powstanie: pojawienie się proletariatu, urbanizacja, interpretujące się jako doświadczanie wspólnego losu. Ruchy emancypacyjne, powstaje ideologia, która pomaga zidentyfikować się tej specyficznej grupie społ. -odrębna wersja społeczeństwa a dla edukacji jest ważnym sposobem myślenia.
Tym co najważniejsze: odkrycie przez lewice w jakich okolicznościach ktoś staje się człowiekiem, ma taka a nie inna tożsamość. Freud wskazał na ten element id - nieświadomy. Coś co jest ukryte ale dzięki temu działamy tak, a nie inaczej. Burzy to liberalizm: człowiek świadomy, odpowiedzialnej. Burdie mówi o społecznie konstruowanej naturze społeczeństwa- odsłania mechanizm w którego konsekwencji powstajemy jako ludzie. Reprodukcja wiedzy, wartości po rodzicach. My te wzory przyjmujemy po czym je naturalizujemy. Burdie: Nie ma żadnego prawidłowego człowieczeństwa, wzory są nam narzucane w procesie kultury. Człowiek jest produktem stosunków społecznych.
Jaką rolę pełni tu szkoła:
kody językowe- wchodzimy do szkoły z różnym kapitałem, ale dzieci z niskim kapitałem mają niskie szanse na sukces. Szkoła jest w interesie szkół wyższych. Burdie konkluduje: Człowieczeństwo jest utkane z relacji społecznych, a Marks dodaje: i ekonomicznych.
Zmiana myślenia o społeczeństwie: zmienia się pkt ciężkości, koncepcja społ. traktowana gł. w kategoriach przemocy. Praktyki są opresyjne do jednostki. Lewica uważa, że nierówności trzeba aktywnie niwelować, przez wyrównywanie szans ale rewolucję.
Główne dyskursy: wolność i równość.
Szkoła: radykalna zmiana, żeby była możliwa odpowiednie kształcenie jest potrzebne. Edukacja skupiać się powinna na demaskowaniu nierówności i demokratyzacji. Szkoła demaskatorska: abyśmy nie utkwili w heglowskiej logice: pana i niewolnika. Przełamanie tej logiki w państwach demokratycznych.