W ra2Je przerwania biegu zasiedzenia znajduje odpowiednie zastosowanie norma art. 124 k.c. (w zw. z art. 175 k.c.). Zatem od dokonanego przerwania zasiedzenie biegnie na nowo.
Z upływem końcowego terminu zasiedzenia następuje ex lege nabycie własności rzeczy
przez jej posiadacza samoistnego. Nabycie własności rzeczy przez jej posiadacza w trybie zasiedzenia następuje z upływem dnia, który - przy zachowaniu długości terminu oznaczonego przez ustawodawcę - odpowiada dacie nabycia posiadania.
Posiadacz może wystąpić do sądu o stwierdzenie nabycia własności przez zasiedzenie. Odbywa się to w postępowaniu nieprocesowym z udziałem dotychczasowego właściciela. Sąd wydaje postanowienie stwierdzające nabycie własności — ma ono charakter deklaratoryjny, tzn. stanowi dowód nabycia w drodze zasiedzenia własności i przede wszystkim jest podstawą wpisu w księdze wieczystej.
W toku swego postępowania sąd bada i ustala przesłanki zasiedzenia. Ustala więc samoistne posiadanie rzeczy (nieruchomości), ciągłość posiadania, dobrą lub złą wiarę posiadacza, upływ terminu zasiedzenia. Korzysta z materiału dowodowego oferowanego przez wnioskodawcę i uczestników postępowania
Zwraca uwagę funkcjonowanie w ustawodawstwie licznych domniemań prawnych, przydatnych w postępowaniu o stwierdzenie zasiedzenia. Ułatwiają one zadanie wnioskodawcy, zwalniając go od ciężaru udowodnienia wielu kłopotliwych, a domniemanych faktów. Jest zaś rolą innych uczestników (uczestnika) postępowania obalenie funkcjonujących domniemań prawnych. Tutaj należy wskazać domniemanie samoistności posiadania (art. 339 k.c.), domniemanie ciągłości posiadania ( art. 340 k.c.), wraz z fikcją ciągłości posiadania przywróconego (art. 345 k.c.) oraz domniemanie dobrej wiary (art. 7 w zw. z art. 172 § 1 in fine k.c.).
Dobra wiara nie stanowi samodzielnej przesłanki zasiedzenia nieruchomości. Nabycie posiadania w złej wierze nie wyklucza zasiedzenia. Jednakże odgrywa ona istotną rolę decydując o długości terminu zasiedzenia.
Pozostawanie w dobrej wierze w chwili nabycia posiadania przesądza o stosowaniu krótszego (dwudziestoletniego) terminu zasiedzenia. Decydujące znaczenie ma stan dobrej lub złej wiary w chwili uzyskania posiadania. Natomiast nie przedłuży terminu zasiedzenia późniejsza utrata dobrej wiary.
W dobrej wierze jest posiadacz, który pozostaje w błędnym, ale usprawiedliwionym okolicznościami przeświadczeniu, że przysługuje mu prawo własności.
Dobrą wiarę posiadacza wyłącza jego wiedza o rzeczywistym stanie prawnym (stanie własności) oraz jego niedbalstwo. Pozostaje bowiem również w złej wierze osoba, która przy dołożeniu należytej staranności mogła się dowiedzieć, że nie jest właścicielem nieruchomości (że uzyskując jej posiadanie nie nabyła własności).
Przykładowo można uznać iż posiadacz pozostawał w dobrej wierze, gdy objęcie w posiadanie nastąpiło na podstawie umowy o przeniesienie własności, nieważnej z powodu braku zdolności do czynności prawnych po stronie zbywcy, o czym nabywca nie wiedział, albo z tej przyczyny, że
20