(związane w sposób nieunikniony z każdym aktem religijnym), pojawia się jako zabieg misteryjny, ale względnie mało niebezpieczny; natomiast w drugiej grupie materiałów regressus zawierary^ko zostania posiekanym w paszczy potwora (lub rozdartym w vagina dentata Matki Ziemi) i strawionym . w jego brzuchu. Nie trzeba zaznaczać, że fakty są bardziej złożone, bardziej zróżnicowane. Można jednak mówić o dwoili. .typack..iniqacji przez regressus ad uterum:)Xypię „łatwym” i typie, ^.dramatycznym”^.! W pierwszym^ akcent pada na misterium{ inicjacyjnego porodu. jW typie dramatycznym (^) tematowi nowycłi narodzin towarzyszy, a niekiedy dominuje nad nim, Jdęą, że próba inicjacyjna musi zawierać^.element^mierteinego niebezpieczeństwa fjf Jak to zaraz zobaczymy, inicjacje bramińskie należą do kategorii oBrzędów urzeczywistniających nową ciążę, po której następują nowe narodziny neofity, jednakże nie jest konieczne, by ten wcześniej umarł ani nawet by był szczególnie wystawiony na śmierć. (Powtórzmy raz jeszcze: symbolizm śmierci w kondycji świeckiej jest zawsze obecny - ale, jak widzieliśmy, jest to charakterystyczna cecha każdego autentycznego doświadczenia religijnego.)
Z kolei drugi typ inicjacyjnego regressus zawiera znaczną liczbę form i wariantów, a także spowodował rozkwit i poboczne rozwinięcie, obarczone coraz bardziej różnorodnymi znaczeniami nawet w religiach, doktrynach mistycznych i systemach metafizycznych społeczeństw rozwiniętych.
W istocie, inicjacyjny temat niebezpiecznego powrotu ad uterum znaj-dujemy:(T))w mitach, które wysuwają na czoło połknięcie bohatera przez potwora morskiego i jego zwycięskie wyjście po otworzeniu brzucha połykacza^/2) w cudownych mitach i opowieściach szamanów, którzy w trakcie swychj^ransów;, jak się sądzi, wchodzą do brzucha olbrzymiej ryby lub 'wieloiyba;^/ w wielu mitach o inicjacyjnym przejściu przez vagina f dentata albo niebezpiecznym zejściu do groty lub szczeliny, utożsamianych z ustami lub macicą Matki Ziemi - zejściu, które prowadzi bohatera na tamten świat(Jl)/wreszcie, ten sam temat daje się rozpoznać w całej grupie mitów 1" symboli dotyczących ,,paradoksalnego przejśc)a” między dwoma kamieniami, młyńskimi w nieustannym ruchu, między dwoma skałami dotykającymi się co chwila lub po moście wąskim niczym nić a tnącym jak ostrze noża itp.; „przejście paradoksalne”, ponieważ niemożliwe do urzeczywistnienia na płaszczyźnie doświadczenia powszedniego, a przytoczone