Pańko pyta, dlaczego nie widuje się już Wontona i nie słyszy jego pieśni, dlaczego chodzi samotnie. Upomina, że takie zachowanie nie przystoi pasterzowi.
Wonton twierdzi, że czasy jego świetności minęły, bo trzoda nie przynosi mu zysku. Musi zmienić dotychczasowy tryb życia i jest to spowodowane wolą Bożą. Mówi o wielkim nieszczęściu, które spotkało jego trzodę.
Pańko mówi, że każdy jest kowalem własnego losu i Bóg nie jest niczemu winien. Nieszczęścia dotykają każdego w większym lub mniejszym stopniu. Wspomina o tym, jak kiedyś nie powodziło się jemu i sąsiadom.
Wonton nie cieszy się z cudzych tragedii i z pewnością cudze nieszczęście nie umniejszy jego własnego; przy okazji narzeka na złych sąsiadów. Upatmje swego niepowodzenia w niedbałości czeladzi, której nie pilnował (służył w tym czasie na dworze). Przeklina swoją głupotę i chęć zasmakowania życia w „wyższych sferach"; zgubiła go własna próżność.
Pańko twierdzi, że złe zachowanie sąsiadów bierze się z zazdrości. Karci go słownie za brak zainteresowania dworem -„Komu polewka dworska zasmakuje, niech się mu dom przewraca, on tego nie czuje”. Jego zdaniem człowiekowi zawsze jest wszystkiego za mało i nie docenia tego, co ma.
Wonton postanawia nie rozmyślać na ten temat i wziąć się w garść, żegna się pasterskimi pieśniami i duszkami (nimfy, satyrowie leśni). Zostawia swoją pasterską piszczałkę (atrybut pasterstwa), żegna się z całym otoczeniem wsi, w którym przeżył najlepsze chwile swego życia. Serce mu pęka, gdy wspomina swoja wymarłą trzodę i fakt, że nie mógł nic na to poradzić. Truchła zostały wyjedzone przez psy i ptaki.
Pańko gani go za jego poglądy, należy dziękować Bogu za wszystko, widocznie jest jakiś cel w jego stracie. Fortuna kołem się toczy i raz spotykają nas dobre a raz złe rzeczy. Podaje liczne przykłady ze swojego życia a także sąsiadów. Jego zdaniem Bóg ingeruje w sprawy ludzi, aby kogoś ukarać lub żeby człowiek bardziej się starał i doceniał to, co ma. Oferuje Wontonowi pomoc.
Sielanka ma formę dialogu, cel dydaktyczny, krytyczny (krytyka życia społecznego i obyczajowego), przedstawiony w wypowiedziach postaci (każda wypowiedź ma charakter odrębny). Występuje poważny, refleksyjny klimat. Ze względu na realizm nazywana „antysielanką”.
pomarłica - pomór; epidemia, zaraza, choroba zakaźna