887
-OBSERWACYJNE PODSTAWY KOSMOLOGII
Oprócz Supergalaktyki istnieją inne podobne układy, nazywamy je gromadami galaktyk. Przeglądając bogaty materiał obserwacyjny, dość łatwo wyróżnić jądra gromad. Charakteryzują się one szczególnie dużym zagęszczeniem galaktyk. Natomiast nie sposób wyraźnie odgraniczyć od siebie jedną gromadę od drugiej. Wydaje się, że każda galaktyka należy do jakiejś gromady, ale często nie wiadomo do jakiej. Gromady są jakby płynne, istnieją pomiędzy nimi przejścia ciągłe. Wprawdzie w najbogatszym katalogu galaktyk i gromad galaktyk sporządzonym przez Zwickyego i współpracowników9 kontury gromad są zaznaczone wyraźną linią, jednak trzeba pamiętać, że są to linie w dużej mierze umowne, wyznaczano je niezbyt pewną metodą — „na oko”.
Przy okazji warto wspomnieć, że dla kosmologa, który swoją naukę traktuje nie jako dział abstrakcyjnej matematyki, lecz jako empiryczną naukę o rzeczywistym świecie, materiał zgromadzony w katalogach galaktyk (jak również w katalogach radioźródeł, kwazarów itp.) ma podstawowe znaczenie. Na ogół kosmolog-teoretyk nie ma ani przygotowania, ani możliwości, by samodzielnie przeprowadzać bardzo żmudne i bardzo długotrwałe obserwacje. Tym bardziej, że do obserwacji „kosmologicznych” nadają się tylko największe teleskopy. Na szczęście istnieją koledzy obserwatorzy, którzy cały swój czas i wszystkie umiejętności poświęcają na to, by wydusić „z nieba” każdą możliwą informację. Na tym nie kończy się współpraca obserwatorów z teoretykami. Teoretyk często konsultuje się z obserwatorem w sprawie interpretacji danych eksperymentalnych, a obserwator pilnie nadsłuchuje, czy teoria skonstruowana przez jego kolegę nie podpowie jakichś nowych sposobów obserwacyjnego zdobycia informacji.
Najaktualniejszy i zarazem najbardziej obszerny zestaw danych dotyczących rozłożenia materii we Wszechświecie, jaki zebrali obserwatorzy optyczni (o radiowych powiemy przy innej okazji), znajduje się w dwóch katalogach. Pierwszy, to wspomniany już katalog Zwickyego. Zawiera on dane dotyczące 9700 gromad galaktyk. Przegląd Zwickyego sięga w głąb Wszechświata aż do odległości rzędu ]030 cm. Drugim jest katalog Abella 10, autor zarejestrował w nim ky Supergalaktykę nazywa po prostu gromadą w Pannie, natomiast według Abella gromadą w Pannie nie Jest cala Supergalaktyka, lecz tylko jej jądro.
• F. Zwicky et al., Catalo(/ue of Calaries and Clusters of Gata.rles, U tomów, ipr.l—1969, California Institute of Technology.
11 C. o. Abell, Astrophj/slcat Jotimal, Supplement 3 (1958), s. 211.