■z MODLITEWNIKA EKUMENICZNEGO 963
spadnie na nas znienacka.
gdy na chwilę poczujemy się bezpieczni i szczęśliwi ?
„W miłości nie ma lęku
lecz doskonała miłość usuwa lęk”
A więc brakuje nam właśnie miłości?
Przecież trochę jej jednak mamy,
, trochę miłości do Boga i do Kościoła, trochę miłości do bliskich a może nawet i do dalekich, znajdziemy w sobie nawet kroplę miłości do nieprzyjaciół, ale odrobina miłości tak mało może pomóc, cóż sprawi jedna jej kropla przeciw twardej skale nienawiści i niechętnego lęku.
„doskonała miłość usuwa lęk”
Dawniej człowiek lękał się utraty bezpieczeństwa ciepłej wspólnoty, potem bał się szatana i demonów, teraz drży
przed nieokreślonymi niebezpieczeństwami,
lęka się bezsensu życia,
barier i granic
zamykających drogę
do pełni życia,
„lecz doskonała miłość usuwa lęk”
Dawniej człowiek lękał się niezbadanych tajemnic niebezpieczeństw,
którymi grozi dzika i podstępna przyroda
Teraz odniósłszy zwycięstwo nad naturą
człowiek lęka się tajemnic i zagrożeń,
jakie się wylęgają
w jego własnym sercu
najbardziej ze wszystkiego nieobliczalnym.