Żem widział umierając miłe dziecię swoje!”
Tren IV opisuje przeżycia podmiotu, związane z koniecznością oglądania śmierci córki. Pojawia się opis bólu rodziców, któiym bezwzględna śmierć przedwcześnie zabrała ukochaną córeczkę.
Podmiot liryczny zaczyna od pełnej rozpaczy skargi pod adresem śmierci. Następnie wspomina bezsilność ojca i matki patrzących na umierające dziecko i niemogących nic zrobić. Jego gwałtowny sprzeciw budzi natomiast fakt, że odwieczny naturalny porządek świata zostaje zakłócony. To nie on powinien oglądać śmierć swojego dziecka, lecz to ona miała kiedyś pochować rodziców. Dla oddania dramatyzmu Kochanowski posłużył się wyrazistą metaforą - oczy ojca zostały zgwałcone widokiem konającej córki. Zgwałcone, więc takie, na których dokonano gwałtu, które zmuszone zostały przemocą do czegoś, co w ogóle nie powinno mieć miejsca.
-'Wdziałem, kiedyś trzęsła owoc niedordzały,
A rodzicom nieszczęsnym serca się krajały”.
Obraz niedojrzałego owocu, strąconego przez śmierć. Metafora ta odnosi się oczywiście do przedwczesnego odejścia z tego świata Urszulki, co przysporzyło bardzo wiele bólu rodzicom.
Patrz — motyw owocu: w V trenie — dziecko porównane do małej Oliwki, w trenie XV — porównanie do kłosa.
-W dalszej części utworu ojciec zwraca uwagę na to, że to Bóg nie pozwolił żyć jego córeczce. Delikatna jeszcze pretensja do Boga, jaka pojawia się w trenach. Jest to zapowiedź załamania się światopoglądu ojca.
-Nie dziwi się już historii Niobe. Mitologiczna bohaterka z ogromnego żalu i goryczy, spowodowanej stratą wszystkich dzieci, zamieniła się w głaz. Z głazu tego, pozornie twardego i silnego, wypływał strumień, który stał się symbolem łez, które nieprzerwanie wypływały z jej wnętrza. Cierpienie, które do tej poiy było gdzieś daleko, dotknęło teraz bezpośrednio podmiot liryczny. Wszystko to, co znał z opowieści o Niobe stało się teraz jego własnym doświadczeniem.
Tren V
-Poeta rozwija wątek rodzicielskiej rozpaczy oraz niemożności pogodzenia się z przedwczesną śmiercią dziecka.
-Utwór rozpoczyna porównanie homeryckie, w którym śmierć Urszulki zostaje porównana do ścięcia wątłej gałązki oliwnej przez nieuważnego ogrodnika. Poeta nie odnajduje żadnego wytłumaczenia, dlaczego Boże błogosławieństwo tak krótko trwa. Sadownik, którego obwinia o śmierć córki, to metaforycznie przedstawiony Bóg.
-W zakończeniu utworu podmiot liryczny po raz kolejny zwraca się do Persefony (zwróć uwagę że jest to kolejny zwrot do niej w cyklu) zadając jej retoryczne pytanie, jak mogła dopuścić do tak niesprawiedliwej i niegodnej z naturą tragedii. Mistrz z Czarnolasu obwinia Korę, boginię świata zmarłych o zabranie swojej córki do Hadesu. Gdy Korę była mała, dostała jabłko granatu - zjadłszy parę ziarenek, nieodwracalnie została związana z „państwem cieni”. Zbolały ojciec pyta, dlaczego Persefona nie pozwoliła dalej żyć Urszulce. Przecież powinna rozumieć jego córkę , gdyż też w młodym wieku musiała odejść ze świata. Zdawałoby się, że „zła” bogini cieszy się z faktu, że dziewczynka umiera.
Tren VI
-Na początku utworu Kochanowski nazywa swe dziecko „safą słowieńską”, eksponując w ten sposób najdroższy talent zmarłej- jej wrażliwość poetycką i przypominając, że widział w córce spadkobierczynię własnego geniuszu twórczego. — hiperbolizacja
Dziewczyna nie mogła w tak młodym wieku tworzyć wierszy. Hiperbolizacja była jednak zgodna z obowiązującą w antyku konwencją wyolbrzymiania cech i zasług opisywanej osoby. Przypomina o zadatkach jakie wskazywały o zdolnościach poetyckich córki. Wdraża swój ból jej zbyt prędkim odejściem. Porównuje ją do słowika śpiewającego całą noc, który został nagle spłoszony.
-Poeta opisał scenę pożegnania córki z rodzicami, dziewczynka śpiewa pieśń „Już ja tobie, moja