W związku z przyjęciem łapówki p. Ramanauskas został skazany na karę 19 miesięcy pozbawienia wolności.
P. Ramanauskas wystąpił do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka ze skargą przeciwko Litwie zarzucając jej naruszenie art. 6 ust. 1 Konwencji (prawo do sprawiedliwego procesu) w związku ze skazaniem go w za czyn, którego dopuścił się wyłącznie w następstwie prowokacji służb specjalnych.
Trybunał stwierdził, że jakkolwiek wykorzystywanie przez służby państwowe teclmik operacyjnych (np. wykorzystywanie tajnych agentów) samo w sobie nie narusza Konwencji, to jednak techniki śledcze polegające na prowokacji dopuszczalne są o tyle, o ile nie naruszają prawa jednostki do sprawiedliwego procesu.
Trybunał uznał, że prawo jednostki do sprawiedliwego procesu (art. 6 ust. 1 Konwencji) zostało naruszone przez władze litewskie w związku z tym, że:
- p. Ramanauskas skazany został za czyn, którego dopuścił się wyłącznie w następstwie namów tajnego agenta. Trybunał podkreślił, że w przypadku p. Ramanauskas przed dokonaniem prowokacji nie istniały żadne dowody na to, by wcześniej dopuszczał się czynów korupcyjnych, ani też żadne okoliczności wskazujące na to, by miał szczególne predyspozycje w kierunku przestępczości korupcyjnej;
- sąd krajowy, który wydał wyrok skazujący nie zbadał okoliczności, czy p. Ramanauskas w ogóle dopuściłby się czynu karalnego, gdyby nie namowy służb specjalnych. Jest to o tyle istotne, że zgodnie z prawem litewskim (podobnie jak np. na granice polskiej ustawy o CBA) przeprowadzenie prowokacji dopuszczalne było pod pewnymi warunkami, zwłaszcza zaś wówczas, gdy w danej sprawie istniały podstawy, by przypuszczać, że dana osoba popełniła, bądź miała popełnić przestępstwo.
O ile zatem zgodne z art. 6 ust. 1 Konwencji jest stosowanie prowokacji w przypadku osoby, co do której istnieją dowody pozwalające przypuszczać, że narusza prawo (lub zamierza naruszyć prawo), o tyle narusza art. 6 ust. 1 Konwencji skazanie osoby w związku z czynem, którego dopuściła się wyłącznie w następstwie namów tajnego agenta, b) Rodzić prawa i obowiązki dla państw wpływające jednak pośrednio na sytuację osób fizycznych.
Konwencja między Rzeczypospolitą Polską a Zjednoczonym Królestwem Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej w sprawie unikania podwójnego opodatkowania i zapobiegania uchylaniu się od opodatkowania w zakresie podatków od dochodu i od zysków majątkowych (Dz.U.06.250.1840)
Powyższa konwencja określa, w którym z zainteresowanych państw opodatkowaniu podlegać będą dochody osób, które np. mają miejsce zamieszkania lub siedzibę w jednym z nich, a dochody osiągają ze źródeł położonych w drugim. Inaczej rzecz ujmując: konwencja określa wyłącznie prawa i obowiązki zainteresowanych państw w zakresie icli jurysdykcji podatkowej, ale bez wątpienia wpływa ona także na sytuację faktyczno-prawną osób fizycznych.
Jeżeli rozważamy np., czy w Polsce można opodatkować podatkiem dochodowym od osób fizycznych brytyjskie stypendium rządowe otrzymywane przez angielskiego studenta uczącego się na Uniwersytecie Jagiellońskim w Warszawie, to należy wziąć pod uwagę art. 20 tej Konwencji: „Świadczenia otrzymywane na utrzymanie, kształcenie lub odbywanie praktyki przez studenta, ucznia lub praktykanta, który ma lub miał bezpośrednio przed przybyciem do Umawiającego się Państwa miejsce zamieszkania w drugim Umawiającym się Państwie i który przebywa w pierwszym wymienionym Państwie wyłącznie w celu kształcenia się lub odbywania praktyki, nie podlegają opodatkowaniu w pierwszym wymienionym Państwie, jeżeli świadczenia te pochodzą ze źródeł spoza tego Państwa”.