Oczywiście, że nie! Współczesna grafika dawno już poszfa w kierunkach wytyczanych tylko przez wyobraźnię twórców. Są trzy elementy, charakteryzuja.ee współczesną grafikę. Po pierwsze-odejście od konieczności wiernego powielania matrycy, co kiedyś było obowiązkiem. Teraz każda kolejna odbitka może być inna. Można w niej robić dowolne „wtręty”, „remiksy” artystyczne. Dzięki temu powstają na przykład instalacje graficzne, nie płaskie, ale wykorzystujące przestrzeń. Graficy produkują samodzielnie papiery i podłoża do swoich prac, dzięki którym grafika staje się reliefem, a czasem i rzeźbą. Ten trend widać na ogólnopolskich i światowych przeglądach. Po drugie forma. Kiedyś grafika była mała...
Tak. ale przede wszystkim chodziło o łatwość wzięcia jej do ręki. Dziś robi się olbrzymie formaty i to jest naturalne. A po trzecie - nowe media.
Jeden z poważnych „nowoczesnych” profesorów prorokował to już wiele lat temu i oczywiście się pomylił. Nie. to nigdy nie nastąpi. Jest rzesza zwolenników tradycyjnych technik i oni korzystają z nich w sposób niezwykle piękny, a zarazem współczesny. Grafika zawsze odzwierciedlała swoje czasy, niezależnie od tego. jak była robiona. Owszem, niektóre stare techniki stracą na popularności, ale to wynika ze zmian w technologii druku i powielania. Zmiany, chociażby uznanie, jakie monotypia zyskała na wielkich wystawach, świadczą o wielkiej otwartości grafiki jako sztuki.
Zawód nauczyciela wymaga tego. aby... stale się uczyć. My uczymy się także od studentów. Komputer pojawił się u mnie w połowie lat dziewięćdziesiątych. Najpierw było pisanie, potem programy graficzne. Szczególnie zaciekawiły mnie animacje. Ale nie mam ambicji zawodowej walki na tym polu. Młodzi ludzie wyprzedzają mnie w tej materii i to mnie cieszy. Chociażby świetnie prowadzone w Zakładzie zajęcia Izy Retkowskiej i Zdzisława Mackiewicza z animacji i fotografii, dzięki którym nasi studenci w jednym roku zdobyli najważniejsze wydziałowe nagrody - dyplom z Nagrodą im. Tymona Niesiołowskiego na kierunkach artystycznych oraz Nagrodę im. Edmunda Piotrowicza.
Każdy z najważniejszych kierunków artystycznych ma swoje nagrody. My stworzyliśmy nagrodę pod egidą profesora Piotrowicza. Ale grafika się rozwija i od tego roku startujemy z nową nagrodą dla studentów projektowania graficznego. Nosi ona imię prof. Jerzego Hoppena. Jednak pamiętamy o tradycji.