własności i wolnego rynku. W opozycji do nich stoją partie konserwatywne, które dążą do utrzymania istniejącej sytuacji.
Powstające partie były silnie zideologizowane, i głosiły skrajne poglądy. Lecz z czasem większość liderów tych ugrupowań zrozumiało, że aby zdobyć jak największe poparcie należy odchodzić od skrajności i głosić bardziej umiarkowane hasła, nie tracąc jednak z pola widzenia interesów danej grupy społecznej, której interesy dana partia chciała realizować. Odejście o swych korzeni na rzecz programu partyjnego i chęci reprezentowania jak największej liczby wyborców może się skończyć fatalnie. Przykładem może tu być PSL -partia o wspaniałych korzeniach. Obecne kierownictwo jakby o nich zapomniało. Realizując politykę bez odwoływania się w słowach i czynach do swego dziedzictwa pozwoliła na zaistnienie Samoobrony. Podobnie lewica, która całkiem odcięła się od tradycji PPS -teraz idzie w rozsypkę. Należy zatem wprowadzać nowości, ale również pamiętać o tradycjach.
W USA partie nie odwołują się do ideologii. Zarówno republikanie jak i demokraci chcą przyciągnąć do siebie całe społeczeństwo amerykańskie. Partie owe stanowią dobrze naoliwione machiny wyborczo- propagandowe, głoszące podobne obietnice.
Chęcią każdej partii, jest posiadanie charyzmatycznego, młodego, wykształconego, z rodzinnymi tradycjami lidera. Wyborcy maja skłonności do utożsamiania danego ugrupowania z jej liderem. Czasami bez swego przywódcy dana partia przestała by istnieć na politycznej arenie. Takich przykładów jest wiele UW, PPPP i inne. Obecne partie również często są kojarzone ze swymi liderami -Giertychem, Kaczyńskim czy Lepperem.