64
wicie rozebrane, ze zatarły się wszelkie i. pierwotnego charakteru architektoniczne^*1^ kpiciół iu\ Jana W swym potężnym osltsj HąA oknach ostrolukowych oraz w sklepieńiaeJj^Oi wych naw bocznych zaznacza swe pochod> tyckie: jego system hallowy zdradza \vyt^S ■ krewieństwo z typem, ustalonym w całęłfh-t *• w pocz. XV w. w zastosowaniu do konstrukcji1 Zaranie XVI w. staje się w i w całej Polsce, rozkwitem późnego gotyki '• trzonego w olśniewające trvumfy sztuki L \ skiej XV w. Jak tam w kaplicach przed *! do Katedry Wawelskiej, w kościołach rzyny. Bożego Ciała i innych, tak i tu ści^ V nętrzne kościołów’, jakby wstydząc się da* S prostoty i monotonji. pokrywają się przel?*\ laskowaniem. ślepemi arkadami o misterny^S cionkach, tysiącznemi ornamentami, urozmui^4 ^ wielką, poważną bryłę budynku : wnętrza irą^ swą śmiałą wysokością, śmigłemi a bogato kow-nnemi filarami i fantastycznemu aralCN niesłychanie skomplikowanych sklepień stych, siatkowych i kryształowych, mistrzowskiej, doświadczonej ręki. I podczaj ' na Wawelu genjalny Francesco Lori swym nym dziedzińcem krużgankowym wprowadzadofi ski nową sztukę Odrodzenia, to na niezmierzęJ^ obszarach Rzeczypospolitej gotyk, pełen sil ' nych i inwencji twórczej, zakwita swem naji^' niejszem kwieciem. Okres ten reprezentują * ^ nie dwa pierwszorzędnej wartości artystycznej ^ cioły: św'. Anny i Bernardynów, przyrośnięte jako do siebie, choć w pewnym odstępie cz«,. po sobie powstałe.