Od działań masowych do ruchów społecznych
W poprzednich rozdziałach wprowadziliśmy zbiór pojęć
socjologicznych służących do opisywania aktywności ludzi,
podejmowanej w otoczeniu innych ludzi. Wychodzimy bowiem z założenia, że życie społeczne to nic innego jak tylko to, co robią poszczególne jednostki, kiedy znajdą się w przestrzeni międzyludzkiej. Od ludzkich zachowań, czynności, działań, kontaktów, interakcji, odniesienia do innych przez stosunki społeczne, powiązania z innymi przez organizację czy strukturę - wychodzić musimy w każdej sensownej analizie społeczeństwa. Cały czas skupialiśmy jednak uwagę na jednostce, patrzyliśmy na społeczeństwo z perspektywy pojedynczego człowieka, zanurzonego niejako w przestrzeni międzyludzkiej: podejmującego działania w otoczeniu innych, biorącego pod uwagę ich obecność, kierującego swoje działania ku innym i pozostającego pod wpływem działań podejmowanych przez innych. Ale ludzie nie działają tylko w pojedynkę. Często działają razem, kolektywnie. I dlatego następny krok w kierunku coraz pełniejszego, coraz bardziej skomplikowanego obrazu życia społecznego polegać musi na analizie sytuacji, w której ludzie podejmują różne formy aktywności zbiorowej.