Świat egejski w okresie popałacowym 1200- 1050
Około 1200 roku pne wszystkie mykeńskie pałace zostały zniszczone. Ich upadek nie nastąpił jednocześnie ale raczej w ciągu długotrwałego procesu któiy rozpoczął się około połowy XIII wieku pne, choć należy zauważyć, ze dokładne odtworzenie ówczesnych wydarzeń nie jest możliwe. Objawy narastającego zagrożenia, ślady pożarów i zniszczeń mogą sugerować, ze cytadele i pałace zostały zrujnowane w wyniku gwałtownych walk. Jednak w wielu przypadkach np. w Mykenach wydaje się, ze zniszczenia miały naturalną przyczynę -trzęsienie ziemi. Niezależnie od przyczyny niewątpliwe jest to, że pałace nigdy nie zostały odbudowane a wraz z nimi zniknęła administracja posługująca się pismem linearnym oraz złożony system organizacji produkcji. Upadek pałaców i zniknięcie administracji nie oznaczały końca świata mykeńskiego, któiy trwał jeszcze co najmniej przez jedno stulecie.
Do końca XII wieku pne mieszkańcy Grecji lądowej i wysp starali się kontynuować mykeński styl życia, korzystając z kruchej stabilizacji. Jednak po 1100 roku pne nasiliły się negatywne zjawiska prowadzące do głębokich zmian w ówczesnej greckiej rzeczywistości.
Już w końcu XIX wieku za zniszczenie pałaców i cywilizacji epoki brązu winiono Dorów, greckie plemię, które miało przywędrować na Peloponez pod wodzą potomków Heraklesa. Teoria najazdu Dorów znakomicie tłumaczyła przyczyny upadku cywilizacji epoki brązu jak również różnice między nią a klasyczną Grecją.. Dorowie mieli przynieść ze sobą własne obyczaje i organizację plemienną, której pozostałością miał być istniejący w państwach dorycłdch podział obywateli na trzy tyle. Wędrówka Dorów została uznana za element szerszej migracji ludów, które spowodowały chaos i ruinę wschodniej części basenu morza Śródziemnego.
Teoria najazdu Dorów' jest jednak od dłuższego czasu podważana ponieważ nie znaleziono jednoznacznych archeologicznych dowodów na jej poparcie.. Jeśli nawet migracja dużej grupy ludności miała miejsce to niczego po sobie nie pozostawiła. Świat mykeński nie upadł wraz z pałacami ale ulegał stopniowej ewolucji. Przyczyn upadku można się dopatrywać w buntach uzależnionej ludności albo w konfliktach pomiędzy państwami co doprowadziło do zburzenia głównych ośrodków mykeńskich.
Wędrówka Dorów nie była jedyną która miała zdarzyć się w tej epoce. Tradycja grecka wspomina o migracji Beotów, Tesalów a przede wszystkim o wędrówce Jonów, którzy mieli opuścić swe pierwotne siedziby na Peloponezie i po krótkim pobycie w Attyce osiedlić się na wybrzeżach Azji Mniejszej.
Trudno ocenić co o ewentualnych migracjach może powiedzieć rozmieszczenie dialektów języka greckiego. Ich znajomość zawdzięczamy głównie inskrypcjom a te pochodzą z V i IV wieku pne.
Schyłek świata mykeńskiego wiązany jest z tradycją o wojnie trojańskiej, która w mitologii greckiej była ostatnim wielkim wydarzeniem epoki heroicznej zawartą w poematach Homera. Od czasów odkryć dokonanych w XIX wieku przez Heinricha Schliemanna opisywaną przez Homera Troję identyfikuje się z pozostałościami miasta odnalezionymi na wzgórzu Hisarlik. Większość badaczy sklomra jest dziś utożsamiać Troję odnalezioną przez Schliemanna ze wspomnianą w hetyckich dokumentach Wilusą.