Pragnienie bycia kimś wyjątkowym jest tak stare jak człowiek. Jest zatem z pewnością starsze niż chrześcijaństwo i zbudowana na jego fundamencie zachodnia kultura. Jedną z ważniejszych dróg realizacji tego pragnienia stanowi poszukiwanie wiedzy ezoterycznej (to znaczy dostępnej tylko dla wybranych). Ezoteryzm (którego nazwa pochodzi od greckiego esóteńkós- „wewnętrzny”, „zamknięty”) jest tak pociągający, bo dzieli ludzi na dwie zbiorowości (dwa kręgi). W skład pierwszej, zwykle nielicznej, wchodzą wybrani, to znaczy godni dostępu do tajemnicy. Natomiast druga grupa (krąg zewnętrzny) nie posiada dostępu do dającej zbawienie wiedzy. To zróżnicowanie sprawia, że przedstawiciele kręgu wewnętrznego mogą uznać się za elitę, zaspokajając w ten sposób wspomniane pragnienie1.
Nic zatem dziwnego, że różne idee i praktyki ezoteryczne występują także w chrześcijańskiej kulturze Zachodu. Chrześcijaństwo, mimo że pod wieloma względami jest religią wyjątkową, tylko w niewielkim stopniu ograniczyło jego rozwój. Warto poświęcić kilka zdań, aby nieco dokładniej przedstawić tę kwestię.
Na wyjątkowość chrześcijaństwa składa się kilka elementów. Zaliczyć do nich trzeba przede wszystkim samą osobę Jezusa Chrystusa, który nie tylko twierdził, że jest Synem Boga, lecz uwiarygadniał te niezwykłe aspiracje spektakularnymi cudami. Także nauka, którą głosił, wywołała prawdziwy przewrót w umysłach ówczesnych ludzi. Zawierała bowiem wiele zupełnie nowych, a ponadto odmiennych od powszechnie akceptowanych, idei. Wymieńmy tylko przykładowo niektóre z nich: uznanie Boga za Ojca kochającego i pragnącego zbawienia każdego człowieka2, przekonanie, że człowiek jest stworzony na obraz Boga oraz wielokrotnie podkreślana wolność, równość i godność wszystkich ludzi.
Mimo tej wyjątkowości, głoszona przez Chrystusa i jego uczniów Ewangelia była dosyć prosta — „streszczała się w trzech pojęciach [...] poznanie, prawo, zapowiedź, mia-
Aby podkreślić różnicę między wybranymi a resztą społeczności, wejście do grona wtajemniczonych związane jest zwykle ze skomplikowaną procedurą inicjacyjną.
„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”. Ewangelia św. Jana 3,16.