywateli przed nadmiern ingerencj ze strony organów rzdowych, sprzyja wzrostowi gospodarczemu. W artykule tym autor postuluje, |e wolno[ jednostki nie jest mo|liwa bez rzdów prawa, a nastpnie, |e koncepcje rzdów prawa i konstytucjonalizmu pozostaj wzgldem siebie w tak [cisBym zwizku, |e s ze sob prawie to|same. Najwa|niejsz cech rzdów prawa jest jednakowe stosowanie przepisów prawa wobec wszystkich osób (isonomia), w tym przedstawicieli rzdu. Std wBa[nie bierze si nazwa rzdu opartego na prawie. WBadza stosowana przez rzd nie jest arbitralna, a wBadza podlega ograniczeniom. PrzywoBujc Immanuela Kanta (1797), przepisy prawa powinny speBnia kryteria powszechno[ci, co mo|na interpretowa jako zasad, wedBug której prawo powinno by ogólne (tj. dajce si zastosowa wobec nieograniczonej liczby osób i okoliczno[ci), abstrakcyjne (tzn. nie okre[lajce konkretnych zachowaD, a jedynie okre[lajce ograniczon liczb dziaBaD), przewidywalne (tzn. istnieje du|e prawdopodobieDstwo, i| ka|dy, kto pragnie dowiedzie si, czy dane postpowanie jest zgodne z prawem, mo|e to skutecznie uczyni oraz mie pewno[, |e obecne przepisy bd obowizywa w przyszBo[ci) oraz usprawiedliwione (tzn. podlegajce zasadom racjonalizmu). W celu stosowania rzdów prawa stosuje si caBy szereg przepisów instytucjonalnych. Najwa|niejsze z nich to rozdziaB wBadzy i [ci[le z nim zwizana kontrola sdowa zgodno[ci ustaw z konstytucj, zakaz stanowienia prawa z moc wsteczn, zakaz wywBaszczenia bez nale|nej rekompensaty, habeas corpus, sd przysigBych, a tak|e inne [rodki proceduralne, takie jak ochrona prywatno[ci, zasada minimalnej koniecznej interwencji oraz zasada proporcjonalno[ci. Z empirycznego punktu widzenia idealne, czy te| peBne rzdy prawa prawdopodobnie nigdy nie zostaBy zrealizowane: m|czyzni i kobiety zawsze byli traktowani inaczej, podobnie jak przedstawiciele ró|nych ras. Czynno[ci zmierzajce do uzyskania ulgi podatkowej, czy subsydia, s w sprzeczno[ci z idealnymi rzdami prawa, poniewa| oznaczaj odmienne traktowanie ludzi. Dlatego rzdy prawa nale|y raczej rozumie jako ideaB w rozumieniu Maxa Webera (1922), czyli czego[, co odbiega sw charakterystyk od wielu rzeczy i zjawisk wystpujcych w rzeczywisto[ci. IdeaBy stwarzaj jednak kryteria niezbdne przy próbie porównywania ze sob zjawisk wystpujcych w rzeczywisto[ci. SiB rzeczy rzdy prawa oznaczaj gospodark rynkow, gdy| decyzje rzdu odno[nie produkcji, wyceny czy inwestycji, nie mog by podejmowane w oparciu o zasady ogólne, poniewa| wi| si z arbitraln dyskryminacj ró|nych jednostek (Hayek 1960, s. 227). Wolno[ jednostki mo|e by niezale|na od arbitralnej interwencji rzdu czy innych grup majcych wBadz wyBcznie poprzez skutecznie egzekwowalne rzdy prawa. W [cisBym powizaniu z rzdami prawa pozostaje koncepcja konstytucjonalizmu stworzona pierwotnie przez osadników w koloniach brytyjskich w Ameryce PóBnocnej. Aczy ona rzdy prawa z koncepcj postanowieD konstytucji okre[lajcych podstawowe procedury, których rzd powinien przestrzega. Konstytucjonalizm jest zatem koncepcj normatywn, której nie nale|y myli z konkretn konstytucj stworzon przed dane spoBeczeDstwo w celu uzyskania minimum porzdku niezbdnego do produkcji i finansowania dóbr publicznych. Konstytucj mo|na uwa|a za  skuteczn , je[li jej postanowienia s w sposób skuteczny egzekwowane. Logicznym jest, i| samo istnienie konstytucji rzdów prawa nie jest gwarantem demokratycznego systemu politycznego. Autor nie pokusi si jednak o stawianie konkretnych tez dotyczcych systemu politycznego, gdy| istot tego wywodu stanowi identyfikacja czynników niezbdnych do utrzymania rzdów prawa. Kwestia terminologii ekonomicznej Douglass North (1981, s. 22) definiuje paDstwo jako  organizacj o stosunkowej przewadze nacisku, rozcigajc si na obszarze geograficznym, którego granice wyznaczone s zasigiem jej zdolno[ci opodatkowania swych wyborców.  Je[li konstytucja ma za zadanie narzuci ograniczenia na rzd, nasuwa si pytanie, dlaczego rzdy, przynajmniej w niektórych przypadkach, poddaj si konstytucyjnie okre[lonym ograniczeniom pomimo posiadania stosunkowej przewagi nacisku. W jakich warunkach dane spoBeczeDstwo jest w stanie skutecznie egzekwowa konstytucj pozostajc w zgodzie z rzdami prawa? U|ywajc terminologii ekonomicznej: jakie warunki musz by speBnione, aby jednostki bdce u wBadzy nie mogBy z niej skorzysta na wBasne potrzeby omijajc ograniczenia okre[lone w konstytucji? ZaBó|my, |e prawdopodobieDstwo odsunicia rzdu od wBadzy ro[nie proporcjonalnie do liczby obywateli przeciwnych temu rzdowi. Je[li rzd przekroczy ograniczenia naBo|one przez konstytucj, obywatele musz przeciwstawi si rzdowi w skoordynowany sposób. Niektórzy uwa|aj (Hardin 1989, Ordeshook 1992, Weingast 1995), |e konstytucja sama w sobie stanowi narzdzie koordynacyjne, które umo|liwia obywatelom sprawowanie kontroli nad dziaBaniem paDstwa. Mo|liwo[ koordynacji dziaBaD jest warunkiem niezbdnym, lecz niewystarczajcym do tego, aby móc w rzeczywisty sposób przeciwstawi si rzdowi. Opozycja taka jest bardzo cenna, a ponadto stanowi dobro publiczne, dlatego nale|y wykaza racjonalno[ dobrowolnego udziaBu w tworzeniu opozycji jako dobra publicznego. Zwolennicy tego podej[cia twierdz, |e konstytucja mo|e by skutecznie egzekwowana wyBcznie wtedy, gdy przy próbie naruszenia zasad konstytucji rzd stanie przed konkretnym zagro|eniem ze strony wystarczajco du|ej liczby obywateli. Waga indywidualnej postawy jednostki Zanim dana spoBeczno[ stanie przed problemem spontanicznego tworzenia opozycji, musi przede wszystkim rozwiza problem polegajcy na identyfikacji niekonstytucyjnych dziaBaD rzdu. Konstytucje rzadko s na tyle precyzyjne, by umo|liwi Batwe i proste stwierdzenie, czy dany czyn jest zgodny z jej postanowieniami. Problem jest szczególnie trudny w przypadku nowo uchwalonych aktów, kiedy nie istnieje dBuga tradycja interpretacji konstytucji. Wyobrazmy sobie sytuacj, w której znaczna wikszo[ danej populacji jest zdania, |e jej rzd nie przestrzega zasad konstytucji. W zwizku z tym, |e opozycja stanowi dobro publiczne, wyBania si du|y problem tzw.  gapowiczów (ang. free riders), przez co istnieje du|e prawdopodobieDstwo, |e opozycja nie powstanie samorzutnie, tym samym, rzd uniknie konsekwencji swych niekonstytucyjnych dziaBaD. Intuicja podpowiada, |e istnieje wiksze prawdopodobieDstwo uksztaBtowania si opozycji w[ród grup zorganizowanych, które potrafi rozwizywa problemy zwizane z dziaBaniem grupowym (Olson 1965), by mo|e z przyczyn caBkowicie niezwizanych z umiejtno[ci utrzymania rzdu w ryzach konstytucji. Rola zorganizowanych grup zostanie omówiona w nastpnym rozdziale niniejszego wywodu, jednak pragn odnie[ si do kwestii wagi indywidualnej postawy jednostki oraz dziaBaD, jakie nale|y podj, aby zapewni egzekwowalno[ konstytucji. DziaBanie zbiorowe jest zaledwie jedn z wielu form dziaBania indywidualnego, dlatego te| autor bdzie si staraB dowie[, |e zbie|no[ poszczególnych postaw jednostek z rzdami prawa jest niezbdnym warunkiem do stworzenia opozycji potraficej w okre[lonych okoliczno[ciach doprowadzi do skutecznie dziaBajcych konstytucji. ZaBó|my, |e ustanowiono konstytucj formalnie zbie|n z zasadami paDstwa prawa. Je[li w opinii znaczcej cz[ci populacji rzd wykracza poza wyBcznie zapewnienie dobra publicznego, jakiego oczekuj indywidualni czBonkowie tego spoBeczeDstwa, trudno bdzie utrzyma rzdy prawa. Nie miaBoby bowiem sensu podporzdkowanie czBonków rzdu tym samym zasadom, co reszta spoBeczeDstwa, gdy| s oni postrzegani jako ci, którzy d| do osigania  wy|szych celów i w zwizku z tym wymagaj odrbnego traktowania. Je[li du|a cz[ populacji rozumie paDstwo jako organizacj odpowiedzialn za odnalezienie pewnej  prawdy , przynajmniej zawczasu, nie jest pewne, czy ka|dy czBonek tej spoBeczno[ci powinien by traktowany w jednakowy sposób. W tej sytuacji trudno sobie wyobrazi stworzenie rzdów prawa, chyba, |e wkrocz organizacje midzynarodowe, których poparcie bdzie zale|aBo od przestrzegania formalnych rzdów konstytucyjnych zgodnych z zasadami rzdu prawa. Nie bdziemy tu rozwa|a, czy tworzenie  wy|szej roli paDstwa jest wynikiem umiejtno[ci jego przywódców w zakresie legitymizacji swej wBadzy (np. na pBaszczyznie religijnej). SpoBeczeDstwom, w których legitymizacj uzyskuj re|imy cesarsko-papieskie z pominiciem konstytucji opartej na rzdach prawa trudno bdzie stworzy wystarczajco siln opozycj, która zmusi wBadc do przestrzegania postanowieD konstytucyjnych. PrzykBadem tego mog by niektóre spoBeczeDstwa muzuBmaDskie. Ponadto nale|y przekona odpowiedni cz[ spoBeczeDstwa, |e o ich losie nie decyduje przypadek, lecz indywidualne dziaBania (przynajmniej do pewnego stopnia). W przeciwnym razie, nie mo|na spodziewa si powstania silnej opozycji w przypadkach, gdy autokraci podejmuj próby objcia wBadzy i sprawowania jej w sposób arbitralny z pominiciem ogólnie przyjtych zasad. W takim spoBeczeDstwie doj[cie autokraty do wBadzy bdzie uwa|ane za zrzdzenie losu, a powstanie opozycji za bezu|yteczne. Co wicej, jednostka powinna by ceniona jako jednostka, a nie dlatego, |e speBnia okre[lone funkcje. Je[li tak nie jest, nie ma sensu przyznawa jednostce praw negatywnych wzgldem paDstwa. Ekonomi[ci nie czuj si bezpiecznie operujc takimi pojciami, jak warto[ci, normy czy postawy. Ich znaczenie dla indywidualnych czynów jest czsto kwestionowane. Prezentowany tu argument jest wyBcznie hipotez: je[li indywidualne postawy ksztaBtuj indywidualne zachowania i je[li indywidualne dziaBania maj konsekwencje na poziomie spoBeczeDstwa, istnienie postaw niezgodnych z rzdami prawa spowoduje spadek prawdopodobieDstwa stworzenia skutecznie egzekwowalnej konstytucji opartej na rzdach prawa. Powszechnie uwa|a si, |e konstytucjonalizm jest elementem cywilizacji Zachodu, który nie jest Batwo przenie[ na grunt innych kultur. Wikszo[ ekonomistów zaprzeczy jednak takiemu stwierdzeniu argumentujc, |e rezultaty uzale|nione s od odpowiednich ograniczeD, czyli bodzców. Je[li indywidualne postawy s istotne w wy|ej opisany sposób, mo|e to wskazywa, |e po prostu spoBeczeDstwa nie potrafi same stworzy ograniczeD niezbdnych dla rzdów prawa. OznaczaBoby to, |e poszczególne zachowania mo|na wyja[ni przygldajc si odpowiednim ograniczeniom, lecz te, w zale|no[ci od specyfiki danej cywilizacji, a nie dowolnego zestawu ograniczeD, mog by stworzone2. W kolejnej cz[ci artykuBu omówione zostaBy warunki, w jakich prawdopodobne jest powstawanie opozycji jako dobra publicznego. Prosz zwróci uwag na bezpo[redni zwizek pomidzy indywidualnymi postawami a umiejtno[ciami w zakresie rozwizywania problemów dziaBania zbiorowego: aby 2 Warto[ci, normy i postawy sprzyjajce rzdom prawa i wzrostowi gospodarczemu wymieniona zostaBy przez Voigta (1993). W tej publikacji postawione zostaje tak|e pytanie, w jakim stopniu s one obecne w[ród spoBeczeDstw Europy Zrodkowowschodniej. Opierajc si wyBcznie na podstawie ró|nic w postawach przewidywuje si tam|e potencjaB wzrostu poszczególnych paDstw. zacz dziaBa, jednostki musz by przekonane, |e ich dziaBanie mo|e co[ zmieni. Zatem istnienie odpowiednich postaw indywidualnych jest warunkiem niezbdnym do podjcia dziaBaD zbiorowych i tworzenia opozycji. Opozycja oparta na zorganizowanym dziaBaniu zbiorowym Zgodnie z tym, co zostaBo wspomniane wcze[niej, mo|na przypuszcza, |e grupom zorganizowanym Batwiej jest przeciwstawi si rzdowi, je[li ten nie przestrzega zasad konstytucji ni| jednostkom niezorganizowanym, gdy| grupy zorganizowane rozwizaBy ju| problem zwizany z dziaBaniem zbiorowym. Jednak tworzenie opozycji pozostaje dobrem publicznym i konieczne jest okre[lenie warunków, w których udziaB zorganizowanej grupy w jej tworzeniu mo|e by dla tej grupy korzystny. Zanim przejd do tych zagadnieD, pokrótce omówi konkurencyjne hipotezy dwóch naukowców dotyczce istotno[ci grup zorganizowanych w rozwoju polityczno-gospodarczym. Mancur Olson (1965) wykazaB, |e wielu potencjalnym grupom interesu nigdy nie udaje si skutecznie dziaBa, poniewa| nie potrafi rozwiza problemów zwizanych z dziaBaniem grupowym, co jest skutkiem zjawiska wystpowania tzw.  gapowiczów . W ksi|ce pt.  Rise and Decline of Nations (1982), Olson postuluje, i| w stabilnych re|imach nawet utajone grupy interesów mog sta si grupami jawnymi. Z biegiem czasu coraz wiksza liczba grup interesu skutecznie poszukuje wpBywów, co prowadzi do stagnacji, ograniczeD i spowolnienia wzrostu gospodarczego. Olson nie zajmuje si bezpo[rednio kwesti rzdów prawa, lecz jego analiza jest istotna dla tych rozwa|aD: im wicej zorganizowanych grup interesu, tym wy|sze jest prawdopodobieDstwo, |e rzdy prawa ucierpi w rezultacie przywilejów danych konkretnym grupom. Je[li grupy takie nie reprezentuj interesów wszystkich obywateli (lub nie s wszechobejmujce, ang. super-encompassing, jak ujB to Olson pózniej [McGuire i Olson, 1996]), nale|y oceni je negatywnie. Olson, skupiajc si na zamierzonych konsekwencjach dziaBaD grupowych, dochodzi do wniosku, |e grupy interesu stanowi zagro|enie dla rzdów prawa. Robert Putnam (1993) twierdzi natomiast, |e funkcjonowanie instytucji demokratycznych zale|y nie tylko od ich formalnych struktur, ale te| od tradycji obywatelskich. Tez t mo|na odczyta jako przeciwn Olsonowi: im wiksza liczba dobrowolnych stowarzyszeD, tym wy|szy poziom kultury obywatelskiej, a tym samym wiksza skuteczno[ instytucji demokratycznych. Jednak nie ka|da organizacja wywiera ma tak pozytywne wpBywy. WspóBpraca i zaufanie s promowane wyBcznie w organizacjach o strukturze poziomej. Teza Putnama oparta jest na koncepcji spoBeczeDstwa obywatelskiego, które znajduje swój pocztek jeszcze u Adama Fergusona (1767) oraz Alexisa de Tocqueville a (1840). Jego zwolennicy uwa|aj, |e mo|liwe jest zachowanie równowagi wBadzy pomidzy rzdem z jednej strony a pewn liczb wolnych stowarzyszeD z drugiej strony (ogólny opis u Gellnera, 1994). Chocia| Putnam nie zajmuje si konsekwencjami dziaBaD prowadzonych przez zrzeszenia obywatelskie w kierunku utrzymania konstytucji opartej na rzdach prawa, mo|na Batwo dostrzec pewien zwizek przyczynowy: im wiksza liczba zrzeszeD, tym wiksze prawdopodobieDstwo, |e odpowiednia ich liczba zaprotestuje w przypadku odstpienia przez rzd od postanowieD konstytucji. Stephen Knack i Philip Keefer (1997) wprowadzaj rozró|nienie grup na  grupy Olsona , które mog okaza si szkodliwe dla wzrostu gospodarczego, oraz  grupy Putnama  mogce mie pozytywny wpByw na utrzymanie skutecznych konstytucji. Zwizki zawodowe, partie polityczne i zrzeszenia bran|owe sklasyfikowali jako  grupy O , a organizacje religijne, zrzeszenia edukacyjne, artystyczne, muzyczne, kulturalne czy grupy mBodzie|owe jako  grupy P . Autorzy nie dysponuj wystarczajc ilo[ci danych, aby dokona wiarygodnego rozró|nienia czBonkostwa na  po|yteczne i  szkodliwe . W opinii autora, aby utrzyma rzdy prawa, konieczna jest odpowiednia liczba grup typu  O , które odgrywaj pozytywn rol w rozwoju danego narodu. Dlatego ani Olson, ani Putnam, nie s w tym wzgldzie caBkowicie przekonujcy, przynajmniej w zwizku z zagadnieniem omawianym w tym artykule. Samo istnienie grup typu  P nie wystarczy, gdy| nawet najwiksza liczba chórów czy klubów sportowych nie posiada wystarczajco du|ego potencjaBu do stworzenia skutecznej opozycji. Szanse na skuteczne egzekwowanie rzdów prawa s znacznie wiksze w przypadku, gdy istnieje wystarczajco du|a liczba jawnych grup interesu o wystarczajco niejednorodnych celach oraz o znacznym potencjale do stwarzania zagro|enia. Zatem, wbrew opinii Olsona, to istnienie grup typu  O zdaje si by warunkiem niezbdnym do utrzymania skuteczno[ci konstytucji. Wyobrazmy sobie sytuacj, w której postawy czBonków grup najbardziej zorganizowanych nie le| w caBkowitej sprzeczno[ci z postawami niezbdnymi do utrzymania rzdów prawa. ZaBó|my te|, |e wystarczajco du|ej liczbie grup niejawnych udaBo si rozwiza problem dziaBania grupowego i tym samym przeksztaBciBy si one w jawne grupy interesu. ZaBó|my wreszcie, |e wszystkie te grupy d| do uzyskania pewnych przywilejów od rzdu i w momencie ich uzyskania spadnie skuteczno[ egzekwowania rzdów prawa, oraz |e przywileje uzyskane przez jedn grup negatywnie wpBywaj na inn. Dla przykBadu, przyznanie taryfy importowej jednej grupie oznacza, |e dana gaBz przemysBu, korzystajca dotd z importowanych surowców, poniesie wy|sze koszty. Je[li ta gaBz jest zorganizowan grup interesu, bdzie przeciwdziaBa przywilejom, do jakich d|y druga grupa. Zatem warunek dostatecznej niejednorodno[ci grup interesu oznacza, |e grupy, które cierpi na skutek przywilejów uzyskanych przez inne grupy, te| musz by zorganizowane. Oczywistym bodzcem ku temu jest ch przeciwstawienia si przyznaniu przywilejów innym grupom. Jednak opozycja mo|e by skuteczna jedynie wtedy, gdy przeciwstawiajca si grupa odgrywa jakie[ znaczenie, innymi sBowy, je[li jej przeciwstawienie si prowadzi do ograniczenia zysku netto czerpanego przez rzd, wynikajcego z preferencyjnego traktowania do poziomu ni|szego ni| poziom zysku netto wynikajcego z odmowy przyznania preferencyjnych warunków (podobny wywód Becker, 1983). [& ] Drugim zagadnieniem dotyczcym utrzymania rzdów prawa jest prawodawstwo. Równowag panujc w systemach parlamentarnych, bdc gwarantem ich istnienia, utrzymuje rozbie|no[ interesów w[ród prawodawców. Przekonanie (lub kupienie wzgldów) wielu parlamentarzystów mo|e okaza si dro|sze ni| przekupienie jednego autokraty (Baysinger, Ekelund, Tollison 1980). W skrajnych przypadkach, zyski netto z d|enia do uzyskania przychodów w systemie parlamentarnym mo|e spa[ nawet do zera, zatem optymalna wielko[ potrzebnych do tego [rodków jest mniejsza3. ZakBadajc, |e teza o kontynuacji rzdów parlamentarnych jest przedwczesna: czy mo|emy liczy na grupy reprezentujce ró|ne interesy w sytuacji, gdy potencjalny autokrata d|y do rozwizania parlamentu? Jak w poprzednim przypadku, tak|e w tym potencjaB stworzenia zagro|enia przez przeciwstawne grupy interesu jest istotny. ZaBó|my, |e istnieje wiele grup interesu, które preferuj rzdy nieautokratyczne w stosunku do autokratycznych. Je[li potencjalny autokrata nie musi polega na wspóBpracy z tymi grupami, zagro|enia wzgldem rzdów prawa drastycznie wzrastaj. Lecz je[li grupy te dysponuj istotnym, wiarygodnym potencjaBem stwarzania zagro|eD, rzdy prawa maj szans si utrzyma. PotencjaB grupy do stwarzania zagro|enia uzale|niony jest od jej umiejtno[ci i chci nakBadania kosztów na innych, a tym samym ograniczania produktu spoBecznego netto oraz konkretnych korzy[ci czerpanych przez ró|ne grupy. PotencjaB grupy do stwarzania zagro|enia jest czsto uzale|niony od wielko[ci posiadanych zasobów, lecz nie zawsze. Wezmy na przykBad duchowieDstwo, które niczego bezpo[rednio nie wnosi do produktu netto, ani nawet nie dysponuje znacznymi [rodkami, ale potrafi wywiera du|y wpByw na swych zwolenników. Mo|na zaBo|y, |e jest ono w stanie zgromadzi du|y potencjaB do stwarzania zagro|eD. W sytuacji, gdy rzd podejmuje prób przekroczenia ram narzuconych przez konstytucj, grupy interesu s w stanie temu zapobiec poprzez stworzenie realnej grozby jakiej[ formy odwetu. ZaBó|my jednak, |e rzd nie zamierza polega na wspóBpracy z grup interesu, która w negatywny sposób mo|e odczu skutki wprowadzenia konkretnych przepisów skierowanych przeciwko niej. Je[li |adna inna grupa nie przyBczy si do opozycji, ucierpi na tym rzdy prawa. W zwizku z tym, |e inne grupy interesu niczego nie strac w sytuacji, gdy rzd nada pewne specjalne przywileje innym grupom, odbiegajc tym samym od zasad rzdów prawa, grupy te nie bd bezpo[rednio zainteresowane przyBczeniem si do opozycji, ani deklarowaniem solidarno[ci z 3 Rasmusen i Ramseyer (1994) pokazuj, |e wraz ze wzrostem liczby legislatorów wzrasta prawdopodobieDstwo, |e niektórzy z nich zaakceptuj niewielkie Bapówki w zamian za gBosy oddane w interesie prywatnym. Wynika to z wikszych problemów zwizanych z koordynacj wikszej liczby legislatorów, co pozostaje w bezpo[redniej sprzeczno[ci z argumentem dotyczcym kosztów transakcji prezentowanym przez Baysingera, Ekelunda i Tollisona (1980). Jednak w zwizku z tym, |e przyjmowanie Bapówek przez legislatorów nie wpBywa drastycznie na popraw ich sytuacji, równie dobrze mog oni wprowadzi caBkowity zakaz i przeznaczy wszystkie [rodki na egzekwowanie takiego zakazu. grupami, przeciw którym dziaBa rzd. Mo|na zaBo|y, |e rzd nie zdecyduje si na wprowadzenie dyskryminujcych przepisów, je[li sprzeciw zgBosz grupy, których przepisy te bezpo[rednio nie dotycz. Grupy te mog dzi[ wyrazi swój sprzeciw mimo braku negatywnych dla nich konsekwencji wiedzc, |e mog sta si obiektem dyskryminacji w przyszBo[ci. Tym sposobem rozwa|ania dotyczce zasady wzajemno[ci mog prowadzi do powstania norm odnoszcych si do wspóBpracy nad tworzeniem opozycji rozumianej jako dobro publiczne4. Podsumowujc, warunkiem niezbdnym do utrzymania rzdu w ryzach obowizujcej konstytucji jest istnienie grup opozycyjnych potraficych sprzeciwi si dostawcy dóbr publicznych. Postanowienia konstytucyjne mog pomóc w okre[leniu dozwolonych ram dziaBania rzdu, lecz nie s gwarantem powstania opozycji w reakcji na próby przekroczenia uprawnieD konstytucyjnych przez rzd. Utrzymanie rzdów prawa mo|e zapewni istnienie wystarczajco du|ej liczby grup reprezentujcych ró|norodne interesy i dysponujcych istotnym potencjaBem wywierania nacisku. Jest to wynikiem zjawiska  niewidzialnej rki : je[li grupy organizuj si i uzyskuj specjalne przywileje, podwa|aj rzdy prawa i szkodz wszystkim pozostaBym stronom. Literatura po[wicona d|eniu do uzyskania takich przychodów pokazuje, |e przeznaczanie zasobów na wysiBki zwizane z lobbyingiem nie jest produktywne. Jednak w przeciwieDstwie do tradycyjnych podej[, argumentacja autora tego artykuBu idzie dalej: je[li grupy interesu skutecznie powstrzymuj rzd i inne grupy przed zawieraniem porozumieD dotyczcych odstpstw od ogólnie przyjtych zasad, nie[wiadomie staj si stra|nikami rzdów prawa. Innymi sBowy staj si gwarantem przestrzegania rzdów prawa pomimo, |e ich motywacj jest wyBcznie interes wBasny. Tradycyjnie twierdzi si, |e po|yteczne dziaBanie niewidzialnej rki zale|y od ustanowienia i egzekwowania przez paDstwo odpowiednich przepisów, czyli od widzialnej rki prawodawcy. Nie mo|na jednak mo|liwo[ci i chci paDstwa do ustanowienia i wprowadzania w |ycie odpowiednich instytucji przyjmowa za pewnik. Wspomniane zostaBo wcze[niej, |e je[li konstytucja stwarza warunki dla rzdów prawa, szanse je przestrzegania zale| od stosunków panujcych midzy 4 Warunki, w jakich mog powsta normy dotyczce zasady wzajemno[ci zostaBy w sposób formalny omówione przez Voigta (punkt 5. tego artykuBu). grupami interesu a rzdem. Nie bdziemy tu rozwa|a, dlaczego i w jaki sposób konstytucja w ogóle powstaBa. Przy innych okazjach zostaBo odnotowane, |e spoBeczeDstwa paDstwa prawa s wynikiem targów pomidzy du|ymi grupami o rozbie|nych interesach, które doszBy do wniosku, |e kompromis midzy ich rozbie|nymi stanowiskami jest mo|liwy wyBcznie wtedy, gdy uzgodni midzy sob jakie[ ogólne, uniwersalne zasady. To wBa[nie te zasady stanowi o istocie rzdów prawa. Rzdy prawa mo|na interpretowa tak|e jako niezamierzony rezultat stale rosncej liczby grup interesu próbujcych zdoby swój udziaB w zyskach pByncych ze wspóBpracy, które gwarantuje samo istnienie paDstwa (Voigt, punkt 6. tego artykuBu). W niektórych przypadkach niewidzialna rka mo|e, zatem, prowadzi do powstania instytucji, których istnienie jest wymogiem niezbdnym do poprawnego funkcjonowania klasycznego rynku dóbr (ró|nic pomidzy klasycznym a politycznym rynkiem dóbr przedstawili Brennan i Lomasky, 1993, Wohlgemuth, 1995). Je[li teza dotyczca dziaBania grup interesu jest poprawna, ich rola w utrzymaniu rzdów prawa zdaje si by cokolwiek paradoksalna. Chocia| potrzeba odpowiedniej liczby silnych grup o odmiennych interesach, samo ich istnienie stanowi zagro|enie dla utrzymania rzdów prawa ze wzgldu na ich d|enie do czerpania korzy[ci5. Istota kultury konstytucyjnej Je[li dana spoBeczeDstwo uchwali konstytucj na wzór konstytucji USA, lecz w wyniku nieobecno[ci opozycji w postaci grup interesu, rzd nie bdzie przestrzegaB niektórych jej postanowieD i akt ten stanie si martw liter prawa. Je[li w dalszej przyszBo[ci uchwalona zostanie nowa konstytucja oparta na rzdach prawa, szanse jej powodzenia bd pomniejszone na skutek poprzedniego niepowodzenia, nawet je[li w midzyczasie powstan potencjalnie po|yteczne grupy interesu. W perspektywie dBugoterminowej negatywne do[wiadczenia zwizane z 5 Argument ten przypomina paradoks opisany przez Douglassa Northa (1981, s. 20), który zauwa|yB, |e istnienie paDstwa jest z jednej strony warunkiem niezbdnym do wzrostu gospodarczego, a z drugiej strony zródBem jego upadku. nieskuteczno[ci konstytucji w zakresie powstrzymywania rzdu przed Bamaniem jej zasad mog wpBywa negatywnie na postrzeganie konstytucji przez wikszo[ spoBeczeDstwa. Mo|e zacz by postrzegana nie jako lista dajcych si egzekwowa w praktyce praw, lecz raczej jako lista pobo|nych |yczeD nie majcych istotnego wpBywu na postpowanie rzdu. WyBonienie si spoBeczeDstwa opartego na rzdach prawa w takim [rodowisku bdzie bardzo trudne. Innymi sBowy, rozwój konstytucji zale|y od obranej [cie|ki6. Sposób, w jaki wikszo[ spoBeczeDstwa interpretuje swoj konstytucj mo|e stanowi najistotniejszy element jego kultury konstytucyjnej. Je[li wikszo[ postrzega konstytucj jako  ksig |yczeD oderwan od rzeczywisto[ci, rzdy prawa bd wtBe i nie zdoBaj zapobiec instytucjonalno-redystrybucyjnemu modelowi paDstwa. Uwzgldnienie w konstytucji praw pozytywnych, jak prawo do odpBatnej pracy, czy godnych warunków mieszkalnych, jeszcze bardziej umacnia jej wizerunek  ksigi |yczeD i umniejsza szans na skuteczne jej egzekwowanie (niedostatek zasobów oznacza, |e nie wszystkie obietnice mo|na speBni). PozostaBe kwestie Przedstawiona w tym artykule teza, |e zdolno[ spoBeczeDstwa do stanowienia i egzekwowania zasad konstytucji opartej na rzdach prawa podlega znacznym ograniczeniom, ma dalekosi|ne skutki w postaci sposobu naszego postrzegania konstytucji. Odnosi si to szczególnie do koncepcji konstytucji jako narzdzia sBu|cego zbiorowej samokontroli (Holmes, 1988). Niemniej pozostaje nadal du|o pracy, któr nale|y po[wici tej kwestii, w szczególno[ci nad znaczeniem czasu i chronologii. Dalsze badania powinny szuka odpowiedzi na nastpujce pytania: czy jest mo|liwe i czy istniej empiryczne przykBady na to, |e powstaBa gdzie[ konstytucja oparta na rzdach prawa zanim narodziBy si grupy interesów zdolne do zapewnienia jej egzekwowania? Je[li twierdzi si, |e konstytucje paDstw w Ameryce AaciDskiej s zgodne z zasad rzdów prawa, lecz nigdy im si nie udaje zbli|y do tego ideaBu, jak wygldaj rzeczywiste porozumienia pomidzy odpowiednimi grupami interesu? Co czyni konstytucj by byBa ona formalnie zgodn z zasadami 6 Kiwit (1996) omawia zalety i wady tworzenia koncepcji zmian instytucjonalnych w kontek[cie historycznie uwarunkowanej trajektorii rozwoju (zale|no[ od [cie|ki). rzdów prawa? Czy konstytucje sBu| gBównie do Bagodzenia nastrojów w[ród ludno[ci danego paDstwa czy ku zadowoleniu organizacji midzynarodowych? Czym wytBumaczy fakt, |e mieszkaDcy wielu paDstw Ameryki AaciDskiej zdaj si wierzy w kontroln funkcj konstytucji, cho istniej niezbite dowody, |e jest dokBadnie odwrotnie? BIBLIOGRAFIA: Baysinger B., Ekelund R., Tollison R., (1980), Mercantilism as a Rent-Seeking Society, w: J. Buchanan, R. Tollison, oraz G. Tullock (red.), Toward a Theory of the Rent-Seeking Society, Texas A&M University Press, College Station, s. 235 68. Becker G.S. (1983), A Theory of Competition Among Pressure Groups for Political Influence,  Quarterly Journal of Economics , vol. 98, nr 3, s. 371 400. Brennan G., Lomasky, L. (1993), Democracy and Decision: The Pure Theory of Electoral Preference, Cambridge University Press, Cambridge. Engerman S., Sokoloff K. (1997), Factor Endowments, Institutions, and Differential Paths of Growth Among New World Economies: A View From Economic Historians of the United States, w: S. Haber (red.), How Latin America Fell Behind: Essays on the Economic Histories of Brazil and Mexico, 1800 1914, Stanford University Press, Stanford, s. 260 306. Ferguson A. ([1767] 1988), Versuch über die Geschichte der burgerlichen Gesellschaft, Suhrkamp, Frankfurt. Gellner E. (1994), Conditions of Liberty: Civil Society and Its Rivals, Penguin, Harmondsworth. Gwartney J. Lawson, R., Block W. (1996), Economic Freedom of the World: 1975 1995, Fraser Institute, Vancouver, B.C. Hardin R. (1989), Why a Constitution?, w: B. Grofman, D. Wittman (red.), The Federalist Papers and the New Institutionalism, Agathon Press, New York, s. 100 20. Hayek F. (1960), The Constitution of Liberty, University of Chicago Press, Chicago. Holmes S. (1988), Precommitment and the Paradox of Democracy, w J. Elster, R. Slagstad (red.), Constitutionalism and Democracy, Cambridge University Press, Cambridge, s. 195 240. James H. (1923), The Constitutional System of Brazil, Carnegie Institution, Washington, D.C. Kant I. ([1797] 1995), The Metaphysics of Morals, tBum. M. Gregor, Cambridge University Press, Cambridge. Keefer, P., Knack S. (1997), Why Don t Poor Countries Catch Up? A Cross-National Test of an Institutional Explanation,  Economic Inquiry , nr 35, s. 590 602. Kiwit, D. (1996), Path Dependence in Technological and Institutional Change: Some Criticisms and Suggestions,  Journal des Economistes et des Etudes Humaines , vol. 7, nr 1, s. 69 93. Knack S., Keefer P. (1997), Does Social Capital Have an Economic Payoff? A Cross-Country Investigation,  Quarterly Journal of Economics , nr 112, s. 1251 88. McGuire M., Olson, M. (1996), The Economics of Autocracy and Majority Rule: The Invisible Hand and the Use of Force,  Journal of Economic Literature , vol. 34, nr 1, s. 72 96. Mueller D. (1996), Constitutional Democracy, Oxford University Press, Oxford. North D. (1981), Structure and Change in Economic History, Norton, New York. Olson M. (1965), The Logic of Collective Action, Harvard University Press, Cambridge, Massachusets. Olson M. (1982), The Rise and Decline of Nations. Yale University Press, New Haven, Connecticut. Olson M. (1996), Big Bills Left on the Sidewalk,  Journal of Economic Perspectives , vol. 10, nr 2, s. 3 24. Ordeshook P.C. (1992), Constitutional Stability,  Constitutional Political Economy , vol. 3, nr 2, s. 137 75. Ostrom E. (1986), An Agenda for the Study of Institutions,  Public Choice , nr 48, s. 3 25. Przeworski A., Limongi F. (1993), Political Regimes and Economic Growth,  Journal of Economic Perspectives , vol. 7, nr 3, s. 51 69. Putnam R. (1993), Making Democracy Work: Civic Traditions in Modern Italy, Princeton University Press, Princeton: New York. Rasmusen E., Ramseyer J.M. (1994), Cheap Bribes and the Corruption Ban: A Coordination Game Among Rational Legislators,  Public Choice , nr 78, s. 305 27. Rosenn K.S. (1991), The Success of Constitutionalism in the United States and Its Failure in Latin America: An Explanation, w: K.W. Thompson (red.), The U.S. Constitution and the Constitutions of Latin America, University Press of America, Lanham: Maryland, s. 53 96. Safford R. (1987), Politics, Ideology, and Society, w: L. Bethell (red.), Spanish America after Independence, c. 1820-c. 1870, Cambridge University Press, Cambridge, s. 48 122. Sunstein C. (1991), Constitutionalism, Prosperity, Democracy: Transition in Eastern Europe,  Constitutional Political Economy , vol. 2, nr 3, s. 371 94. Sunstein C. (1993), The Negative Constitution: Transition in Latin America, w: I. Stotzky (red.) Transition to Democracy in Latin America: The Role of the Judiciary, Westview Press, Boulder, Colorado, s. 367 82. de Tocqueville A. ([1840] 1945), Democracy in America, Knopf, New York. Vanossi J. (1976), La Influencia de la Constitucion de los Estados Unidos de Norteamerica en la Constitucion de Republica Argentina,  Revista Juridica de San Isidro , nr 10/11, s. 73 148. Voigt S. (1993), Values, Norms, Institutions, and the Prospects for Economic Growth in Central and Eastern Europe,  Journal des Economistes et des Etudes Humaines , vol. 4, nr 4, s. 495 529. Voigt, S. (w przygotowaniu), Explaining Constitutional Change: Towards a Positive Economic Theory of Constitutions. Weber M. ([1922] 1947), The Theory of Social and Economic Organization, T. Parsons (red.), The Free Press, New York. Weingast B. (1993), Constitutions as Governance Structures: The Political Foundations of Secure Markets,  Journal of Institutional and Theoretical Economics , vol. 149, nr 1, s. 286 311. Weingast B. (1995), The Economic Role of Political Institutions: Market-Preserving Federalism and Economic Development,  Journal of Law, Economics & Organization , vol. 11, nr 1, s. 1 31. Wohlgemuth M. (1995), Economic and Political Competition in Neoclassical and Evolutionary Perspective,  Constitutional Political Economy , nr 6, s. 71 96.

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Ocena spełnienia warunku pouczenia o braku prawa do pobierania świadczenia rodzinnego
02 Przestrzeganie zasad higieny w procesie produkcyjnym
02 Przestrzeganie zasad higieny podczas produkcji
01 Przestrzeganie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy
Cwiczenie z Windows Server 2008 egzekwowanie zasad bezp
02 Stosowanie przepisów prawa i zasad ekonomiki
Przestrzeganie przez pracodawców prawa pracy w 2005 2007
organy kontroli przestrzgania prawa
Przestrzeganie prawa i bhp w supermarketach w 2006
Raport dotyczÄ…cy przestrzegania Prawa Autorskiego i Praw Pokrewnych w Polsce (za rok 2008)
praworzadnosc,przestrzeganie prawa
Stosowanie przepisów prawa i zasad ekonomii w działalności informacyjnej
Stosowanie przepisów prawa i zasad ekonomiki w ochronie

więcej podobnych podstron