a) Sprawa Julii Tymoszenko - jedna z najgłośniejszych spraw na Ukrainie w ostatnich latach. Odbiła się również szerokim echem w Europie Wszystko zaczęło się od roku 2010, gdzie po rozwiązaniu jej rządu przez parlament wszczęto postępowanie przeciwko niej w związku z podejrzeniami o defraudacje. W 2011 roku została tymczasowo aresztowana, a w październiku skazana na 7 lat pozbawienia wolności za spowodowanie strat przedsiębiorstwa paliwowego Naftohaz Ukrainy. Następnie pojawiło się mnóstwo informacji jakoby Tymoszenko została pobita. W ramach protestu nie chciała poddać się leczeniu, potem jednak udała się do szpitala. W akcję uwolnienia Julii Tymoszenko włączyła się jej córka Jewhenija, która spotykała się z przywódcami zagranicznych państw w celu pomocy jej matce. Sprawa monitorowana była przez Parlament Europejski.
b) Bojkot Euro 2012 na Ukrainie -jest to skutek sytuacji jakapanowala w tym kraju, a dokładniej mówiąc chodzi o sprawę Julii Tymoszenko Większość przedstawicieli państw zachodnich oraz partii politycznych (w tym Prawo i Sprawiedliwość) apelowało o zbojkotowanie Mistrzostw Eur opy odbywających się w tym państwie. Przedstawiciele władz Ukr ainy oraz UEFA zapewniały jednak, że bez względu na sytuację w kr aju mistrzostwa odbędą się Tutaj chodziło przede wszystkim o pokazanie sprzeciwu innych państw, które interesowały się tą sprawą, a także zmusić władze Ukrainy do reakcji na bieżące wydarzenia.
c) /.miana granic okręgów oraz łamanie praw wyborczych - już od samego startu kampanii wyborczej oba przypadki były bardzo widoczne. Zgłaszano też wiele przypadków przekupywania wyborców. Ogólnie przypadki łamania praw wyborczych to dość duży problem i nie było miejsca na Ukrainie, w którym nie odnotowano by przynajmniej kilku incydentów. „Liderem" wśród ilości zgłoszeń była Partia Regionów, która miała ponad 200 naruszeń. Warto wspomnieć także, że w ramach kampanii nadużywane były finanse administracyjne w postaci np. projektów, które kandydaci przedstawiali jako osiągnięcia kandydatów, a w rzeczywistości okazywały się być one finansowane z budżetu państwa. W czasie kampanii wyborczej występował również duży nacisk na media oraz społeczeństwo.