212
ogorzała; rysy twarzy nie tak ostre jak u Kałmuków, nos płaski również większy niż u Kałmuków; wszystko się w nich okazuje gładsze, łagodniejsze, gdyż w umiarkowańszych klimatach i porządniejszy prowadzą sposób życia. Zdawałoby się, źe w Tonkin i przyległych mu krajach, jako bliskich równika, powinni mieszkać sami czarni lub śniadzi ludzie, ale tam powietrze jest dosyć chłodne i wilgotne. Kolor ciała Tonkinów jest oliwkowy, w brunatny wpadający; Konchinchin jest ciemniejszy. W dwóch tych krajach, za św iade-ctwem Labissachera, osoby obojćj płci, z powodu swego powołania, mało się wystawiając na upał słońca, miewają cerę ciała wiele podobną do cery Europejczyków'. Rysy twarzy Tonkina bywają dosyć piękne. Jednakże zwyczaj farbowania sobie na czarno zębów i nadawania zbyt ciemno-czerwonego koloru wargom, czynią śmiesznym i nikomu z Europejczyków podobać się nie mogącym ich widok. Atoli kobiety są dosyć piękne; ich oczy są zwykle czarne, duże, wyraz fizyjonomii żywy; Tonkinki uchodzą za piękniejsze od Konchinchinek i bielsze są od nich; włfls ich tęgi jak koński; nic wredług nich szpetniejszego nad włos rudy, a nawet konopiaty lub kasztanowaty.
Wszystkie te ludy żyją pod stałemi, samowładnemi rządami, które miarkuje mało wojowniczy charakter mieszkańców. Ich reli-gije, lamaizm, bramaizm , budaizm, i t. p. zwykle połączone są ze świecką władzą, przepisują one zupełną podległość, a przez to utrwalają niejako lękliwość i niedołężność tych ludów; jednakże Tatarzy mongolscy, żyjący błąkającemi się hordami i nie mający stałego rządu, są bardzo waleczni, gdyż mieszkając w zimnym, ostrym klimacie, hartują swe ciało.
Chińczycy i Japończycy lubią małą nogę u kobiet. Chińczycy bucharscy równie szerokie mają policzki jak inni Mongołowie; mie-
Mówią, że Mongolczyczy w głębi Azyi, z przyczyny bardzo słabych mnszkułtiw górnych powiek, po urodzeniu, przez kilka dni miewają oczy zamknięte, podobnie jak niektóre zwierzęta (Frid. Hoffman, Dissert medic).
Weddachowie, zamieszkujący środkowe części wyspy Cejlan, i mający byc pierwo-tnemi jej mieszkańcami, należą do rasy mongolskiej; żyją dziko, z polowania (wedlng świadectwa Marshalla, not of Cejlan). Kandyjanie czyli Cyngalowie we względzie moralnym, są upośledzeni; kobiety ich są prawie wspólne, a przynajmniej jedna służy wielu
mężczyznom.